Szukam dość uniwersalnego zestawu do hip-hopu, r'n'b, filmowej czasem rocka, popu.
W domu słucham na AKG 272 HD + Pro-Ject Head Box II i zależałoby mi na czymś w tym stylu czyli taki ocieplony dźwięk nie tracący na szczegółowości.
Odtwarzacz nie musi mieć wyświetlacza byle ładnie grał (dobrze jakby miał slot kart SD), myślałem nad Clip+ lub Cowon E2 (w tych przedziałach cenowych).
Z słuchawkami muszę trochę iść na kompromis.. z jednej strony będę z nich korzystał w pociągu, ale jednocześnie też i w pracy (muszę słyszeć dźwięki otoczenia - gdy np. ktoś mnie zawoła ;P).
Dokanałowe odpadają ze względu na pracę i osobiście źle się w nich czuję, jakoś nie mogę się przyzwyczaić. Kiedyś kupiłem EP-630 i właściwie leżą nie używane.
Z dousznych zastanawiam się nad Cresyn C500E lub AKG K315.
Ew. myślałem nad nausznymi żeby choć trochę wygłuszały gdy będę w pociągu np. AKG K403/404/420/518DJ, widziałem też, że chwalone są Philips SHL3000.
Mam też KOSS Porta Pro ale (sam byłem zdziwiony) ich dźwięk nie do końca mi pasuje w muzyce.. do filmów czy gier są wręcz genialne ale w muzyce mam wrażenie, że bas za bardzo się rozlewa - brakuje mi szczegółowości. Może przyzabawie z EQ byłoby lepiej, no i nie wiem jak grają z Clip+ i E2.
Co o tym sądzicie warto w ogóle myśleć nad dousznymi czy postawić jednak na większą wygodę w pociągu i brać nauszne?
Cenowo tak ok 250-400 zł za wszystko.
==============================================================================================================
EDIT.
Napiszę gdyby komuś przydała się moja opinia - wybór.
Po przeanalizowaniu różnych forów i testów z słuchawek wybierałem pomiędzy Superlux HD 681 i Maxell Retro DJ. Mimo lepszego dźwięku 681 nie są portable więc wybór padł na Maxelle. Na razie będę słuchał na swoim SGSII z PowerAmp, a potem kupię Clip+.