Mr_Hide

Witam. Odświeżam temat... Połączenie Pianocraft E810 i TV smart LG. Dla dźwięku w programach telewizyjnych rozwiązanie jest proste: - opcja 1: cinch'e audio z dekodera kablówki do wejścia audio (cinch) w ampli Yamahy. - opcja 2: SCART z TV do Yamahy (nie sprawdzałem, ale chyba powinno zadziałać, bo oba są in'out) . - opcja 3: wyjście słuchawkowe z TV - wejście RCA audio w Yamaszce. I chyba na tym możliwości się kończą - poprawcie mnie, proszę, jeśli się mylę. (Swoją drogą: dźwięk z dekodera wybrzmiewa przez ampli o ułamek sekundy wcześniej, niż dźwięk wychodzący z głośników TV. ) Ale co zrobić, gdy chodzi o dźwięk z TV odtwarzającego treści z Internetu lub np. dysku/pendrive'a? Czy jest jakiś sposób poza ww. opcją 3 ? Bardzo proszę o pomoc. P.S. Złącza w moim TV: CI+ - 1 (co to jest?) USB - 3 HDMI - 3 Composite IN + Audio - 1 (współdzielone) Component + Audio - 1 SCART (Full) - 1 Cyfrowe wyjście audio - 1 (optyczne) LAN - 1 Wyjście słuchawkowe - 1 Zastawiałem się, czy złącze Component + audio w TV jest IN, czy OUT, bo jeśli byłoby także OUT, to może jego styki RCA audio dałoby się podpiąć pod wejścia audio Yamaszki?

Witam. Odświeżam temat... Połączenie Pianocraft E810 i TV smart LG. Dla dźwięku w programach telewizyjnych rozwiązanie jest proste: - opcja 1: cinch'e audio z dekodera kablówki do wejścia audio (cinch) w ampli Yamahy. - opcja 2: SCART z TV do Yamahy (nie sprawdzałem, ale chyba powinno zadziałać, bo oba są in'out) . - opcja 3: wyjście słuchawkowe z TV - wejście RCA audio w Yamaszce. I chyba na tym możliwości się kończą - poprawcie mnie, proszę, jeśli się mylę. (Swoją drogą: dźwięk z dekodera wybrzmiewa przez ampli o ułamek sekundy wcześniej, niż dźwięk wychodzący z głośników TV. ) Ale co zrobić, gdy chodzi o dźwięk z TV odtwarzającego treści z Internetu lub np. dysku/pendrive'a? Czy jest jakiś sposób poza ww. opcją 3 ? Bardzo proszę o pomoc. P.S. Złącza w moim TV: CI+ - 1 (co to jest?) USB - 3 HDMI - 3 Composite IN + Audio - 1 (współdzielone) Component + Audio - 1 SCART (Full) - 1 Cyfrowe wyjście audio - 1 (optyczne) LAN - 1 Wyjście słuchawkowe - 1 Zastawiałem się, czy złącze Component + audio w TV jest IN, czy OUT, bo jeśli byłoby także OUT, to może jego styki RCA audio dałoby się podpiąć pod wejścia audio Yamaszki?

Witam. Dostałem słuchawki NuForce NE-700M, miały być do mojego ZEN-ka W. Ale z nim nie grają dobrze. Nieźle grają z iPodem/iPhonem (sprawdzałem - już po dobrym wygrzaniu). Nie wyluczam kupna jakiegoś "jabłuszka" Ale szukam też DOBREJ alternatywy dla tych słuchawek w cenie do ok. 600 PLN i pojemności co najmniej 16GB. Interesuje mnie muzyka i wyświetlacz do obsługi, filmy niekoniecznie. Muzyka: bardzo wszechstronnie - od klasyki przez pop do metalu (ale nie black). Bez techno, hip-hopu, rapu i tym podobnych "u-tworów". Jakby działał na odtwarzaczu pilot ze słuchawek, byłoby super. Z tym pilotem jest dodatkowy problem: mini-jack jest 4-stykowy (sterowanie!)i nie ze wszystkim gra stereo lub na obie słuchawki. Najlepiej nówka lub z gwarancją, ale dobrą używką też być może nie pogardzę... Czy ktoś ma pomysł, co oprócz Apple warto wziąć pod uwagę? Z góry dziękuję za każdą pomoc. P.S. Gdyby to miało pomóc w doborze, to byłbym skłonny zamienić na model NuForce bez pilota, nowe, oczywiście.

Witam. Używam iPhone 3GS, a do niego - po dłuuugich poszukiwaniach - wybrałem dokanałówki z pilotem Denon AH-C 560R (ok. 390 PLN). Mało znane, ale dla mnie - rewelacja! Grają bardzo naturalnie, czysto (trudno je wprowadzić w sybilację), bardzo dobry, odpowiednio głęboki ale nie dudniący bas, świetna średnica, naprawdę dobre wysokie. Klasa brzmienia - zdecydowanie wyższa (choć porównywałem też z Denon AH-C 710, o ile nie pomyliłem typu - te brzmiały jeszcze lepiej, z większą separacją i przestrzenią). Używam też m.in. Creative Aurvana Live! (zamknięte) oraz Grado SR60 (otwarte; bardzo fajny dźwięk) - zależy od okoliczności i muzyki. Denonki są najlepsze z nich wszystkich, bo najlepiej dopasowane charakterystyką do iPhona. Dźwiękiem - wg mnie - nie ustępują CAL!, choć inaczej się on w uchu rozchodzi. Przy tym są bardziej uniwersalne. Mają też świetny mikrofon (do nagrywania typu "dyktafon" wolę mikrofon słuchawek, niż wbudowany - lepszy dźwięk!). Izolacja akustyczna - średnia (Aurvany dokanałowe były lepsze), ale na ulicę wystarczą, do tramwaju na ogół też. Wygoda - bardzo przyzwoita (o ile ktoś toleruje dokanałówki w uchu), a z pianką wręcz komfort. Dobre wykonanie, zwłaszcza solidne na styku kabel-słuchawka (byle pociągnięciem nie zerwiesz!). Do tego podobno jest tam specjalny system mocowania wewnątrz słuchawki, który minimalizuje tzw. efekt mikrofonowy (hałas przenoszony przez tarcie kabla np. o ubranie). Wada: dość sztywny kabel (ale mimo to efekt mikrofonowy nieduży). Mam te słuchawki od 1,5 roku. Nie żałuję. Aha, nie słucham raczej metalu czy ciężkiego rocka. Dodaję link do opinii o "krewniaku" moich Denonek (ale bez pilota): Denon AH-C 551 Dobrego wyboru! P.S. Te Denonki są dedykowane do Apple'a - więc jeśli zamierzasz niedługo zmienić sprzęt na inny, to sprawdź, czy sterowanie będzie działało (wg mnei: nie będzie w pełni lub wcale). Sprawdzałem je też brzmieniowo z HTC i Samsungiem - do pary Denon-iPhone trudno im się nawet zbliżyć!

Hmm, od jakichś 3 lat mam Creative ZEN Vision W. Takie duuuże bydlę (technologia HDD) z ekranem 4,3 cala. Ciężkie i nieporęcznem jeśli na spacerki. Ale: - gra nienajgorzej - tyle, że nie na kiepskich słuchawkach! (na Aurvanach ZEN czy Arvanach Live! brzmi naprawdę dość przyzwoicie, choć nie powala na kolana) - wszelkie przyciski sa sprzętowe, ale bardzo precyzyjne i wygodne - ekran - technologia już nie najnowsza, widać trochę ziarno z bliska, ale filmik (4,3 cala!) można już obejrzeć nie męcząc wzroku ) - jak dla mnie: przejściówka do bezpośredniego czytania z kart pamięci jest super przydatna - bez problemów mam na wakacjach przy sobie przenośny bank dla moich zdjęć - wyjście AV - fajnie jest obejrzeć te fotki od razu na TV, z całą ferajną! - współpraca z PC - jak dla mnie bez zarzutu (choć nie wszystkie możliwości wykorzystuję) - itd. ... Ale: ostatnio używam iPhone'a 3GS w roli iPoda (bo nie dzwonię z niego). Na tych samych słuchawkach, co ZENka. I różnica - na korzyść iPhone'a jest bardzo wyraźna. To nie jest różnica dwóch klas (przypominam: potrzebne w miarę dobre słuchawki!). Ale słychać ją najbardziej w barwie (ZEN jest chłodniejszy), w basach (nieco mniej "zwarte", trochę słabsze), w rozdzielczości (niektóre akordy gitarowe zacząłem słyszeć, jako kilka jednoczesnych dźwięków, a nie jeden "wielodźwięk"), w przestrzeni (iPhone ma już trochę "sceny", ZENek ma tylko poprawną "stereofonię"). Można by więcej wyliczać... Podobno ZEN Vision W jest pod względem brzmienia zbliżony do ZEN Vision M - sam nie miałem okazji porównać. Podsumowując: jak chcesz oceniać firmę, to nie oceniaj firmowych "zmiotek", ale raczej "flagówki". A tutaj nie jest tak źle! Dla mnie w obszarze przenośnych odtwarzaczy Creative to taka "Skoda" - ma favoritkę, ma też i superba czy roomster - zależnie od potrzeb i zasobności. A jak chcesz maybacha, to kup - i nie narzekaj na skodę. ;-)

Kolego Pierot, zauwazyłem, ze na Twojej liście sprzętu są też Creative Aurvana ZEN. Czy mógłbyś porównać NE-6 z nimi ? Do tej pory używałem Aurvana ZEN, z których byłem super zadowolony. Muzyka: klasyka, wokalna, instrumentalna, jazz itp. Grałem głównie na ZEN Vision W oraz na iPhone 3GS. Ale słuchaweczki (a konkretnie: lewa) się były zepsuły po dwóch latach służby... (( I muszę kupić coś nowego. Przymierzam się do powtórki z Aurvan, ale może warto spróbować coś innego? Pozdrawiam.

Dlatego zamówiłem też w RMS.pl przejściówkę GRADO z wtykiem mini i gniazdem 6mm - i czekam na nią już drugi miesiąc... :( Inne testowane przejściówki (za kilkanaście zł) sie nie sprawdziły - zniekształcają znacznie dźwięk. Swoją drogą: ten pomysł, by Pianiocrafty miały minijacka powoduje, iż do wielu słuchawek niezłą "choinkę" trzeba spiąć ze sobą (nawet 3 dodatkowe złącza po drodze!)

Gdzie w Poznaniu jest sklep z TAKIMI cenami?

W zasadzie tak właśnie jest. Ale dla "ludzkich" celów mozna przyjąć nieco "niższe" kryteria... ;-) No, a nasze uszy są - ze tak powiem - pełne cech indywidualnych. Co nie umniejsza wcale wartości tego wątku, bo suma (wypadkowa?) Waszych/naszych doświadczeń daje właśnie coś w rodzaju oceny obiektywnej. Chodziło mi tylko o to, aby nie przypisywać sobie - jako jednostce - prerogatyw obiektywnej oceny jakości słuchawek. To tak, jak z oceną urody kobiety: nie ta najbliższa, która najładniejsza, ale która Ci do serca najbardziej przypadnie... A dla mnie - może zupełnie inna?

Idziemy w OT - sorry - ale dokończę jednak... To jest tak, jak z demokracją, którą ktoś uznał "prymatem liczby nad rozumem". (Zresztą, zgadzam się z tym.) Albo jak z "normalnoscią" postrzeganą jako cechy/upodobania/zdanie powszechne (większości). W ten sposób normalnością może być kanibalizm wśród ludożerców albo "um-cy-cyk" wśród "pokolenia MP3"... Ale czy to jest obiektywnie dobre? Kiedyś (w zamierzchłych czasach ) byłem w tej większościowej grupie populacji, która nie lubiła muzyki poważnej. Ale czy ona jest obiektywnie nieprzyjemna? The end of OT.

Całkowicie błędne stwierdzenie. Bo jak GUSTY i UPODOBANIA mogą być obiektywne? Są SUBIEKTYWNE, może nawet podobne, jak wiekszości, ale subiektywne. Opowiem tu pewną historię (prawdziwą!). Kiedy studiowałem, tuż przed stanem wojennym, na jednego ze studentów wpłynęło doniesienie z milicji, że ów wdał sie w słowną utarczkę z funkcjonariuszem i przy tym użył słów obelżywych. Wydziałowe "ciało sądownicze" kategorycznie potępiło postawę studenta, a w sentencji wyroku znalazło się mniej więcej takie sformuowanie (czytałem je na tablicy ogłoszeń mojego wydziału ): "Uważamy postępowanie studenta za wysoce naganne. Student naszej uczelni nie powinien każdorazowo zniżać sie do poziomu swojego adwersarza.) Nie stawiajmy twardosłowia naprzeciw twardogłowiu, bardzo Was proszę! "Prawdziwa cnota krytyk sie nie boi" - i nie musi się bronić takimi metodami, czyż nie? P.S. AL! niedługo trafią i do mnie! Trochę inna szkoła, niz SR60, których używam obecnie (i które bardzij mi sie podobaja), ale po ich przesłuchaniu "na zimno" nabrałem do nich szacunku i planuję ich kupno. W zasadzie - wziąłem je do ręki dzięki temu forum i Twoim, Roland, tekstom też!