Skocz do zawartości

Czego słuchasz w tym momencie?


Cwany

Rekomendowane odpowiedzi

"Znałem Martina tylko z "Piaseczników", których przedruki "robiła" swego czasu PRL'owska "Fantastyka"

 

Niby tylko opowiadanie, a pamiętam je do dziś. Czytałem je właśnie w owej "Fantastyce", swego czasu, jedyny porządny miesięcznik SF na rynku.

Fenomen "Piaseczników" ( że je pamiętam ) trochę mnie nawet zadziwia, bo w tych setkach innych opowiadań powinny się zagubić, ale nie ... Trwają.

Edytowane przez paratykus
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

południe Stanów, takie gitarowe granie,

gościu nie był żadnym wielkiem gitarzystą, ale nakomponował tyle utworów, które w repertuarze tylu innych można znaleźć, że cholerna szkoda, że już od dwóch lat nic nie pisze,

a co do gitary, to wprawdzie Claptona przezywali Lazy Hand, ale w porównaniu z leniwym graniem Cale'a, to jest on cholernie gęsty


After Midnight

z Leonem Russellem - to ten dziad za klawiszami (nota bene młodszy od Cale'a od pięć lat)




to samo, trochę później - z Claptonem



Cocaine



Money Talks



Tijuana



Mamma Don't



Durango


  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Coś pięknego. Mogę się godzinami wsłuchiwać w każdy brzdęk gitary Kurta, Chrisa. Coś pięknego.

 

No to Narwana ;)

 

 

I like it

I'm not gonna crack

I miss you

I'm not gonna crack

I love you

I'm not gonna crack

I killed you

I'm not gonna crack

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


https://www.youtube.com/watch?v=w9TGj2jrJk8


Po pierwszych dwóch sezonach "Gry..." zacząłem szczerze nienawidzić dwie osoby. Viserysa i Joyeffrey'a.

 

 

Pierwszy w szóstym epie pierwszego sezonu dostał swoją wymarzoną koronę ;), drugi...

 

Posłuchajcie: bo prywatnie zacząłem lubić tego chłopaka.

 

 

Ale w serialu dalej go nienawidzę.

 

OST:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poniedziałkowe wolne od pracy. Więc pop.

 



To dalej śmietnikowo:

 

 

 



Skoro już jesteśmy przy Badalamentim/Lynchu to chyba warto poznać Twórcę "Miasteczka...", "Zaginionej Autostrady", "Blue Velvet" itd...

 

 

1'40 - to ten Pan za kamerą - David Lynch.

 

:)

Edytowane przez Thomm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności