maba Opublikowano 28 Czerwca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2007 Jako, że pxy nie zaskoczyły mnie niczym szczególnym, szukam nowych słuchawek. Będą one używane wyłącznie w domu, do szufli, discmana i pcta (sb0100). Mam trzy typy, które będą lepsze? Przedewszystkim, które lepiej lepiej z szuflą. - KOSS UR40 (165pln), - Phlips SHP8900 (179pln), - Sennheiser HD 205 (175pln). Philipsy wydają się odpoiwednim wyborem, są jasne i szczegółowe. Znów HDki są neutralne.. Chyba, że macie jescze swoje typy? Mają to być słuchawki nauszne, najlepiej otwarte i mają zasłaniać całe uszy Pozdrawiam i liczę na waszą pomoc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Gość Opublikowano 28 Czerwca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2007 Co do SHP-8900 ktoś gdzieś na forum wspominał, że dość trudno je napędzić więc do DAPów chyba nie bardzo się będą nadawać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maba Opublikowano 28 Czerwca 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2007 Fakt, ale krecik napędził je ifpem, który jak wiadomo ma 18mW, szufla ma 30. Inny znów użytkownik zakupił 8900 do szufli i nie narzekał, że jest za cicho Nawet więcej, pisał że jest troche za mało basu, pomimo tego że szufla jest dość ciemnym playerem. W gruncie rzeczy, px100 + shuffle 1st gen, brzmi nieźle. Basu wcale nie jest dużo, a nawet mogło by być go trochę więcej. Zestaw ten gra na tyle głośno, że na miasto czy na rower będzie dobry (do tego niska waga, mała wielkość i dość wygodne). Jednak jako słuchawki domowe, wogóle nie spełniają swojej roli.. Jednak tu wokołouszne słuchawki nadają się idealnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nfsu Opublikowano 29 Czerwca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2007 Inny znów użytkownik zakupił 8900 do szufli i nie narzekał, że jest za cicho smile.gifNawet więcej, pisał że jest troche za mało basu, pomimo tego że szufla jest dość ciemnym playerem. Tu nie chodzi o charakterystykę odtwarzacza ale o za małą moc do napędzania słuchawek. Tak naprawdę tego typu słuchawkom amp po prostu się należy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maba Opublikowano 29 Czerwca 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2007 Rozumie. Ale skoro ifp je jako tako napędzi, to z szuflą nie powinno być najgorzej (chociaż pisał ktoś, że z 2gen nie grają odpowiednio). Druga, sprawa - jaką moc ma karta muzyczna? Bodajże @getz pisał, że to dobre słuchawki do komputera, z tąd moje pytanie, czy rzeczywiście na pc zabrzmią dobrze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Woody_22 Opublikowano 29 Czerwca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2007 Karta dzwiękowa w kompie ma raczej dużą moc, skoro napędza głośniki i to nieraz z bardzo dużą siłą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość e-o Opublikowano 29 Czerwca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2007 Karta dzwiękowa w kompie ma raczej dużą moc, skoro napędza głośniki i to nieraz z bardzo dużą siłą. :D O wzmacniaczu po drodze żeś zapomniał Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dj_spinacz Opublikowano 29 Czerwca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2007 e. są takie głośniczki, co nie mają wzmaka. Zazwyczaj mają po 4 omy. jeśli słuchawki mają 32, to raczej nie powinno być problemu. Szczególnie, że takie głośniczki na prawde potrafią głośno zagrać. ;] ja mam pod kompem Sony mdr-p180. 32omy. Skuteczność 96dB (chyba na V). Paskiem głośności nie dobijam nawet do 1/10 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Franek Opublikowano 29 Czerwca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2007 1.Phillipsy wyrzuc bo playerami ich nie napedzisz 2. A co Ci sie nie podoba w tych PX'ach, moze daj im sie wygrzac i dokup pady - moze jako domowe sluchawki sie nadadza. Karta dzwiękowa w kompie ma raczej dużą moc, skoro napędza głośniki i to nieraz z bardzo dużą siłą. Przeciez glosniki komputerowe to glosniki "aktywne" - wiec maja wbudowany wzmacniacz Karta tylko przekazuje sygnal do tego wzmacniacza a nie sama napedza glosniki e. są takie głośniczki, co nie mają wzmaka. Zazwyczaj mają po 4 omy. No tak... tylko ze wtedy zeby graly trzeba je podlaczyc pod wzmacniacz [badz amplituner] zeby graly... a nie do karty muzycznej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dj_spinacz Opublikowano 29 Czerwca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2007 właśnie, że bezpośrednio do karty sam takie widziałem i sie przez kilka godzin na nich katowałem ;] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maba Opublikowano 29 Czerwca 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2007 Dalej się nie dowiedziałem, jaką moc wyjściową ma przykładowa karta muzyczna Jednak 8900 przemawiają do mnie najbardziej, ładny wygląd i dźwięk nie najgorszy. Chociaż nie wiem, czy rzeczywiście opłaca się teraz wymieniać, gdyż po wakacjach chciałbym sięgnąć półke wyżej i dokupic cmoya.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi