blackdrake

@Shuere 102 Kupiłem u nich w ostatniej aukcji. Gwarancja jest, futerał, numer seryjny i reszta też. Grają dobrze.

Hej. Posiadam od dłuższego czasu iRivera T60, ale słuchawki ciągle mi się zmieniają (część rozpada, inne oddaje, a jeszcze inne mnie po prostu męczą). Od jakiegoś czasu sporadycznie słucham na J-Jaysach, ale dźwięk z takiego połączenia jest jak dla mnie za bardzo "mulasto-studiawy". I teraz pytanie: czy Shure 102 ładnie by się zgrał z T60? Jeśli chodzi o zestawienia które mi na serio pasowały to: Grado SR80i (domowe) + T60, KOSS KSC75 (nie nadają się na dwór - zero izolacji) + T60, Sound Magic PL18 + T60 (rozsypały się). Pozdro i dzięki za odpowiedzi.

Może ktoś wie jak się zgrają te Szurki z iRiverem t60? Zainteresowały mnie mocno!

Podziękował .

Jak zadzwoniłem dzisiaj do Euro, wymienili mi jeden sklep w Wwa - mieli jeden egzemplarz.

Hej. Odkopię odrobinę temat. Niedawno sam zaopatrzyłem się w te monitorki i jestem bardzo zadowolony z jakości dźwięku (odczuwa się ładną scenę i "ostry bas"). Mam je teraz podpięte do lapka (jack-jack) i pc'ta (jack-2xRCA). Chciałbym spróbować je podpiąć przez PClinka i sprawdzić jak z tą różnicą dźwięku będzie. Może ma ktoś w Warszawie jakiś sprzęt na wypożyczenie/test? Ewentualnie gdzie mógłbym znaleźć coś w cenie nie przekraczającej ceny AUNE, czy uDaca? Acha... Jeszcze jest problem - przy kawałkach z większym basem prawy monitorek zaczyna świszczeć. Siedziałem przy tym trochę i odkryłem że jest to spowodowane nieszczelnymi potencjometrami. Robi się z nich gwizdek po prostu . Macie jakiś pomysł co z tym zrobić? Nie chce ich wysyłać na gwarancję, bo nie będę miał jak słuchać muzyki przez 2 tygodnie, albo i dłużej ;/.

Plik jest jeszcze "uploadowany". Pewnie go wsadzili do kolejki konwersji. Musimy poczekać i powinien działać. EDIT: udało mi się w końcu wrzucić ten filmik:

Słuchawki bardzo fajnie grają, ale więcej powiem "za jakiś czas" . Zgadza się, ale warto teraz wytknąć co jest nie tak, by producenci mogli poprawić to jak najszybciej . Życzę im jak najlepiej, bo grajek na POTENCJAŁ i świetnie mi się go słuchało z Grado. No i jeszcze prezent:

Jako, że Sonus zabiera już "mojego" grajka, do dalszych pokazów, czas najwyższy napisać co nieco. Na starcie dodam tylko, że jestem człowiekiem o ścisłym umyśle (też i wykształceniu), więc nie przeraźcie się jeśli ten tekst będzie przypominał tylko wypunktowane spostrzeżenia. Do tego jest to moja pierwsza "recenzja". Do testów dostałem zestaw składający się z: - RoCoo class A - doków PAA-1S - pchełek PAA-I Najpierw zacznę od wszystkiego innego niż dźwięk. 1. RoCoo class A Pierwsze co się rzuca w oczy to brak wyświetlacza... Ej przecież to ma wyświetlacz, tylko taki malutki i ukryty za lustrzaną warstwą plastiku. Efektowne i sprytne dopóki się nie wyjdzie na dwór. Na zewnątrz na RoCoo NIC NIE WIDAĆ! Pierwszy raz się z czymś takim spotkałem, by producenci przenośnego sprzętu dopuścili do takich błędów. Kolejnym mankamentem jest brak holda (wiem, że klawisze chodzą ciężko, z miłym klikiem, ale mi w kieszeni czasem się wduszały...). Interfejs (to znaczy rozkład klawiszy na obudowie) jest dość toporny i z początku nie intuicyjny, ale z czasem idzie się do niego przyzwyczaić. Miłym prezentem jest suwany włącznik/wyłącznik zasilania (elektrycznie odcina zasilanie), zawsze jakaś dodatkowa możliwość oszczędzania energii. A jeżeli już poruszyliśmy temat energii... RoCoo class A jest cholernie mocnym odtwarzaczem. Przez czas testów nigdy nie słuchałem na nim muzyki na głośności większej niż 16 (na 32). Oczywiście ma to swój wpływ na dźwięk. Czas przez który można się cieszyć FLAC'ami na tym odtwarzaczu to około 6h ciągłego grania na jednym naładowaniu - czy dużo? Chyba nie. Ale mi to wystarczyło, bo zawsze miałem komputer pod ręką, którym mogłem podładować odtwarzacz (przez mini USB). Menu (czyli interfejs "wewnętrzny") jest moim zdaniem zrobiony bez głębszego przemyślenia. Do podstawowego menu wrzucono: muzykę (czyli to co teraz gramy), tekst(wtf!?), eksplorator i ustawienia - mało, nieprawdaż? Następne opcje trzeba wykopywać z drzewka menu (np. ustawienia takie jak powtarzanie utworów są zaszyte głęboko w ustawieniach). Przełączanie pomiędzy utworami wiąże się z długim "fade'em", co jest dość irytujące - źle że nie można tego wyłączyć. Wskaźnik poziomu energii czasami kłamie. Raz przez to słuchając nocą spokojnej muzyki na Grado zostałem zaatakowany przez głośny trzask w słuchawkach (który zawsze jest emitowany przy wyłączaniu odtwarzacza) - po prostu nagle skończyła się energia i TRACH! Bardzo nieprzyjemne . Nie można zapomnieć o dużej pojemności 4GB i możliwości dołożenia karty micro SD do 32 GB. Na takiej przestrzeni można pomieścić ładną kolekcję FLAC'ów. Jeszcze muszę dodać to, że niektóre zrippowane przezemnie FLAC'i po prostu nie działają . 2. PAA-1S Słuchawki te słuchałem głownie na dworze, jako że są to doki i powinny służyć one między innymi do tłumienia hałasu na mieście. Poziom wygłuszania jest zadowalający, ale nie rewelacyjny - moje starsze doki (patrz sygnaturka) tłumiły lepiej (prawdopodobnie jest to wina niedopasowanych tipów, miałem tylko jedną parę). Słuchawki mają za krótki kabel, przez co często zsuwały mi się i wypadały z uszu. Zdecydowanie brakuje im "spinacza". Z wyglądu są eleganckie, bez żadnych wynalazków - takie lubię. Aha! Są to słuchawki z niesymetrycznym kablem. 3. PAA-I PAA-I, podobnie jak poprzedniczki posiadają niesymetryczny kabel. Próbowałem słuchać muzyki na tych słuchawkach w mieście - oczywiście z mizernym skutkiem (brak wygłuszenia): albo słyszę hałas, albo muszę podkręcać głośność, czego unikam. Postanowiłem więc wsłuchać się w dźwięk oferowany przez nie w domu, na spacerach po cichych okolicach - ale o dźwięku potem ). Z wyglądu przypominają znane słuchawki Sennheiser'a, tyle że są "brokatowo-aqua". Kabel w słuchawkach jest odrobinę dłuższy i już mi tak bardzo nie przeszkadzał. Chińczycy dodali do tych słuchawek potencjometr, który okazał się totalną klapą - na każdym ustawieniu innym niż MAX, dźwięk zostaje zniekształcony (problemy z różnymi poziomami mocy na kanałach). Mam nadzieję, że ten opis pomógł Wam wyrobić sobie wyobrażenie o tym sprzęcie. O dźwięku już niebawem.

Co do P10 i P20 - fail. Grać, grają, ale dopiero po "ręcznym" doduszeniu ich do uszu - a słuchawki kupuje się, nie po to by chodzić z rękoma na głowie .

Co prawda to był mój pierwszy meet i nie miałem też dużej ilości akcesoriów, ale bardzo mi się podobało. Dzięki za możliwość przesłuchania uDAC'a i Beresforda (niestety za krótko słuchałem by powiedzieć coś więcej o dźwięku). Również żałuję że nie udało się odpalić Aune - następnym razem wezmę przejściówkę ze swojego laptonka . Co do fantów - miłe zaskoczenie , dzięki Sonus. To ja dostałem drugiego RoCoo A do testów - relacja później (ale już mogę powiedzieć że gra "MOCNO" ).

Panowie! Idzie się przyssać do Was z moimi Gradosami 80? Jestem strasznie zainteresowany przesłuchaniem kilku kawałków z jakiegoś porządnego DAC'a. Więc @rytek - dało by radę podpiąć mojego laptonka do Beresforda?

Cześć. Wiecie gdzie w Warszawie można zdobyć wygrzane sr60i/sr80i do odsłuchu? Myślę o zakupie tychże, ale nie chcę się kupować w ciemno. Może ktoś posiada takowe i chciałby wypić piwo?

Hej. Też właśnie zaczynam się rozglądać powoli za prezentem dla dziewczyny - mianowicie dokami które miały by się zgrać z sansą clip. Chciałbym wydać maksymalnie 100pln, głównymi cechami jakimi powinny się one wyróżniać to: NOWE (to ma być prezent!), dobra izolacja, rozsądna jakość dźwięku (żeby nie odstraszyło białogłowej od słuchania), mile widziane etui, no i przyzwoity kolor (nie chcę kupować jakiegoś pink-blink-lansu). Sam posiadam Crossroads Mylarone Svi - grają ok w takim zestawieniu. Puki co znalazłem: RP-HJE200 - http://rtv-sklep.pl/rphje200e-czarne-p-1192.html - 59,00 pln + przesyłka SHE9550 http://www.magicznaplaneta.pl/dzial/rtv/ka...2&bid=99713 - 72,00 pln + przesyłka CX300 - http://allegro.pl/item590593011_najnowsze_...ck_express.html - 89,99 + przesyłka CX 300 II - http://allegro.pl/item594134330_promocja_s...ecision_gw.html - 99,00 pln + przesyłka Tylko boję się że trafię na jakieś podróby z tymi senkami . Czy ktoś może porównać poziom wygłuszania i jakość dźwięku w stosunku do KSC 75(tutaj nie mówimy o izolacji )/ k414p? Może jakieś inne modele? Prosiłbym o krótki opis i jakieś linki. Dzięki i pozdrawiam.

Podepnę się do tematu - chciałbym kupić jakąś kartę zewnętrzną, tyle że z regulacją głośności, miło by było jakby miała wejście na mikrofon. Służyła by do słuchania co się dzieje w grze (eaxy by się przydały) i do napędzenia KSC 75, potem może jakieś większe otwarte słuchawki (ala grado). Udało by się znaleźć coś takiego w granicach 300zł? Pozdrawiam.

Z comply jest problem cenowy . Chyba że ktoś z forum miałby na sprzedaż jedną parę . Tylko nadal nie wiadomo czy będą pasować na 100% (czytałem na zagrabanicznych forach i ludzie próbowali comply + te słuchawki, ale nie powiedzieli jaki DOKŁADNIE model comply...)

Witam! Poszukuję tipsów do tych słuchawek (Crossroad Mylaron SVi). 1) Rozmiar - najmniejsze z zestawu (a dokładniej jeden tips ). 2) Mogą być zamienniki, jak i oryginalne. 2.1) Jeśli zamienniki, to może Comply Foamy? Będą pasować? Jak wygląda cena ów gąbeczek w stanie kryzysu na giełdzie? Pozdrawiam!

Pięknie ten sprzęt się prezentuje, ale to jeszcze nie na moją kieszeń . Tak poczytałem i się powoli zacząłem bać, że taki przedłużacz, do tego modowany (bo trzeba ten potencjometr wlutowywać) by pochrzanił dźwięk . Ale znalazłem na forum wzmiankę o SB live 24 bit EXTERNAL - może to by dało radę? Cena (około 130 pln) jeszcze znośna... Wzywam KHOT'a i innych posiadaczy tej karty o wypowiedzenie się .

Ooo, coś ciekawego - mógłbym z lapkiem też nosić . Jak możesz, daj linka do jakiegoś sklepu z tym wynalazkiem.

Dzięki za odpowiedź! Właśnie oglądałem te przedłużacze na allegro - ale właśnie żaden nie ma potencjometru . Może ktoś doradzi jaki wlutować, doradzi ładną obudowę itd , tak krok po kroku? Co do kart, czytałem też tamte posty, tyle że mnie trochę przeraża świadomość kupowania używanej karty dźwiękowej (SB live 24 bit nie widziałem nowej).

Zero komfortu to przesada, ale potrafią cisnąć w łeb... Więc coś w tym jest - jeśli tylko w domu, to raczej odpadają 414'ki.

Witam! Na początku napiszę, że nie wiedziałem gdzie wrzucić ten topic, bo jest dość nietypowy . A jako że sprawa jest bardzo powiązana ze słuchawkami – wrzucam tutaj. Planowałem kupić sobie głośniki do kompa + jakaś tańsza karta dźwiękowa (myślałem o zestawie genius SP-HF1250X + SB live 24bit), jednakże okazało się że w nowym mieszkaniu będę miał naprawdę mały pokój, więc powoli odchodzę od tego pomysłu na rzecz słuchawek. Posiadam to co widać w sygnaturce i najbardziej odpowiadają mi do słuchania w domu Kossy KSC 75. Jak wiadomo słuchawki portable podpięte do kompa to męczarnia, bo kabel krótki a regulacji głośności prawie nie ma... Więc wymyśliłem sobie takie rozwiązanie: podłącze Kossy do przedłużki, która będzie miała wbudowany potencjometr, cobym mógł sobie płynnie nastawiać głośność . I teraz pytania do Was: 1)Czy idzie zmontować coś takiego na własną rękę, żeby miało ręce i nogi i nie psuło dźwięku? 2)Czy można coś takiego kupić/zamówić (może ktoś z Was by się tego podjął?) 3)Ile to by kosztowało? 4)Jaką kartę dźwiękową do takiego „zestawu” podpiąć (SB live 24bit da radę?) Pozdrawiam i dzięki za zainteresowanie .

A co powiecie na akg k414p z allegro (już około 50zł z przesyłką) + mikrofon Zalman (jakiśtam), który sobię chwalę?

Hmm... Słyszał ktoś z Was może Microlab SOLO1? Znajdują się na podobnej półce cenowej co geniusy, dla tego jestem nimi zainteresowany... Z drugiej strony, przydało by się wejście słuchawkowe... (jestem graczem i mecze trzeba grać w słuchawkach).