Odtwarzacz pod Shure SE535 - Hifiman 601 vs clip+rockbox

[Vince]

Witajcie,

 

mierzę się z zamiarem kupna tego odtwarzacza i waham się, jakiego uzywać do niego playera. Obecnie mam sanse clip+ po rockoxie, która zbiera bardzo pozytywne opinie na head-fi. No i korci mnie w strone "audiofilskiego" Hifimana. Tylko pytanie, czy ta zmiana coś da moim słuchafonom w porównaniu do sansy.

 

Czy warto płacic 10x tyle co za sanse i czy różnica w dźwięku będzie odczuwalna ?

 

Jak sie generalnie zgrywają te shure z c+ ?

[piotrus-g]

mój głos na clip + rockbox albo touch 4g

Rozglądaj się za wszystkim co ma niską impedancję wyjściową wzmacniacza i nie wariuje przy zmiennej impedancji słuchawek. Ewentualnie za playerami, które mają Line-out i możesz wtedy podłączyć go do wzmacniacza zewnętrznego - oczywiście takiego, który będzie współpracował ładnie z IEMami

[MrSheep]

Polecam Toucha 4G

[GigereE]

Jezeli zamierzasz uzywac zewnetrznego wzmacniacza po LOD inwestycja w iPoda moze i ma sens. Szczegolnie ze taczka uzywa lepszego DAC'a niz Clip+ , co w calosci z dobrym wzmacniaczem da Ci bardzo dobrze grajacy zestaw. Natomiast ciagnac sygnal bezposrednio z dziury sluchawkowej do multiarmatury... daruj sobie iPoda. Jego impedencja wyjsciowa to bagatela 7 omow i multiarmatura najprawdopodobniej w swiecie taczke "polamie". W syg masz iPhona jezeli masz conajmniej 3GS'a (~2 omy na wyjsciu) albo jeszcze lepiej 4 (niecaly 1 om) czy 4S (~1.9 oma) IMO daruj sobie extra grajka bo to inwestycja conajmniej zbedna, albo zwyczajnie zostan z Sansa.

 

Wykwint typu HIFIMAN - ktory bez obciazenia ma problem z liniowym sygnalem a przy extra 11 omami na wyjsciu... hmm. No chyba ze lubisz WoW factor wsrod audiofilskiej smietanki.