Iriver STORY HD - Mój pierwszy czytnik ebooków

[dawidek66]

RECENZJA IRIVER STORY HD

 

Moja przygoda z czytnikami książek elektronicznych zaczęła się od produktu marki Iriver - STORY HD. Moja recenzja będzie nie tylko opisem urządzenia samego w sobie, ale także przedstawieniem udogodnień, jakie przynoszą nam czytniki e-booków.

 

Jak to się zaczęło?

 

Jeszcze pół roku temu nie miałem pojęcia, co to jest czytnik książek elektronicznych. Gdyby ktoś mnie wtedy zapytał, co o tym myślę, zapewne odpowiedziałbym coś takiego: „Nie lubię czytać książek na komputerze, od tego bolą mnie oczy”. Reprezentowałem wtedy pogląd większości społeczeństwa na temat tych urządzeń.

 

Gdy po raz pierwszy zobaczyłem na własne oczy jak działa czytnik e-booków przekonałem się jak dalekie było moje wyobrażenie od rzeczywistości. Najważniejszą cechą tych urządzeń jest zastosowanie w nich wyświetlacza zwanego „papier elektroniczny” lub „E-ink”. Podstawową zaletą tego typu wyświetlacza jest brak podświetlania, a także drgania wyświetlanej treści. Dzięki temu jesteśmy w stanie używać czytnik przez wiele godzin bez zmęczenia oczu, co jest niemożliwe przy innych urządzeniach np. telefonach komórkowych, laptopach, tabletach, ekranach komputerowych, IPadach czy telewizorach. Kolejnym atutem czytników książek elektronicznych jest brak efektu odbijania światła. Nawet przy ostrym słońcu możemy spokojnie odczytać nawet drobny tekst.

 

Czas na pierwszy czytnik książek elektronicznych.

 

Po poznaniu zalet urządzeń tego typu zdecydowałem się na zakup jednego z nich. Mój wybór padł na produkt koreańskiej marki Iriver, znanej mi do tej pory, jako producenta odtwarzaczy mp3 (posiadam od paru lat Clix-a 2). Jako że jestem jeszcze studentem urządzenie przyda mi się nie tylko do czytania książek, ale także do czytania skryptów z wykładów, materiałów na ćwiczenia i prezentacji multimedialnych używanych na zajęciach.

 

Czemu Iriver STORY HD ?

 

Szukałem urządzenia, które będzie zoptymalizowane pod kątem czytania. Nie potrzebuje w czytniku dodatków takich jak: odtwarzacz mp3, przeglądarka internetowa czy dyktafon. Jeśli chce posłuchać muzyki wolę to robić za pomocą odtwarzacza mp3, jeśli chce skorzystać z Internetu wole użyć laptopa lub w awaryjnych sytuacjach telefonu komórkowego, itd.. Iriver STORY HD nie posiada tego typu dodatków, natomiast co było dla mnie ważne jest: lekki, poręczny, nie wymaga częstego ładowania baterii i ma szybki procesor. Szczegółowo rozpiszę te cechy w dalszej części recenzji.

 

Po zakupie, rozpakowanie, akcesoria.

 

Czytnik jest zapakowany w niepomalowany karton, który nawiązuje do obecnej mody na ekologie. Widniejące na kartonie opisy i obrazki są w większości czarno białe tak jak treści wyświetlane przez urządzenie skryte w środku. Po otwarciu ukazuje nam się czytnik zapakowany w przezroczystą folię, aby go wyjąć mamy do pomocy tasiemkę w kolorze brązowym. Jest to dosyć eleganckie rozwiązanie, które w ekologiczny sposób pozwala odczuć obcowanie z urządzaniem z wysokiej półki. Pod czytnikiem mamy tekturową przegrodę, która kryje kabel USB (miły w dotyku, w kolorze białym), informacje dotyczące gwarancji i skróconą instrukcje obsługi (również w języku polskim). Pełną instrukcję obsługi w wielu językach znajdziemy w pamięci czytnika. Jedyne czego może brakować to ładowarki USB (nie wszystkim wygodnie jest ładować urządzenia za pomocą gniazda USB w komputerze), niestety u innych producentów też tego nie znajdziemy.

 

Wyjmując STORY HD zauważyłem, że urządzenie wyświetla tekst. Potwierdza to tylko fakt o nie pobieraniu energii w czasie wyświetlania tekstu. Urządzenie od momentu zapakowania w fabryce aż do momentu pierwszego włączenia wyświetlało daną informację (chyba dotyczyła ona gwarancji).

 

 

Iriver STORY HD

 

Wymiary

 

W specyfikacji techniczne mamy podane wymiary: 192mm x 125mm x 9mm, a także wagę wynoszącą 210 gram. Jak to wygląda w praktyce? Czytnik jest bardzo lekki i cienki, bez problemu można go trzymać jedną ręką. Wagą i rozmiarami może przypominać cienki zeszyt formatu A5. Po miesięcznym użytkowaniu stwierdzam, że gabaryty czytnika pozwalają na noszenie go zawsze przy sobie (można czasem nawet zapomnieć, że leży gdzieś w torbie). Nie trzeba, co 5 minut zmieniać ręki podczas czytania ani trzymać czytnika oburącz.

 

Budowa

 

Czytnik jest wykonany z dobrej, jakości plastiku. Wszystko jest dobrze spasowane i sprawia wrażenie sprzętu, który długo nam posłuży. Na dzień dzisiejszy jest dostępny jeden kolor obudowy, z przodu jest biała a tylna część jest brązowa (w tym samym kolorze są też klawisze pod ekranem). Z tyłu umieszczony jest slot na karty pamięci zabezpieczony zaślepką, a także przycisk włączania, resetowania i blokowania ekranu w jednym. Na dolnej krawędzi znajduje się gniazdo mini USB. STORY HD nie jest obsługiwany dotykowo, więc pod ekranem mamy wiele przycisków. Największy z nich to 4 kierunkowy podłużny klawisz, który można wychylać na boki. W tej samej linii znajdują się też przyciski: HOME (powrót do ekranu startowego), BACK (powrót do poprzedniego ekranu), ENTER (zatwierdzenie), OPTION (opcje). Poniżej znajduje się pełna klawiatura qwerty. Przyciski są wykonane z twardego plastiku. Opisy przycisków są ponad nimi, więc nie powinny się ścierać. Zaletą klawiatury są duże odstępy między klawiszami.

 

 

Zasilanie

 

Charakterystyczną cechą dla czytników książek elektronicznych jest podawanie żywotności baterii w ilości odświeżeń ekranu. Jest tak, ponieważ czytnik pobiera energie tylko, gdy wyświetlana strona jest zmieniana. Dzięki temu mamy do czynienia ze znaczną oszczędnością energii. Iriver STORY HD posiada Litowo-Polimerową baterię o pojemności 1800 mAh, która ma żywotność do 11 000 odświeżeń ekranu. Pozwala to wg producenta na 3 tygodnie pracy w trybie czuwania. Po miesiącu użytkowania musze powiedzieć, że czas działania jest naprawdę imponujący szczególnie, gdy w naszych czasach telefon komórkowy jest w stanie działać 1-2 dni. Podczas testów regularnie czytałem książki i regularnie podłączałem czytnik do komputera, aby nagrać nowe pozycje. W rezultacie STORY HD zawsze podczas znajdywania i przesyłania książek doładowywał baterię i jeszcze nie byłem zmuszony specjalnie go podłączać do ładowania.

 

 

Pojemność

 

Czytnik posiada wbudowaną pamięć 2GB. Pozwala to na przechowywanie ponad 1000 książek. Jakby komuś to nie wystarczyło to pamięć można rozszerzyć poprzez karty SDHC, które są obsługiwane do pojemności 32 GB. Czytnik jest widziany w komputerze jako dysk wymienny.

 

 

Wyświetlacz

 

Iriver STORY HD posiada najlepszy wyświetlacz wśród 6 calowych czytników książek elektronicznych. Wyświetlany tekst jest wystarczająco ostry, nie ma efektu rozmycia, nawet małe litery są bardzo dobrze widoczne. Mimo 6 cali jesteśmy w stanie przeczytać kartkę A4 wyświetloną w całości. Kolejnym atutem tego wyświetlacza jest duży kontrast. Dzięki temu wyświetlane treści są bardzo dobrze widoczne nawet w ostrym słońcu. Czytałem książki na dworze, na plaży, w pociągu i w komunikacji miejskiej i nigdzie nie miałem problemu z odczytaniem tekstu, nawet drobnego. To jest mój pierwszy czytnik, więc nie mam możliwości porównania go z innymi modelami.

 

 

Włączamy czytnik …

 

… przesuwając przycisk POWER z tyłu czytnika. Widzimy pasek postępu włączania się i po około 45 sekundach ukazuje nam się ekran startowy urządzenia. W prawym górnym rogu widoczna jest godzina i poziom naładowania baterii. Poniżej mamy wyświetloną ostatnio czytaną książkę. Następnie mamy pole „Bookmarks & Words”(możemy tam przeglądać zrobione zakładki i historię sprawdzanych w słowniku słówek) i w dolnej części ekranu mamy listę plików podzieloną na grupy: Recent, Favorite, Title, Author, Image. Z każdej grupy mamy wyświetlone 4 pliki. Aby rozwinąć pełną listę całej grupy należy nakierować wskaźnik na jej nazwę i kliknąć ENTER. Oprócz tytułu danej książki mamy także informację na temat jej formatu, strony na której skończyliśmy czytanie i czy dodaliśmy książkę do ulubionych. Gdy jesteśmy na ekranie startowym i wciśniemy przycisk OPTION to możemy: wejść w wyszukiwanie książek, w słownik lub w ustawienia.

 

 

Czytanie książek

 

Książka ładuje nam się około 3 sekundy i zostaje otwarta w miejscu, w którym ostatnio skończyliśmy czytać. Żeby zmienić stronę wystarczy użyć przycisk nawigacyjny wychylając go w górę lub w lewo (strona do tyłu), w dół lub w prawo (strona do przodu). Aby zmienić wielkość czcionki należy wcisnąć przycisk Aa. Wyskakuje nam lista 8 wielkości czcionek, która zadowoli wszystkich użytkowników. Aby zmienić wielkość należy wychylać klawisz nawigacyjny w górę lub w dół, trwa to około 3 sekund. Niestety, aby zmienić wielkość o np. 4 rozmiary trzeba czekać aż każdy rozmiar pomiędzy załaduje się, na szczęście rozmiary są zapętlone – z największego możemy przejść na najmniejszy. Czytnik sam dostosowuje szerokość tekstu do rozmiaru liter, więc nie musimy szukać tekstu po bokach tylko przesuwamy go do góry lub w dół. Następną funkcją jest zmiana orientacji czytania. Wciskając przycisk na między Aa a spacją możemy wybrać jedną z 3 dostępnych orientacji (pionowa, na boki). Podczas testów właśnie z orientacji bocznej korzystałem najczęściej, ponieważ gwarantowała ona najlepszy dostęp do przycisku nawigacyjnego (zmiany stron). Gdy tylko zmieniałem rękę wystarczyło zmienić orientacje o 180 stopni i nadal było wygodnie. Jeśli zmieniamy orientacje przycisk nawigacyjny dostosowuje się do niej, zawsze w tą samą stronę względem tekstu wychylamy go aby zmienić stronę. STORY HD nie posiada akcelerometru, jednak nie odczuwam jego braku. Orientacje zmieniam raz na 2 godziny, natomiast często czytam w łóżku gdzie akcelerometr ciągle zmieniałby orientację wyświetlacza bez potrzeby.

 

 

Gdy podczas czytania wciśniemy przycisk OPTION to mamy do wyboru funkcję:

- przenieś stronę – właściwie „przejdź do strony”, możemy przejść do wybranej strony lub zakładki

- dodaj zakładkę – robimy na wyświetlanej stronie zakładkę

- szukaj w słowniku – szukamy tłumaczenia słówka w słowniku angielsko-angielskim, nie zamyka się przy tym czytana książka

- lista zakładek i słów – zakładki i wyszukiwane słowa związane z czytaną książką

- spis treści – pozwala przejść do danego rozdziału ze spisu treści

- włącz dither - wygładzanie przejść pomiędzy kolorami tekstu, szczególnie przydatne przy zdjęciach

- włącz zwijanie tekstu – funkcja wycinająca tekst z PDF. Po tej operacji możemy operować na samym tekście (jak w pliku epub)

- włącz pogrubienie – funkcja pogrubiająca litery

 

Formaty odtwarzanych plików:

 

Iriver STORY HD radzi sobie z większością popularnych formatów plików tekstowych i nie tylko.

 

EPUB– format książek elektronicznych, radzi sobie z nim bez problemów

PDF – odtwarza także te zabezpieczone (PDF DRM), dzięki funkcji zwijania tekstu możemy zmieniać wielkość czcionki jak w plikach EPUB i tekst nie ucieka nam na boki.

Formaty pakietu MS Office (DOC, PPT, XLS), odtwarza też formaty z najnowszego pakietu Office (docx, .xlsx, .pptx)

Dodatkowo czytnik odtwarza zdjęcia, komiksy i wiele innych.

 

Podsumowanie

 

Na początku z powodu niewiedzy byłem sceptycznie nastawiony do czytników książek elektronicznych. Jednak, gdy po raz pierwszy zobaczyłem urządzenie tego typu od razu byłem zafascynowany tą technologią. Teraz po miesiącu testów czytnik zagościł w moim codziennym życiu na dobre. Dzięki niemu mogę mieć zawsze przy sobie swoje ulubione pozycje czytelnicze, a także materiały do nauki i pracy i w prawie każdym miejscu z nich korzystać, nawet w zatłoczonym metrze.

 

Czytnik Iriver STORY HD, który jest zoptymalizowany pod kątem czytania (bez zbędnych dodatków), będzie dobrym wyborem na pierwsze urządzenie tego typu. Jedyne, co może nas w tej chwili powstrzymywać przed kupnem to cena. Jednak proszę pójść do sklepu i osobiście zapoznać się z czytnikami książek elektronicznych, a pewnego dnia zagoszczą one w waszym codziennym życiu i już tam pozostaną na zawsze.

Edytowane 12 Sierpnia 2011 przez dawidek66

[Gość gość]

Witam, czy na tym urządzeniu można odtwarzać własne pliki w formacie pdf, przerzucać np. przez usb?

[Piesu]

Z moich doświadczeń (porównanie z pierwszym oyo i onyx boox x62e) iriver Story HD najlepiej radzi sobie z pdf'ami, ma zarówno możliwość "wyciągania" tekstu i wyświetlania pdf'ów jak normalnych ebooków, jak i wyświetlania ich jako normalne pdf'y. Przy wyświetlaniu jako pdf'y trzeba brać poprawkę na 6 calowy wyświetlacz - nawet po obcięciu marginesów jest to mało jak na stronę a4 (a zazwyczaj z myślą o nich są pdf'y), także o ile nie musimy korzystać z tego trybu (np. równania matematyczne) to odradzam. Przy okazji procentuje wyższa rozdzielczość ekranu - może być drobniejszy tekst zanim zacznie się rozmywać. Wyciąga tekst w miarę znośnie, ale cały czas jeżeli mamy taką możliwość to lepiej czytać epuby.

 

Komputer po podłączeniu widzi czytnik jako dysk zewnętrzny.

Edytowane 12 Sierpnia 2012 przez Piesu

[WojtekC]

Ja na swoim Story większość mam w pdf, ale to sa typowe książki więc z wyświetlaniem tego formatu nie ma problemu. Jeśli jednak mam np komiksy w formacie pdf to wtedy obracam ekran o 90 stopni i w ten sposób na ekranie mieści mi sie pół strony czytelnego tekstu. Z czytników z jakimi miałem do czynienia a już na pewno o takiej przekątnej to iriver najlepiej radził sobie z pdf.