Clip+ mnie nie zaspokoił

[emper0r]

Witam.Zachecony mega pozytywnymi opiniami uzytkownikow oraz ceną, kupiłem na allegru w ciemno odtwarzacz Sansa Clip+ 4gb+ sluchawki soundmagic pl21. Odebralem z poczty sluchawki (mp3 jeszcze nie doszła - 2 rozne zrodla) i lede do domu testowac. Piekne biale matowe pudełko, moglbym na nie tak patrzec i nie otwierać Otworzylem jednak i podłączyłem do sprzętu na ktorym słucham w domu (stara wieża Sony RXD7 jako przedwzmacniacz, podłączona do kompa w którym siedz SoundBlaster Audigy 4). Brzmi bosko, moglbym powiedzieć spokojnie że brzmią równie dobrze co duze, nauszne Technicsy RP-F290 których uzywam czasem późną porą.

Za jakieś 15 minut pukanie do drzwi, listonosz przyniósł mp3-kę . Odpalam jointa, wgrywam ulubione kawałki (słucham naprawde skrajnej muzy od starego Dj Tiesto na mayday, przez rock-metal, skupiając sie w dużej częsci na jazzie i fusion gdyż gram tą muzyke na gitarze). Brzmienie cud miód, skacze po domu i tańcze ciesząc sie zakupem Jednak dociekliwość nie dała mi spokoju i musiałem włączyc 2 te same piosenki na mp3 i na kompie by porównac. I tu szczena opada. Clip+ brzmi plasko, bez charakteru, bez walnięcia i bez mocy ( kurde, czego ja bym chciał od tego malego pudełęczka za które zaplacilem 119 zł? Przecież wieża i SB Audigy kosztowały razem z 1500 zł )

Moje wrażenia są takie, że te słuchawki brzmią jak powinny na porządnym wzmacniaczu, a na Clipie nie pokazują pazura i charakteru, chodź nie ukrywam że za te smieszne pieniadze i tak brzmi to dobrze. Jednak chce czegoś więcej - wydaje mi się, że słuchawki mi to dadzą a czy zmiana mp3 na lepszą pomoże?

Czy jest szansa kupując lepszą mp3, za 500 zł powiedzmy, aby mieć brzmienie niemal tak dobre jak na moim domowym zestawie? Czy jednak jest to walka z wiatrakami i nie ma takiej technologii w mp3? Przecież Clip+ zbiera tak dobre opinie. Jutro bede testował sluchawy na Iphonie kumpla z pracy (moze to nie jest dobry pomysl - Iphony niby tez maja dobra opinie w necie ale kto wie).

Co o tym sądzicie? Wiem, ze nie ma co porownywać mp3 do wzmacniacza o dużej mocy, ale czy naprawde musze zabierać ze sobą wieżę do autobusu aby na mieście cieszyć się tak pełnym, soczystym, jasnym i klarownym brzmieniem? I czy jestem audiofilem?

 

Pozdrawiam

 

Pozdrawiam

Edytowane 25 Stycznia 2012 przez emper0r

[Azahiel]

raz- wygrzałeś słuchawki? dwa, złe dogranie- pl21 nie zgrywają się z tym.

[Dirian]

Z Clip+ dużo lepiej grają tańsze PL-11.

[emper0r]

Ehh, to szkoda że źle dobrałem mogłem dłużej poczytać a kupiłem pospiesznie. Z moją wieżą zgrywają się idealnie. Cóż może znajdę kogoś na forum kto ma te PL-11 i sobie porównam bądź w sklepie. Bo już w ciemno nie chce zmieinać

Co do rozgrzania - slucham ich dość głośno juz z godzinę - jeśli o to chodzi bo nie wiem do konca.

[ichris]

Clip+ mnie nie zaspokoił

 

No cóż to tylko grajek...

Edytowane 25 Stycznia 2012 przez ichris

[wrq]

Dokładnie tak niestety PL21 kiepsko grają z Clipem+. Na PL11 mozesz w ciemno wymieniac, świetnie się zgrywają.

 

Ale podłącz do niego(tak, do tego małego pudełeczka!) swoje technicsy, razem grają cudnie !!

Edytowane 25 Stycznia 2012 przez wrq

[kubus_pl]

Nie zaspokoił?

Znajdź sobie kobietę, a nie szukaj zaspokojenia w portable audio

Bardziej pasowałoby "nie usatysfakcjonował"...

 

Żeby nie było ot: dla porównania, u mnie Westone 3 brzmiały z Clipem+ biednie, a z kolei JH13Pro fantastycznie się z nim zgrały.

Synergia ważną jest Jedi.

[emper0r]

wrq dzieki za pomysl o technicsach - wlasnie przezylem szok. Technicsy graja o niebo lepiej na mp3 niz na wiezy+komp, hahaha to dopiero dobre Że aż taka róznica w konfiguracji może byc, szok! Na mp3 + technicsach mam podobny efekt co na Pl21+wieży , choc troche gorsze brzmienie. Generalnie róznica w obie strony jest na podobnym poziomie. Że aż tak ważne jest dobranie sluchawek do sprzętu

 

W takim razie czy jak zamienie na PL-11 to mi się spodoba i czy bedzie ten fajny basik plynący ? :]

[Azahiel]

Skąd mamy to wiedzieć? każdy szuka czego innego z każdej struktury dźwięku. Trudno byśmy czuli jak odbierasz bas

[wrq]

 

Basu Ci brakować w PL11 nie powinno Jest go troszkę więcej niż w PL21, jednak innego charakteru.

[skylux70]

Zainstaluj Roxboxa na clipie i pobaw się EQ. Słuchanie clipa na oryginalnym firmware to jak jazda Ferrari w terenie zabudowanym. Po prostu nie rozwija wszystkich swoich możliwości.

Edytowane 25 Stycznia 2012 przez skylux70

[emper0r]

Boom. Otworzyłem słuchawki które były w zestawie razem z Clipem. I brzmią lepiej moim zdaniem. Mają tę przestrzeń, te płynące i otaczające dzwięki, ten basik (oczywiscie nie jest to to samo , co PL-21+wieża lecz już bliżej). Pl-21 na Clip+ brzmią strasznie sztucznie, jakbym odpalił 100W kolumny w małym pookju i rozkręcił, wszystko sie zagłusza. Hmm skoczę z moją mp3 do mp3store, i tam cos zmajstruje Dobiore sluchawy do Clip+, bądź mp3 do PL-21 i bedzie dobrze ;] Ale obawiam się, ze skonczy sie na zmianie mp3. Słucham dosc dlugo i porownuje roznych sluchawek i ona ma jakies takie nie halo brzmienie, bez pazura i piardzielnięcia. Kluchy ciepłe jakieś

Edytowane 25 Stycznia 2012 przez emper0r

[wrq]

Proponuje nowe słuchawki, bo plejer przyda się do domowych odsłuchów, np w łóżku, na technicsach

[emper0r]

Te małe sluchaweczki brzmia lepiej niz technics Serio, moze dlatego iż technicsy mają juz swoje lata i zajęchaną membranę bo przesadzałem z gainem. Co do Rockboxa - sprobować chyba warto, pobawię sie tym. Chociaz pewnie wtedy odtwarzacz straci gwarancję, a coś czuję ze jak w sobote uderzę do mp3store, to skonczy się wymianą i ipoda bądź czegoś takiego. Wtedy chcialbym Sanse opchnąć a bez gwarancji to stracę kasę. Bo brzmienie którego szukam już mam podłączając PL-21 do wieży

 

Skylux nie przesadzasz aby z tym firmware? Soft jest ważny ale przede wszystkim hardware a ja czuję niedobór mocy. Wiesz z wlasnego doświadczenia ?

[skylux70]

Oczywiście że z autopsji. Zaryzykuje, że na na moje zadowolenie z dźwięku z Clipa plus składa się w 51 procent sansa i w 49 roxbox. Oczywiście musisz się trochę obeznać w tym EQ bo nie jest takie proste dobrać coś idealnie pod siebie. Mi udało się to po ... 2, 3 tygodniach codziennej zabawy z roxem;/ Opcji masz naprawdę sporo. Choć jak koledzy mówią, że PL21 się nie zgrywa to pewnie tak jest i cieżko będzie coś zrobić. W każdym bądź razie warto spróbować. Postawienie roxa to 5 minut roboty, a efekty na pewno zauważysz na plus oczywiście.

 

Swoją drogą ciekawe, że Clip wysteruje 50 mm prztwornik w XB500, do tego stopnia, że całe drżą na głowie, a nie potrafią napędzić 9mm drivera w pL21. To nie probelm mocy, tylko chrakteru grania tych słuchawek.

Edytowane 26 Stycznia 2012 przez skylux70

[emper0r]

Wgrałem rockboxa i faktycznie jakby wyraźnie lepsza jakosc, wieksza dynamika, przestrzeń i barwa dzwieku fajniejsza. nawet bez zbytniej zabawy z eq. Faktycznie juz gra duzo lepiej, jest moc i jeb*ęcie ;]

 

Skylux masz u mnie dobre piwo, gdybys tak trafnie nie porównał jazdy ferrari po mieście to bym nie sciagnal rockboxa. A teraz śmiem twierdzić ze mam niemal idealne brzmienie co na tej wieży, ten bas rozwala mi uszy, jest skupiony i SOCZYSTY jak cala reszta dzwiekow. i jest PRZESTRZEN Kurde, że też soft może tyle zmienić. Gratulacje twórcom!

Edytowane 27 Stycznia 2012 przez emper0r

[dinus]

Wgrałem rockboxa i faktycznie jakby wyraźnie lepsza jakosc, wieksza dynamika, przestrzeń i barwa dzwieku fajniejsza. nawet bez zbytniej zabawy z eq. Faktycznie juz gra duzo lepiej, jest moc i jeb*ęcie ;]

 

Skylux masz u mnie dobre piwo, gdybys tak trafnie nie porównał jazdy ferrari po mieście to bym nie sciagnal rockboxa. A teraz śmiem twierdzić ze mam niemal idealne brzmienie co na tej wieży, ten bas rozwala mi uszy, jest skupiony i SOCZYSTY jak cala reszta dzwiekow. i jest PRZESTRZEN Kurde, że też soft może tyle zmienić. Gratulacje twórcom!

 

Ustaw sobie dobrze korektor w RB to wyciśniesz jeszcze więcej z CLIP-a. Wg mnie standardowe częstotliwości korektora w RB nie są dobrze wybrane.

[kazikson91]

RB zmienia brzmienie playera? Od kiedy? Owszem dodaje bardzo dobre EQ (sam nie używam) ale nie zmienia nic w brzmieniu Sansy poza tym, że gra głośniej.

[emper0r]

A mi się zdaje, że zmienia. Przynajmniej na moich słuchawkach przed wgraniem RB bylo straszne zamulenie basu i ogolem dźwięku, po wgraniu rockboxa się zmieniło na lepsze

[emper0r]

Zastanawiam sie czy koledzy twierdzący że pl-21 są źle dobrane do clip+ faktycznie osłuchali tą konfiguracje. Bo po zabawie z EQ i ogolem po ochłonięciu nie moge stwierdzić że brzmi to źle

[wrq]

ja nie używam eq, mimo jego całej wyborności w oprogramowaniu RB, tak z zasady. Na flat nie brzmi to dobrze.

[emper0r]

Fakt na flat jest słabo. Po zabawie z EQ w Rockboxie brzmi nieźle. Nie jest to może cud miód i orzeszki ale porządne, fajne brzmienie. Szczegolnie jak słucham trance, to basik jest soczysty. Przy funku też jest spoko. Natomiast przy rockowych przesterach i mocnych utworach, jakby sie wszystko zlewa. Nie wiem czy chodzi o słuchawki, czy odtwarzacz. Może tu nie ma tej synergii, dam znać po wizycie w sklepie z mp3 którą przekladam z braku czasu ale w ten weekend musze sie wybrać Być może wrócę z innymi sluchawkami. Ciekawe czy maja tam pl-11 / pl-30 bądz pl-50. A moze cos innego co zagra lepiej z sansa?

[skylux70]

Jak już będziesz w sklepie, posłuchaj SONY EX-85. Scena jest bardzo szeroka, możesz bez problemu rozpoznać każdy instrument, nie ma efektu "zmielenia średnicy". Z clipem zgrywają się wybornie, przynajmniej dla moich osobistych preferencji. Słucham głównie rocka, indie, trochę klubowej. Nie grają głównie basem, ale co mi się w nich podoba, a czego trochę brakuje w AKG k518, że bas jest jakby odgrywany w ogromnym pomieszczeniu. Naprawdę po zakupie myślałem, że przepłaciłem. Teraz z każdym dniem mnie zaskakują. Zmieniły sposób w jaki odbieram muzykę. Obecnie koncentruję się szczegółach, których wcześniej po prostu nie słyszałem. Posłuchaj ich trochę, może Tobie też podejdą.

Edytowane 3 Lutego 2012 przez skylux70

[emper0r]

Bylem juz w sklepie Sony niestety nie bylo. Ludzie polecaja do clip+ PL-11, to jakas pomyłka. zarówno pl-11, pl-30, pl-50 do clipa nie pasuja, zamulasto jest. Testowalem na wyłączonym EQ, na czysto. Akg takie douszne, niestety nie pamietam modelu, kosztowaly 269 zł i były bardzo fajne. Słuchalem ponad godzine przeróznych, nie tylko dokanałowych słuchawek. Padło na Brainwavz Beta. Świetna przestrzeń, nieco mniej dołu ale jaka scena i dynamika, jakie ciepełko i jakie SOCZYSTE brzmienie, tego szukałem. Niestety chcialem kupic a okazalo sie ze nie ma na stanie i musze czekać. Były tylko testowe Zaluje troche ze nie przetestowałem Brainwavz Pro-coś tam, bo wisialy ale tak mnie odrażały wyglądem ze w koncu nie włozylem do swojej mp3. moze szkoda... Aczkolwiek Brainwavz Beta, pelna synergia. Cudnie graja, kupuje w poniedziałek ;-)

[Azahiel]

Pro alpha okey, ale bety akurat są bardzo średnie do clip+, natomiast pl11, wygrzane bardzo dobrze się zgrywają- jak to było dla Ciebie muławato, to szukaj jasnych bardzo słuchawek.