migotka21 Opublikowano 5 Marca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2012 No to mam s2. Wszystko wiem, to jest rozsądny inaczej pomysł, ale tak wyszło i zbieram na coś przyzwoitego do słuchania. S 'prawdziwego' nie było nowego nawet na zamówienie, za to proponowali s+ (albo s używany w komisie) i wylądowałam z tym. Zresztą w przypadku se neo V i arc S też musiałabym czekać na odbiór do 2 tygodni, bo podobno 'modne' i wszyscy chcą i schodzą jak ciepłe bułeczki. A s2 czekał aż się ktoś zlituje i go zabierze do domu. W zasadzie jest tak tragicznie, że pchełki z kiosku nie pogorszą (za bardzo) sytuacji. Albo jest przeciętnie a używany egzemplarz odsłuchany w zaprzyjaźnionym komisie już był w stanie wskazującym. Niemniej jednak mogę mu coś wybrać. Co? Powiedzmy, że do 150, temu draniowi czegoś naprawdę dobrego nie ma sensu, bo za nic nie doceni. Opcjonalnie mogę go opchnąć i kupić odtwarzacz plus dowolny telefon, co chyba byłoby najrozsądniejszym wyjściem. M. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi