Skocz do zawartości

Zaratustra4

Zarejestrowany
  • Postów

    24
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

0 Neutral
  1. Hej. Miałem podobny problem. Co ciekawe - wystarczyło, że wyłączayłem antywirusa opcje "defense+" i zaczęło mi ładować baterię Nie wiem czy to będzie to samo u Ciebie, ale spróbować nie zaszkodzi.
  2. Cześć. Miałem odtwarzacz Sansa clip+ jakieś 2 lata, ale niestety wyzionął ducha. Po pierwsze gniazdo się chrzaniło, ale naprawiłem je, ale i tak do końca nie stykało, więc po pierwsze chciałbym odtwarzacz z silniejszych gniazdem. (Czytałem na tym forum, że sansa fuse BOX jest solidniejszy od clip+. No i niedawno po prostu się zepsuł totalnie mój clip+, nie widzi go komputer. mimo, że zapala się odtwarzacz jak go podepnę, to się nie ładuje już i komp przestał go widzieć, nie działa też na innych komputerach. Nie potrzebuję więcej niż 2 GB miejsca, bo mp3 mogę sobie wymieniać. Zależy mi na jakości brzmienia oraz na trwałości i głośności. Mam słuchawki Koss Porta Pro oraz jakieś douszne Sennheisery Mx 170 xD co ciekawe, na fulla jak rozkręciłem CLip+ to na tych Sennseierach było super, a na Koss Porta pro nawet na fullu było jak dla mnie za cicho trochę. ( oczywiście nie słucham cały czas na fullu, ale czasami jak jest jakiś epicki moment to lubię sobie rozkręcić na maksa na chwilę, a potem ściszyć znowu... niestety clip+ + Koss Porta Pro jak dla mnie za cichy na takie epickie momenty) Jaki odtwarzacz polecacie taki do 200 zł? (ew. minimalnie więcej). Taki żeby te Koss Porta pro trochę głośniej grały. Nie zależy mi na ciepłocie ani na bassie w odtwarzaczu, bardziej chciałbym przestrzeń, dobrą jakość brzmienia (selektywność) etc. Widziałem, że na forum wszyscy polecają Cowona E2. Czy będzie on dla mnie odpowiedni, albo ma ktoś jakieś inne propozycje?
  3. OK, dzięki za rady. Dzisiaj kupiłem sobie w mp3 store nowe Koss Porta Pro i jestem niesamowicie z nich zadowolony, brzmienie jest po prostu boskie. Świetnie brzmi na nich każdy rodzaj muzyki Martwi mnie tylko, że wtyk w moich KPP jest taki "prosty" i mniejszy, a nie zagięty jak w tych na screenach i u mojego kumpla... Mam nadzieję, że to nie jakieś podróbki Ale brzmią tak samo dobrze, więc serio nie wiem, czemu mam inny wtyk Oo EDIT: http://nieoryginalny.pl/jak-rozpoznac-podrobki-sluchawek-koss-porta-pro/ Jak na 3cim zdjęciu u mnie była ta etykietka, i mam właśnie taki wtyk jak na tym zdjęciu, więc to chyba jednak orginały. Na większości screenów mają zupełnie inny wtyk: http://img1.cokupicstatic.pl/c_big107289.jpg o taki. Ktoś wie o co chodzi?
  4. Wielkie dzięki @baribal22 za info. Jutro przejadę się do mp3 store na Dietla i prawdopodobnie kupię sobie Koss Porta Pro niebieskie bo bardzo mi się podobają brzmieniowo jak i wizualnie. Te Aiwy i KSC75 właśnie wizualnie mi się nie podobają tak jak Porta Pro, które bardzo mi pasują. Nie mogę sobie przypomnieć nazwy słuchawek nad którymi się jeszcze zastanawiam... pamiętam, że mają zimne, selektywne brzmienie, są douszne, kosztują około 150 złotych i ponoć są super synergią z clip+, tylko nie mogę sobie przymnieć nazwy, chyba coś z magic. Ktoś wie o które słuchawki mi chodzi? Kiedyś ktoś mi je tutaj polecił jak się pytałem o zakup słuchawek do mojego clip+ ale jak przeglądam historię swoich postów to już nie ma tego tematu.
  5. No właśnie obczaiłem ten temat i fajnie, że są takie słuchawki, ale wyczytałem, że są niewygodne strasznie, a ja słucham dużo muzy z mp3 i chcę, żeby były wygodne... także ciężko się zdecydować ;/ Faktycznie są niewygodne?? To prawda Koss Porta Pro słuchałem i wydają mi się bardzo neutralne, mają dobrą przestrzeń i ładnie wyglądają i jakoś nie męczą uszu przy tym... zastanwiałem się na jakichś pchłkach jeszcze nie pamiętam nazwy, możliwe, że jakieś black magic, podobnie fajnie zimnie grają i tworzą dobrą synergię z moim clip+. Obczaicie tę aukcję: http://allegro.pl/show_item.php?item=2305110460&msg=Tw%C3%B3j+e-mail+zosta%C5%82+wys%C5%82any.&msgtoken=048a25b10f8bf5405c1e387864ffa85323220a1444b540a86acf77d00be2ff62 Koss porta pro za 80 złotych z przesyłką, nowe... i nie ma czasu realizacji 21 dni, że z nich lecą, tylko normalnie z polski. Napisałem z zapytaniem, czy słuchawki aby na pewno są w pełni sprawne i orginalne bo mnie aż dziwi taka cena..
  6. Tu są za 79 nowe niby: http://allegro.pl/komfortowe-koss-porta-pro-2-kolory-blue-red-i2277975175.html Tutaj są z wymienionym jackiem http://allegro.pl/koss-porta-pro-neutrik-i2304198823.html ale boję się, że są używane i może się już "wypaliły", czy coś.. pozatym kabel może się przerwać w innym miejscu niż we wtyku;/ Da się cały kabel wymienić jak coś? http://allegro.pl/koss-porta-pro-nowe-super-cena-promocja-i2308340812.html I tu też za 89, bardzo tanio Na innych aukcjach i w sklepie ich cena to jakieś 135 złotych. Co radzicie??
  7. Szanowni forumowicze, Jestem zainteresowany zakupem słuchawek Koss Porta Pro, mój kolega w sklepie dał z tego co pamiętam około 130 złotych, a na allegro są oferty nawet za 79 złotych kup teraz, niby promocja, ale coś mi tu śmierdzi. Czy faktycznie są takie okazje, czy to jakaś ściema? Nie wiem, czy można wrzucać linki do allegro, żeby pokazać przykłady... Proszę o poradę, oraz ew. informację, czy można wklejać linki.
  8. Jak wchodzę w Menedżer urządzeń to widzi tam: - AMD High Definition Audio Device - SB Audigy Więc chyba jest git. Co prawda to pierwsze przeca wyłączyłem w BIOSie. Te urządzenia do nagrywania i odtwarzania sprawdziałem ogólnie i tam udało mi się uruchomić to, że w ogóle słyszę tę gitarę jak gram i że się nagrywa na audacity. Domyślnie podczas testowania tego wszystkiego mam w odtwarzaniu "Głośniki - SB Audigy" natomiast w nagrywaniu "Line-in - SB Audigy" (bo kabel jack-mały jack który idzie od efektu gitaroweg odo kompa jest wpięty do niebieskiego gniazda line-in , tak miałem na lap-topie i wtedy wszystko śmigało, teraz tez słychać gitarę przez line-in i nagrywa w audacity. Jak włączam adobe audition to odrazu uruchamia się asio4all. Pobieram tego nowszego adobe audition, tylko martwi mnie że ten plik ma tylko 126 MB czy coś.. czy możliwe, żeby to tak mało zajmowało ? ;/
  9. Hm... chyba jestem uber debilem i boję się, że zepsułem sobie kartę dzwiękową. Ogólnie w ogóle mi jej teraz nie widzi, i boję się, że ją sobie spaliłem... Bo ja ją podpiąłem do tego złącza PCI i tyle, nie podpiąłem żadnego kabla idącego od zasilacza do niej, zresztą nawet nie wiem jaki miałbym podpiąć, bo kompletnie nie ogarniam hard-ware. Czy jest możliwość, że spaliłem tę kartę? Dzwięk mi działa na tych słuchawkach USB dlatego nawet nie zorientowałem się, kiedy przestało mi ją widzieć;/ EDIT: OK, wyłączyłem kompa, wypiąłem kartę, znowu ją wpiąłem (dalej bez podpięcia do zasilacza) i teraz mi ją widzi... włączam kompa bez słuchawek USB, na normalnych. I teraz ciekawa obserwacja: jak włączam audacity, to mi nagrywa normalnie... jak włączam adobe audition, to audacity NIE CHCE nagrywać, kiedy adobe jest włączone, taki komunikat wyskakuje wtedy na audacity: "Błąd podczas otwarcia urządzenia audio. Proszę sprawdzić ustawienia urządzenia wejściowego audio i częstotliwość próbkowania projektu." Jak wyłączam adobe, to audacity znowu nagrywa normalnie. Natomiast jak włączam nagrywanie na audacity, to się zawiesza program i trzeba dać clrt+alt+del zamknij program. Cały czas mowa o audacity 3.0 No nic nie pozostaje mi nic innego jak w końcu spróbować zdobyć tego audacity 5.5 i wtedy zobaczyć, jak to będzie działać. Jak dalej będzie źle, to pokminimy ze sterami. A jak ta karta dzwiękowa ma być w końcu podpięta? Powinna dostać jakiś kabel od zasilacza?
  10. Adobe Audition 3.0 mam pirata. A na nowej wersji będą mi chodzić projekty z 3.0? Sęk w tym, że muzyką zajmuję się na poważnie, tylko ja raczej jestem "muzykiem" a na sprzęcie się nie znam, ale nagrywam sobie domowo i mam bardzo dużo projektów z wielu lat, dlatego nie zmieniałem programu, bo chcę mieć cały czas dostęp do starych projektów, żeby je modyfikować etc. W sensie czy na adobe 5.5 będę mógł otworzyć "projekt" który miałem 3.0, w sensie wavy będą w tych samych miejscach etc. ? Do 3.0 jestem ogólnie przyzwyczajony, ale nie widzę problemu zmiany, jeżeli by mi na nowszej wersji działały stare nagrywki. PS: wczoraj jak sprawdzałem, to na audacity mi działało nagrywanie z line-in ... (nie wiem co prawda , czy nagrywał miks stereo czy line-in, ale działało), potem natomiast jak odpalałem audition to były aktywne już te nagrywania, w sensie mogłem zaznaczyć, ale i tak nie nagrywało, program się wieszał, i dalej wyskakiwał ten komunikat. W ogóle na windows XP było tak, że się zaznaczało w audacity czy chcę nagrywać z mica, line-ina, czy z miksu stereo... na winsows 7 to okienko jest w ogóle nie aktywne Oo
  11. OK, byłem w biosie, dałem advanced, tam Onboard divices configuration, i tam HD Audio Azalia Device dałem disabled. Co do nagrywania i tego wszystkiego to póki co nie mam do tego siły, może jutro.. nic nie działa i mnie wkurza to, bo na windows XP kiedyś wszystko mi działało (jak miałem starego lap-topa), wszyscy mi polecali windows 7, na którym wszystko okazuje się problematyczne teraz ;/;/ Dam znać jutro co wykombinowałem.
  12. To przeinstalować te stery, na te Twoje? ;> Czy zainstalować te Twoje dodatkowo, bez uprzedniej deinstalacji tych, co mam teraz? BIOS to niestety czarna magia dla mnie, jak się wyłącza kartę dzwiękową zintegrowaną? ;> Wiem, że do biosa się wchodzi delete Ogólnie stery mi działają te co ściągnąłem z oficjalnej strony creative do mojej karty... tylko nie wiem, czemu mi to adobe audition nie działa nagrywanie;/ Kurde wcięło mi wiadomość.. to mam przeinstalować te stery, na te od Bamboszka, jak mi te oficjalne działają (pomijając to adobe audition), czy zostawić te, co mam? Spoko, słuchawki zmienię. A jak mam wyłączyć tę kartę w biosie?? Wiem, że do biosa wchodzi się delete i nie wiele więcej
  13. Dzięki. W sumie to zainstalowałem jakieś inne stery i działają. Ogólnie jest nieźle, bo jak podpinam słuchawki do gniazda w tym audigy i gitarę do liniowego to DZIAŁA. Gitara wtedy brzmi normalnie i nie ma żadnego opóźnienia. Na moich słuchawkach USB niestety dalej jest opóźnienie, ale to po prostu wymienię je na jakieś z wejściem mały-jack i wtedy będzie mi to działać. Także "nasłuchiwanie" działa, jak gram to słyszę to i jest dobrze. Pojawił się natomiast nowy problem, jak włączam moje adobe audition 3.0 to wyskakuje mi taki komunikat: "The audio input is not activated. Recording audio is not possible. Please check your input configuration." Ogólnie rzecz biorąc jak daję prawym na ikonkę głośniczka i tam wchodzę w "Urządzenia do nagrywania" to tam mam line-in ustawione na domyślne, (jest przy nim taki zielony znaczek OK), mam nasłuchiwanie włączone więc nie wiem o co chodzi temu programowi, wcześniej tak nie miałem. Te wszystkie przyciski do nagrywania są teraz nieaktywne i szare, jak wchodzę w opcje hardware i chcę zmienić cokolwiek to za każdym razem mi wyskakuje ten komunikat. Zainstalowałem asio4all i nic nie dało. Co robić?? Ma ktoś jakiś pomysł?
  14. [EDIT] : Znalazłem !!! A gdzie mogę ściągnąć sterowniki do tej karty ? Karta Sound Blaster Audigy SB0570, a mój system operacyjny Windows 7 64x. Nie wiem czemu koleś nie wysłał mi płytki ze sterami ;/ Szukam w necie, ale nie mogę znaleźć. Tutaj niby jest strona: http://support.creat....aspx?sid=61105 Klikam tam odnośnik : Audigy SE/LS/Value, przy SB0570 i wchodzi mi okienko i taki komunikat: Tutaj znajdują się wyniki wyszukiwania dla SB24_PCDRV_LB_1_04_0090.exe. Przepraszamy, ale Państwa wyszukiwanie nie przyniosło żadnych wyników. I nie da się z oficjalnej ściągnąc tych sterów. ;/ Ktoś pomoże?
  15. Dzięki Kupiłem przez allegro tego Audigy, gość ponoć już wczoraj wysłał, więc w poniedziałek pewnie będzie. Wtedy jak uda mi się podpiąć, to dam znać, czy wszystko działa jak należy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności