Problem z dzwiękiem gitary podpiętej do nowego kompa

[Zaratustra4]

Witam serdecznie.

 

Nie wiem czy piszę we właściwym dziale (wybrałem taki, który wydał mi się najbardziej odpowiedni), gdybym pisał w złym, proszę przeniesienie/poinformowanie, czy coś.

 

Mam taki problem, miałem jakiś czas temu lap-topa ASUS Z9200 model: A6VM i wszystko, co było mi potrzebne do szczęścia pięknie mi chodziło... niestety lap-top się spalił, więc kupiłem nowy komputer, oto on:

 

procesor: AMD Phenom 2x 3,3 Ghz

płyta główna: ASUS m4a87td evo amd 870 socket AM3

karta graficzna: ASUS HD5770 1gb 128bit pci-e ddr5 cucore

pamięć ram: kingston 2x4GB DDR3-1333 non-ecc cl9

dysk twardy: seagate 1tb sata III 32mb

 

karta dźwiękowa:

8-kanałowy CODEC VT1818 High Definition Audio

- Obsługa Jack-Detection, Multi-Streaming, i Front Panel Jack-Retasking

- Optyczne wyjścia S/PDIF na tylnym panelu

- Obsługuje bezstratny dźwięk 192kHz/ 24bit BD

- Filtr szumów firmy ASUS

 

***

 

Kiedy miałem lap-topa, podpinałem kablem duży jack-jack gitarę elektryczną do multiefektu Digitech RP100, następnie z multiefektu kablek jack-minijack podpinałem go do wejścia liniowego w lap-topie i wszystko było normalnie słychać, wszystko było OK. Teraz mam nowego kompa, robię dokładnie to samo, i dzwięk mam jakby opóźniony i rozmyty, tak, że nie da się grać (to opóźnienie dzwięku sprawia, że nie mogę się "wczuć i skupić" na graniu, bo cały czas czekam na reakcje na dzwięk przez co przerywam grę... pozatym nagrywać też się nie da, bo wychodzi to nierówno... mam najnowsze stery do mojej muzycznej, czyli jakieś VIA v8700 a. Ogólnie rzecz biorąc pisałem już na innym forum i tam nikt nic nie wie, może tutaj ktoś ma jakieś pomysły??

 

Byłem w sklepie muzycznym, w którym z regóły jak miałem jakiś problem to zawsze był on rozwiązywany, jednak powiedzili mi tylko, że to na pewno nie wina kabla (tak wcześniej podejrzewałem, że mini jack-jack może mieć jakoś wpływ na to opóźnienie i rozmycie, że nie pasuje do tej karty.. ale wybili mi to z głowy i to jest problem muzycznej/sterowników/systemu...

 

system operacyjny mam teraz windows 7 64x. Wcześniej na lap-topie miałem windows XP pro. Dodam tez, że na tym nowym kompie nie chce mi się włączyć Fruity Loops 3.0 (wiem stary, ale lubię go), bo niby nie mam direct X, a mam, tylko tak nowy, że chyba go nie wykrywa ta aplikacja.

 

No nic... jakby ktoś miał jakiekolwiek pomysły co mam zrobić, że ta gitara zaczęła grać normalnie podpięta do kompa i się nagrywała, to byłbym mega wdzięczny. Jeżeli to wymaga zakupu nowej karty muzycznej, to coś w okolocach 250/300 złotych jestem w stanie wyłożyć (żeby nie była zintegrowana)

 

Dajcie znać jak macie jakieś pomysły.

[BamboszeK]

Wina leży w słabej karcie dźwiękowej. Spróbuj Asio4All. Kolega ma Audigy SE za 20zł z allegro i do Guitar Riga jest ok. Jak masz więcej kasy to szukaj jakiegoś używanego interfejsu np. E-Mu 0202 który ma wzmacniacz przystosowany do instrumentów i jest zaprojektowany do takich celów jak np. nagrywanie czy DAW'y.

[Zaratustra4]

Wow, dzięki, że mi odpisałeś Może jeszcze jest jakaś nadzieja...

Asio4all chyba mam zainstalowane, ale to jest coś strasznie małego i nie wiem czy mam dobry program. Czy jak instaluję Asio4all to powinienem mieć zainstalowane te sterowniki VIA v8700 a, czy najpierw je odinstalować i wtedy zainstalować Asio4all??

 

Mhm... rozważę zakup tej karty Audigy, aż nie mogę uwierzyć, że jest to tak tanie xD takie coś mogę kupić nawet jutro.

 

Na pewno dobrze napisałeś to E-mu 0202? Na allegro nic nie znalazło ;/

 

Ogólnie nie potrzebuję jakiegoś boskiego sprzętu, jako, że muzykę profesjonalnie nagrywam wstudio nagraniowym, jednakowoż potrzebuję po prostu działającego sprzętu, bo domowo nagrywam sobie takie wstępne wersje czyt. nie zależy mi zbytnio na klarownym brzmieniu, ale nie może być żadnego opóźnienia etc.

 

Póki co bardzo dziękuję za pomoc.

[Adalbert]

Z dźwiękiem nie pomogę, ale co do gry proponuję aktualizację sterowników karty graficznej (najnowsze stabilne ze strony producenta), a następnie przeprowadzić aktualizację DirectX instalując https://www.microsoft.com/downloads/pl-pl/details.aspx?FamilyID=2da43d38-db71-4c1b-bc6a-9b6652cd92a3 (uwaga na chcącego się zainstalować dodatkowo Bing'a) - powinien znaleźć czego brakuje i doinstalować co trzeba, może wtedy (po reinstalacji?) FL pójdzie.

[BamboszeK]

E-Mu 0202 USB nie jest już chyba produkowana ale na allegro często można dostać używane w niskich cenach. Teraz jest zastąpiona przez E-MU 0204 USB. Mają one natywną obsługę ASIO a nie tylko jakby emulację przez Asio4All więc można uzyskać prawię zerowe opóźnienia. Ten Audigy SE to to samo co Live! 24bit, ja swojego kupiłem za 19zł z 3mies gwarancji - szukaj też pod nazwą SB4010 albo SB0570 - za 30zł z dostawą na pewno uda ci się kupić.

[Zaratustra4]

O dzięki za odpowiedź !!

 

@Adalbert - niestety, jak chcę reinstalnąć DirectX to mi piszę, że mam najnowszego/równoległego, więc to nie ma sensu ;/

 

@BamboszeK

 

Co do tego E-mu 0202 czy E-mu 0204 to faktycznie fajna sprawa, tylko niestety 400pln+ to nie na moją kieszeń w obecnej chwili ;/

Natomiast te Soundblastery jak najbardziej na tak

Takie oto aukcje są:

 

http://allegro.pl/creative-sb0570-sound-blaster-audigy-i2104912767.html

http://allegro.pl/creative-sb-live-24-bit-sb0410-7-1-chorzow-i2122584674.html

http://allegro.pl/creative-sb-live-24-bit-sb0410-7-1-gwarancja-fv-i2116190262.html

http://allegro.pl/creative-sound-blaster-audigy-sb-0570-i2123072081.html

 

chyba opcja numer 4 najlepsza? 40 zł z dostawą no i Audigy, który jest chyba nowszy od Live?;>

 

Pozdr

[BamboszeK]

Audigy jest nowszy ale Live! 24bit ma lepszy DAC chodź to i tak nie duża różnica.

[Zaratustra4]

A co to znaczy, że ma lepszy DAC?

 

Czyli w gruncie rzeczy która karta lepiej wypada? ;>

[BamboszeK]

W sumie to są praktycznie identyczne, Live! ma kość DAC CS4382 a Audigy SE ma WM8775

Różnica niewielka, kup która będzie tańsza. Poszukaj też po działach sprzedam for komputerowych bo jak mówię można ją dostać bez problemu za 19zł + wysyłka.

Edytowane 16 Lutego 2012 przez BamboszeK

[Zaratustra4]

Dzięki Kupiłem przez allegro tego Audigy, gość ponoć już wczoraj wysłał, więc w poniedziałek pewnie będzie. Wtedy jak uda mi się podpiąć, to dam znać, czy wszystko działa jak należy

[Zaratustra4]

[EDIT] : Znalazłem !!!

 

A gdzie mogę ściągnąć sterowniki do tej karty ? Karta Sound Blaster Audigy SB0570, a mój system operacyjny Windows 7 64x. Nie wiem czemu koleś nie wysłał mi płytki ze sterami ;/

 

Szukam w necie, ale nie mogę znaleźć. Tutaj niby jest strona:

http://support.creat....aspx?sid=61105

 

Klikam tam odnośnik : Audigy SE/LS/Value, przy SB0570 i wchodzi mi okienko i taki komunikat:

 

 

Tutaj znajdują się wyniki wyszukiwania dla SB24_PCDRV_LB_1_04_0090.exe.

Przepraszamy, ale Państwa wyszukiwanie nie przyniosło żadnych wyników.

 

I nie da się z oficjalnej ściągnąc tych sterów. ;/

Ktoś pomoże?

Edytowane 20 Lutego 2012 przez Zaratustra4

[maslako]

Sb0570 chyba nie ma poprawnych sterów pod win7, ale spróbuj tych link

[Zaratustra4]

Dzięki.

 

W sumie to zainstalowałem jakieś inne stery i działają. Ogólnie jest nieźle, bo jak podpinam słuchawki do gniazda w tym audigy i gitarę do liniowego to DZIAŁA. Gitara wtedy brzmi normalnie i nie ma żadnego opóźnienia.

Na moich słuchawkach USB niestety dalej jest opóźnienie, ale to po prostu wymienię je na jakieś z wejściem mały-jack i wtedy będzie mi to działać.

 

Także "nasłuchiwanie" działa, jak gram to słyszę to i jest dobrze. Pojawił się natomiast nowy problem, jak włączam moje adobe audition 3.0 to wyskakuje mi taki komunikat:

 

"The audio input is not activated. Recording audio is not possible. Please check your input configuration."

 

Ogólnie rzecz biorąc jak daję prawym na ikonkę głośniczka i tam wchodzę w "Urządzenia do nagrywania" to tam mam line-in ustawione na domyślne, (jest przy nim taki zielony znaczek OK), mam nasłuchiwanie włączone więc nie wiem o co chodzi temu programowi, wcześniej tak nie miałem. Te wszystkie przyciski do nagrywania są teraz nieaktywne i szare, jak wchodzę w opcje hardware i chcę zmienić cokolwiek to za każdym razem mi wyskakuje ten komunikat. Zainstalowałem asio4all i nic nie dało. Co robić?? Ma ktoś jakiś pomysł?

[BamboszeK]

Ja używam tych - http://hotfile.com/dl/67920707/90bf435/P17X_SupportPack_2_7.exe.html

I ustaw wejście mikrofonowe a nie liniowe, gitara będzie lepiej brzmiała. A ten problem z adobe audition jest tylko przy słuchawkach po USB? Wyłącz jeszcze kartę dźwiękową zintegrowaną w biosie.

[maslako]

Gdyby nie zadziałały przypadkiem stery wskazane przez @BamboszeK (może będziesz chciał je wypróbować) to są jeszcze stery w wersji SupportPack 1.6. Jeżeli używasz do odsłuchu słuchawek, to wykorzystuj te podpinane na jack'a. Słuchawki na usb to takie "dziwactwo", które poprzez usb pobiera sygnał cyfrowy i przetwarza go na analogowy we wbudowanym w nim dac'u. W miarę możliwości (jeżeli uda Ci się uruchomić Audition) postaraj się zaplikować ASIO (chyba tylko asioforall, bo sb0570 nie obsługuje sprzętowo asio), bo przy próbie rejestracji/zapisu Twojej gry mogą wystapić opóźnienia względem gry i odsłuchu.

[Zaratustra4]

To przeinstalować te stery, na te Twoje? ;> Czy zainstalować te Twoje dodatkowo, bez uprzedniej deinstalacji tych, co mam teraz?

 

BIOS to niestety czarna magia dla mnie, jak się wyłącza kartę dzwiękową zintegrowaną? ;> Wiem, że do biosa się wchodzi delete

 

Ogólnie stery mi działają te co ściągnąłem z oficjalnej strony creative do mojej karty... tylko nie wiem, czemu mi to adobe audition nie działa nagrywanie;/

 

Kurde wcięło mi wiadomość.. to mam przeinstalować te stery, na te od Bamboszka, jak mi te oficjalne działają (pomijając to adobe audition), czy zostawić te, co mam? Spoko, słuchawki zmienię.

 

A jak mam wyłączyć tę kartę w biosie?? Wiem, że do biosa wchodzi się delete i nie wiele więcej

[maslako]

Odnośnie przeinstalowywania sterowników to proponuję spróbować, jednak najpierw odinstaluj obecne, a dopiero później instaluj inne ( przypadku sprzętów Creative nie instaluj jednych sterów na inne (bez deinstalacji) bo potem robi się syf). Może któreś "ożywią" audition? Jeżeli chodzi o bios to zintegrowane audio powinno być gdzieś w zakładce "integrated peripherals" (czy jakoś podobnie brzmiącej), a pozycja dotycząca audio to jakoś "audio codec" (jest kilku producentów biosów i mają trochę różny wygląd, więc dokładnie nie jestem w stanie opisać jak będzie wyglądać Twój. Jak już znajdziesz odpowiednią pozycję, to wtedy należy zmienić jej wartość z enable na disable (tutaj też jest kilka możliwości wykonania tej czynności np. po kliknięciu entera pojawią się dostępne możliwości wyboru lub zmiana za pomocą klawiszy funkcyjnych F5/F6).

[Zaratustra4]

OK, byłem w biosie, dałem advanced, tam Onboard divices configuration, i tam HD Audio Azalia Device dałem disabled.

Co do nagrywania i tego wszystkiego to póki co nie mam do tego siły, może jutro.. nic nie działa i mnie wkurza to, bo na windows XP kiedyś wszystko mi działało (jak miałem starego lap-topa), wszyscy mi polecali windows 7, na którym wszystko okazuje się problematyczne teraz ;/;/ Dam znać jutro co wykombinowałem.

[maslako]

Problem z Audition 3.0 może być teki, że dana wersja nie jest oficjalnie kompatybilna z systemami powyżej XP. Oczywiście można zainstalować 3.0 na Win7 (bardziej na 32bit niż 64bit), ale Twoje problemy z nagrywaniem mogą (nie muszą) być właśnie "manifestacją" takiej postaci rzeczy.

Nie wiem jakiej wersji 3.0 używasz (legal, pirat, Twoja sprawa), ale może warto spróbować wersji 5.5CS, która jest oficjalnie kompatybilna z Win7. Ja osobiście tak szybko dla sprawdzenia pobrałem obie wersje (takie torrentowe, z crackiem ) i zainstalowałem najpierw CS5.5 - zadziałał bez problemu z pełną obsługą karty (no E-mu w takim środowisku czuje się jak ryba w wodzie), następnie odinstalowałem 5.5, wrzuciłem 3.0 i o dziwo bez problemu zadziałał także z pełną obsługą karty (może ta odmiana 3.0 była jakoś dodatkowo wzbogacana przez crackerów bo pojawiła się w menadżerze aplikacja kompatybilności z Vistą, a Vista to poprzednik Win7, więc bliska zgodność). W necie trudno znależć wyczerpującą/jednoznaczną odpowiedź na Twój problem, ale nic będziemy próbować, aż wszystko ruszy

[Zaratustra4]

Adobe Audition 3.0 mam pirata.

A na nowej wersji będą mi chodzić projekty z 3.0? Sęk w tym, że muzyką zajmuję się na poważnie, tylko ja raczej jestem "muzykiem" a na sprzęcie się nie znam, ale nagrywam sobie domowo i mam bardzo dużo projektów z wielu lat, dlatego nie zmieniałem programu, bo chcę mieć cały czas dostęp do starych projektów, żeby je modyfikować etc. W sensie czy na adobe 5.5 będę mógł otworzyć "projekt" który miałem 3.0, w sensie wavy będą w tych samych miejscach etc. ? Do 3.0 jestem ogólnie przyzwyczajony, ale nie widzę problemu zmiany, jeżeli by mi na nowszej wersji działały stare nagrywki.

 

PS: wczoraj jak sprawdzałem, to na audacity mi działało nagrywanie z line-in ... (nie wiem co prawda , czy nagrywał miks stereo czy line-in, ale działało), potem natomiast jak odpalałem audition to były aktywne już te nagrywania, w sensie mogłem zaznaczyć, ale i tak nie nagrywało, program się wieszał, i dalej wyskakiwał ten komunikat.

 

W ogóle na windows XP było tak, że się zaznaczało w audacity czy chcę nagrywać z mica, line-ina, czy z miksu stereo... na winsows 7 to okienko jest w ogóle nie aktywne Oo

[maslako]

Odnośnie kompatybilności wstecz (5.5 ->3.0) nie potwierdzę, ale chyba najlepiej spróbować "organoleptycznie", czyli zainstalować 5.5CS (3.0 lepiej najpierw odinstalować) i sprawdzić, czy pozwala na otwarcie/import sesji zapisanych w 3.0, no i oczywiście jednocześnie możesz sprawdzić, czy poprawnie rozpozna "audio hardware". Jeżeli obie funkcje się spełnią to pozostanie tylko przyzwyczaić się do nowszego interfejsu programu, jeżeli jednak stwierdzisz, że jest brak kompatybilności wstecznej,powrócisz do 3.0, gdzie pozostanie nam do rozwiązania kwestia obsługi sprzętu.

Win XP miał inaczej zorganizowaną wewnętrzną obsługę audio względem Win7, ale sam problem z poprawną obsługą sb0570 może wynikać z "macoszego" traktowania optymalizacji sterowników przez Creative (osobiście przez kilka lat używałem sb0090 i po odkryciu alternatywnych sterowników kx - niestety Twoja karta nie jest przez nie obsługiwana - nigdy nie wróciłem do oryginalnych).

[Zaratustra4]

Hm... chyba jestem uber debilem i boję się, że zepsułem sobie kartę dzwiękową.

Ogólnie w ogóle mi jej teraz nie widzi, i boję się, że ją sobie spaliłem... Bo ja ją podpiąłem do tego złącza PCI i tyle, nie podpiąłem żadnego kabla idącego od zasilacza do niej, zresztą nawet nie wiem jaki miałbym podpiąć, bo kompletnie nie ogarniam hard-ware. Czy jest możliwość, że spaliłem tę kartę?

 

Dzwięk mi działa na tych słuchawkach USB dlatego nawet nie zorientowałem się, kiedy przestało mi ją widzieć;/

 

EDIT:

 

OK, wyłączyłem kompa, wypiąłem kartę, znowu ją wpiąłem (dalej bez podpięcia do zasilacza) i teraz mi ją widzi... włączam kompa bez słuchawek USB, na normalnych. I teraz ciekawa obserwacja: jak włączam audacity, to mi nagrywa normalnie... jak włączam adobe audition, to audacity NIE CHCE nagrywać, kiedy adobe jest włączone, taki komunikat wyskakuje wtedy na audacity:

"Błąd podczas otwarcia urządzenia audio. Proszę sprawdzić ustawienia urządzenia wejściowego audio i częstotliwość próbkowania projektu."

Jak wyłączam adobe, to audacity znowu nagrywa normalnie.

Natomiast jak włączam nagrywanie na audacity, to się zawiesza program i trzeba dać clrt+alt+del zamknij program.

Cały czas mowa o audacity 3.0

 

No nic nie pozostaje mi nic innego jak w końcu spróbować zdobyć tego audacity 5.5 i wtedy zobaczyć, jak to będzie działać. Jak dalej będzie źle, to pokminimy ze sterami.

 

A jak ta karta dzwiękowa ma być w końcu podpięta? Powinna dostać jakiś kabel od zasilacza?

[maslako]

Do tej karty nie potrzeba podłączać zasilania. Zobacz w menadżerze urządzeń (przycisk start ->panel sterowania->system i zabezpieczenia->system->menedżer urządzeń) czy dana karta creative jest widoczna - są to "kontrolery dźwięku, wideo i gier". Jeżeli jest widoczna to prawy przycisk myszy na ikonkę głośnika w pasku na dole, a tam masz do wyboru urządzenia do odtwarzania oraz do nagrywania. Zobacz co tam jest ustawione jako domyślne.

 

Czy w Audition masz właczone asioForAll? Generalnie, jeżeli w danym momencie jakaś aplikacja wykorzystuje asio to "wykorzystuje" w tym momencie sprzęt na wyłączność i inna aplikacja nie będzie miała dostępu do sprzętu. No ale pozostaje jeszcze kwestia Audition 3.0 i jego poprawnego działania pod Win7.

Edytowane 23 Lutego 2012 przez maslako

[Zaratustra4]

Jak wchodzę w Menedżer urządzeń to widzi tam:

- AMD High Definition Audio Device

- SB Audigy

 

Więc chyba jest git. Co prawda to pierwsze przeca wyłączyłem w BIOSie.

 

Te urządzenia do nagrywania i odtwarzania sprawdziałem ogólnie i tam udało mi się uruchomić to, że w ogóle słyszę tę gitarę jak gram i że się nagrywa na audacity. Domyślnie podczas testowania tego wszystkiego mam w odtwarzaniu "Głośniki - SB Audigy" natomiast w nagrywaniu "Line-in - SB Audigy" (bo kabel jack-mały jack który idzie od efektu gitaroweg odo kompa jest wpięty do niebieskiego gniazda line-in , tak miałem na lap-topie i wtedy wszystko śmigało, teraz tez słychać gitarę przez line-in i nagrywa w audacity.

 

Jak włączam adobe audition to odrazu uruchamia się asio4all.

 

Pobieram tego nowszego adobe audition, tylko martwi mnie że ten plik ma tylko 126 MB czy coś.. czy możliwe, żeby to tak mało zajmowało ? ;/

[maslako]

- AMD High Definition Audio Device. Może do końca nie wyłaczyłeś jednak w biosie, ale to nic. W razie czego można prawy przycisk myszy na to urządzenie i kliknąć wyłącz (urządzenie wyłączy się programowo), a może to być coś związanego z HDMI (więc także nic istotnego dla sytuacji).