Rafal_F

1. Im szersze pasmo przenoszenia słuchawek tym lepiej. 2. Impedancja słuchawek powinna być dobrana do impedancji wyjściowej urządzenia do którego słuchawki będą podłączone. W ten sposób słuchawki będą pracować w dopasowaniu energetycznym i będą wykorzystywały całą moc urządzenia. Jeżeli impedancja będzie różna to będą występowały straty na niedopasowaniu energetycznym (trzeba będzie dać głośniej => bateria się będzie szybciej rozładowywała). 3. Suche parametry to nie wszystko, różne słuchawki brzmią inaczej, pomimo tych samych parametrów.

Ciekawe dlaczego. Chwyt marketingowy mający na celu podniesienie cen ?

Port USB ma wydajność 100mA(0.1A). Teraz znajź ładowarke, która ma większy prąd ładowania(np ładowarka jaką dostałem do Vteca ładuje prądem 0.3A) i będzie szybciej.

Cytat pochodzi ze strony federacji konsumentów, tuta pełny tekst: http://www.federacja-konsumentow.org.pl/story.php?story=466

Pokrowiec jest taki jak na zdjęciu. Co do akumulatorka to w angielskiej instrukcji z CD jest info aby pierwsze 4 razy rozładować aku do końca i nie wiem czy rozładowywać czy nie :/ . Pisałem maila do serwisu (jeszcze przed zakupem) i odpowiedzieli mi, że jakby co bateria kosztuje ok 50 zł. Tagi chodzą różnie, czase zdarzy się, że pokaże się krzaczek. Przy aktualizacji firmrware faktycznie wyskakuje błąd ale jak napisał KHRoN wystarczy ponownie skopiować go do odtwarzacza.

Szybkość zależy jeszcze od wersji USB, jak masz USB 1.1 to szybciej nie będzie.

No więc opiszę swoje pierwsze wrażenia Kupiłem go trochę w ciemno, bez oglądania itd , więc kiedy otwierałem pudełko miałem lekkie obawy co do jakości wykonania. Ale kiedy go zobaczyłem wszystkie zniknęły. Sprzęt wygląda, super metalowy tył i przód z tworzywa sztucznego sprawiają wrażenie solidnych, wszystko jest równe i dobrze wykończone. Nie czekając dłużej podłączyłem odtwarzacz do ładowarki, ładowanie trwało jakieś 2h jak napisali w instrukcji (dołączona ładowarka ładuje baterie prądem 0.3A, USB ma maksymalny prąd 0.1A - ładowarka ładuje go szybciej, ale dla baterii lepsze jest chyba ładowanie mniejszym prądem). Po naładowaniu baterii dioda na zasilaczu zmienia kolor z czerwonego na zielony, oprócz tego widzimy odpowiedni komunikat na wyświetlaczu odtwarzacza. Pierwsze co zrobiłem to aktualizacja firmware na nowszy i tutaj pierwszy błąd podczas aktualizacji, byłem na niego przygotowany (dzięki informacjom z tego forum) i ponowna aktualizacja przebiegła bez problemu. Co do jakości dźwięku nie będę się rozpisywał, napisze tylko że jest niesamowity, przynajmniej mnie się bardzo podoba. Odtwarzacz wcale nie szumi, słuchałem jakiś utworek Nightwisha z najnowszej płyty. Gdzieś w połowie utworku jest cisza i słychać tylko czyjś oddech, bez żadnego problemu można to usłyszeć mając ustawioną w playerku głośność 0! Co do reszty to też nie będę się rozpisywał, bo dla mnie najważniejsza jest muzyka, napisze jeszcze tylko o wyświetlaczu dotykowym, o którego precyzji krążą niezbyt pochlebne opinie, po przeprowadzeniu testu ekranu jego precyzja moim zdaniem jest na dobrym poziomie, co prawda nigdy nie miałem w rękach Cowona D2, ale Vtec'a bez problemu obsługuje paluchem. Tak właściwie jedyne czego mi tu brakuje to odtwarzanie naprawdę losowe, po wszystkich folderach z muzą. W tej chwili losowe odtwarzanie dotyczy tylko jednego katalogu, po odtworzeniu wszystkich utworków z katalogu następuje zmiana katalogu losowo na inny. Wyklucza to kopiowanie każdego albumu do osobnego katalogu. Tutaj mam pytanie: da się zrobić playlistę na kompie i skopiować ją jakoś do playera? Bo klikanie na każdym utworu o dodanie do playlisty jest bez sensu. Vtec pro v39 bez wątpienia jest wart swojej ceny, jak na razie jestem bardzo zadowolony z jego zakupu.