Poszukiwania zestawu marzeń

[Sajner]

Witam. W sumie to nie wiem od czego zacząć. Mam na ten cel 1200zł, ewentualnie mogę się szarpnąć na 1300zł jeśli będzie trzeba. Słuchawki + grajek (mp3/4), wzmacniacz ewentualnie dokupię za parę miesięcy.

Szukam swojego zestawu marzeń. Do teraz miałem sony ex85 i samsunga yp-p2, ale uznałem, że muszę wyłożyć więcej na coś konkretnego. No właśnie, tylko co? Na forum padło połączenie sennheiser hd 598 + cowon j3. Jednak nie wiem czy to będzie pasować do tego co słucham (o tym za chwilkę). Największym moim problemem, jest to, że mieszkam w totalnej dziurze (czyt. wsi) i najbliższe miasto, gdzie miałbym możliwość jakiegokolwiek odsłuchu, to bielsko-biała, a nie posiadam ani auta, ani nie znam tego miasta. Pozostaje mi polegać tylko na waszych radach, pomocy i wskazówkach.

 

Sprzęt nie musi być nowy, ale dobrze by było, aby był, albo chociaż miał gwarancję. Nie jestem fanboyem, żadnej marki, nie mam do żadnej preferencji do jakiejkolwiek. Słuchawki estetycznie mogłyby być przystępne, przynajmniej żeby nie odstraszały wyglądem

Jedynie co mam wielką prośbę, proszę nie podawać zestawów za 500-800zł, naprawdę chcę kupić raz a porządnie, a nie, że potem się okaże że jak nie będzie mi pasować do końca, to przy sprzedaży zostanę z mniejszą kasą, bo resztę na coś innego wydałem.

 

Wracając do sprzętu jak i muzyki. Chciałbym pieniądze przeznaczyć tylko na słuchawki i na odtwarzacz, który je napędzi. Wzmacniacz daruję sobie na obecną chwilę, wiem że za tą cenę z nim bym nic konkretnego nie złożył. Więc niech grajek da moc słuchawkom Sprzęt będzie grać w domu.

 

Słucham głownie vocal trance. Głownie vocal trance i stary dobry trance. Czasami też ‘nu-metalu’ (o ile ich tak można nazwać) pokroju SOAD. Chcę, żeby sprzęt był na ten gatunek nakierowany.

Przykłady:

http://www.youtube.com/watch?v=Q6afGJ1iUfk

Cygnes-Mr Sam Feat. Claud 9

 

Oczekuje przede wszystkim tego, że wokal mnie zmiecie z nóg, to co do tej pory słyszałem, a zdarzało mi się parę razy słuchać przez lepsze słuchawki (niestety nie pamiętam modelu). Nie chcę neutralnych brzmień.

Żeby wokal otulił swoim anielskim głosem, aby bas nie był taką łupanką, a miłym dla ucha, nie męczącym. Żeby wychwycić smaczki w tonach średnich, które towarzyszą. Co dla mnie ważne, żebym się nie męczył w tych słuchawkach, słuchając po kilka godzin. Szeroka scena, nie za ciepłe i przesłodzone, ale piękne i magiczne dźwięki. Nie wiem co jeszcze podać. Jeśli za mało informacji podałem, to pytajcie, w końcu mnie tu najbardziej zależy

 

Aha, co do playera, to dobrze by było aby miał przynajmniej 8gb i wejście na karty pamięci (o ile możliwe w tej cenie), oraz koniecznie odtwarzał format flac. Radio może być (chyba teraz mało który player go niema), a rzeczy typu wifi czy jakieś gierki mnie nie interesują zbytnio. Miły dodatek, ale to tylko dodatek. Ma przede wszystkim grać, przepięknie grać. Dźwięk jest moim priorytetem.

Edytowane 2 Grudnia 2010 przez Sajner

[Gość]

Hm, powiem tak, sprzęt za 500-800zł może naprawdę grać dużo lepiej niż sprzęt za 1300zł, zależy od kilku rzeczy, w tym dopasowania słuchawek do grajka albo i na odwrót, jak kto woli. Nie napisałeś czy muszą być to tylko i wyłącznie nauszne, że do domu to jeszcze w 100% tego nie oznacza Mając tyle kasy na zestaw możesz wybrać najlepsze synergie, ale nie zawsze po cenach sklepu.

W sumie mogę Ci powiedzieć (napisać), że trochę szukałem dobrego zestawu do rocka, metalu, ale też do większości innych stylów, nie wszystkie sprzętowe połączenia mi się podobały. Trafiłem na X'a i IE8 i było tam wszystko to czego MNIE brakowało. Mimo że sennheisery to mocno basowe słuchawki w połączeniu z sonym, który aż tak mocno sam z siebie nie łupie niskimi, jest połączenie świetnie uzupełniającym. Jest pewien kolorek, nie jest to typowy natural, ale jest on właśnie z rodzaju tych bardzo, bardzo przyjemnych. Średnica jest trochę wycofana ale moim zdaniem znakomita, wysokie słuchawek (w połączeniu z sonym który jest bardzo szczegółowy i lubi sypnąć wyższym pasmem, choć nieprzesadnie) w takim połączeniu też mnie zaskoczyły. Same słuchawki są bardzo wygodne, najwygodniesze dokanałowe jakie do tej pory miałem... Jest to zestaw dość kosztowny, za 1200zł zmieściłbyś się kupując np. tu w komisie (tak zdobyłem swój) lub na allegro (ale tam trzeba się orientować trochę przed zakupem).

 

Jest wiele dróg za taką kasę, ja podałem najlepszy zestaw jaki dane mi było słyszeć i dopasowany do osobistych wymagań. Pamiętaj jednak, że żeby docenić możliwości takiego ustrojstwa trzeba mieć jakieś doświadczenie z innymi klasami, może warto wystartować trochę spokojniej (600-700zł na sprzęt można wykorzystać naprawdę godnie), i tak będziesz zaskoczony świetną jakością (po co ja to piszę )

[ov_Darkness]

Sony A84x z tripleFi.

Ew spróbuj IE7 z tym samym grajkiem.

[Pasiasty]

Kolega w zasadzie sam sobie odpowiedział na pytanie. Uważam, że znakomicie zagrają Sennheisery HD 598 z Cowona J3. Co prawda wielu bardziej doświadczonych słuchaczy zaleca do Sennków wzmacniacz ale zapewniam, że już z grajka pójdą nieźle.

 

Będziesz miał pole do popisu na przyszłość. Drugie tyle ile dasz za J3 możesz odkładać sobie na wzmaka. Do tej kwoty kupisz spokojnie Moonlighta, Foruma608 czy może nawet jakąś małą hybrydę.

 

Ale wracając do zestawu. J3 jest jednym z dwóch najlepiej brzmiących grajków jakie słyszałem. IMO zjada Toucha 2G, Sony X i kilka innych często polecanych odtwarzaczy. Dodatkowo ma znakomity EQ, którym ewentualnie będziesz mógł dopasować brzmienie dokładnie tak, jak chcesz. Ma slot na kartę, a więc pamięci Ci nie zabraknie. Odtwarza FLAC, więc kolejne Twoje kryterium jest spełnione. Jest łatwy w obsłudze, ma dopracowany i intuicyjny soft i dobry akumulator. Są do niego dostępne kable LOD, a więc w przyszłości będziesz mógł sobie wyprowadzić sygnał line-out na wzmaka.

 

Jeżeli natomiast chodzi o słuchawki to HD 598 znakomicie nadają się do domu. Są bardzo wygodne, ja mimo sporych małżowin mogłem swobodnie zmieścić całe uszy w muszlach. Są lekkie, prawie nie czuć ich na głowie, a skóropodobne obicie pałąka jeszcze przysparza komfortu. Welurowe pady są niezwykle przyjemne w dotyku, nie będziesz chciał ich zdejmować  Znakomitą sprawą w tym modelu jest wymienny kabel, będziesz więc mógł z łatwością testować inne kable szukając zmian w brzmieniu.

 

Co do samego dźwięku, jest już sporo wpisów o tych słuchawkach. Można je śledzić tu czy na innych forach. Ja od siebie dodam tylko tyle, że HD 598 są bardzo muzykalne, przestrzenne i przyjemne w odbiorze. Na pewno nie można mówić o zbyt dużym basie, góry mają za to sporo ale łagodnej. Mnie to brzmienie pasuje bardziej niż HD 600 i to właśnie 598 będą moimi docelowymi nausznikami do domu.

 

 

[Sajner]

Jest wiele dróg za taką kasę, ja podałem najlepszy zestaw jaki dane mi było słyszeć i dopasowany do osobistych wymagań. Pamiętaj jednak, że żeby docenić możliwości takiego ustrojstwa trzeba mieć jakieś doświadczenie z innymi klasami, może warto wystartować trochę spokojniej (600-700zł na sprzęt można wykorzystać naprawdę godnie), i tak będziesz zaskoczony świetną jakością (po co ja to piszę )

Niestety, tak jak mówiłem, nie mam zbytnio możliwości, tyle co mogę policzyć na placach jednej ręki, jak u znajomego znajomego itd. słocuhałem jak gra lepszy sprzęt od mojego aktualnego i różnica była duża. Chcę wydać nieco więcej, bo tak jak napisałem, to już będzie konkretnie pod to co słucham ukierunkowane.

 

Ja od siebie dodam tylko tyle, że HD 598 są bardzo muzykalne, przestrzenne i przyjemne w odbiorze. Na pewno nie można mówić o zbyt dużym basie, góry mają za to sporo ale łagodnej. Mnie to brzmienie pasuje bardziej niż HD 600 i to właśnie 598 będą moimi docelowymi nausznikami do domu.

Co do 598, czy to jest to samo, w kwestii dźwięku co 595? Na forum ktoś stwierdził (niestety nie pamiętam, czyja to opinia), że oba modele niczym się nie różnią, poza wyglądem, a cenowo już niestety tak.

[GigereE]

Ale wracając do zestawu. J3 jest jednym z dwóch najlepiej brzmiących grajków jakie słyszałem. IMO zjada Toucha 2G, Sony X i kilka innych często polecanych odtwarzaczy. Dodatkowo ma znakomity EQ, którym ewentualnie będziesz mógł dopasować brzmienie dokładnie tak, jak chcesz. Ma slot na kartę, a więc pamięci Ci nie zabraknie. Odtwarza FLAC, więc kolejne Twoje kryterium jest spełnione. Jest łatwy w obsłudze, ma dopracowany i intuicyjny soft i dobry akumulator.

Moge prosic o rozwiniecie ? Szczegolnie tej czesci o zjadaniu X'a i intuicyjnego softu ?

[Gość]

Niestety, tak jak mówiłem, nie mam zbytnio możliwości, tyle co mogę policzyć na placach jednej ręki, jak u znajomego znajomego itd. słocuhałem jak gra lepszy sprzęt od mojego aktualnego i różnica była duża. Chcę wydać nieco więcej, bo tak jak napisałem, to już będzie konkretnie pod to co słucham ukierunkowane.

 

Pamiętaj, że wydawanie takiej kasy tylko i wyłącznie na podstawie opinii tego działu forum było by wręcz głupotą ( z racji ilości zmiennych ważnych przy zakupie). Nie twierdze, że porady są tutaj nie warte rozważenia, wręcz przeciwnie, ale po prostu musisz przeczytać (jeżeli już nie możesz odsłuchać nawet nausznych) ile znajdziesz możliwych opinii, recenzji, przemyśleń. Bo kombinacji możliwych świetnych zestawów jest sporo (do tych 1300). To Ty podejmiesz w końcu decyzję, a na tym forum jest tyle informacji (zagłębiałeś się?), że nic tylko czytać... Przykłady tutaj podawane mają Cię naprowadzać, ale Ty podejmiesz decyzję.

 

Ale wracając do zestawu. J3 jest jednym z dwóch najlepiej brzmiących grajków jakie słyszałem. IMO zjada Toucha 2G, Sony X i kilka innych często polecanych odtwarzaczy. Dodatkowo ma znakomity EQ, którym ewentualnie będziesz mógł dopasować brzmienie dokładnie tak, jak chcesz. Ma slot na kartę, a więc pamięci Ci nie zabraknie. Odtwarza FLAC, więc kolejne Twoje kryterium jest spełnione. Jest łatwy w obsłudze, ma dopracowany i intuicyjny soft i dobry akumulator.

Moge prosic o rozwiniecie ? Szczegolnie tej czesci o zjadaniu X'a i intuicyjnego softu ?

 

Zjada? Też prosiłbym o rozwinięcie myśli.

Edytowane 2 Grudnia 2010 przez Gość

[Tiges]

Taa j3 zjada x dobre, zgodze sie ze klasowo podobne grajki, brzmiace inaczej, ale bez przesady z tym zjadaniem.

[Pasiasty]

No dobra, może nie zjada. Zapędziłem się. Niemniej J3 osobiście stawiam półkę wyżej niż X series. Sony ma jak dla mnie nieciekawy bas (rozlazły) i HISS. Cowon ma fajniutki, twardy, zwarty i mocny bas i w ogóle nie szumi. Tylko te dwa czynniki wystarczą, żeby moja opinia była klarowna.

[Gość MathU]

598 grają właśnie neutralnie. Nie lepiej pójść w jakieś Grado albo coś podobnego? Na pewno łatwiej będzie je napędzić z playera, a do tego dostaniesz odpowiednią koloryzację.

 

Poza tym nie rozumiem czemu uparłeś się na kupowanie jednego z najdroższych playerów na rynku (gdzie 70% ceny to bajery w postaci filmów, ebooków itd.) i jeszcze kupowanie do niego w ciemno słuchawek dedykowanych do sprzętu stacjonarnego, które prawdopodobnie nie pokażą pełni możliwości bez wzmacniacza. Za 600 zł możesz kupić DAC/Amp USB i dowolne słuchawki w okolicy 600 zł bez strachu, że zabraknie dla nich mocy. Potem dokupisz sobie np. Sansę Clip do słuchania z daleka od komputera (nota bene - takie 598 mają na tyle długi kabel, że możesz spokojnie rozwinąć go po pokoju) i dźwiękowo dostaniesz ten sam poziom, co w J3. Muzyka której słuchasz jest raczej dość "prosta", samplowana (czyli gra raczej wycinkami pasma) i nie pokaże audiofilskich różnic między odtwarzaczami, podejrzewam, że i tak od razu powłączasz kilka efektów DSP i EQ, a to już kompletnie zaneguje różnice między tymi playerami. Pakowanie się w drogi sprzęt ma sens, jeśli szukasz neutralności, a nie koloryzacji. Koloryzację i otulający wokal da każdy w miarę porządny player. Te lepsze pokażą różnicę przy nagraniach akustycznych i klasycznych, ale nie w trance.

[Matess]

akurat w trance mocno slychac obnizenie jakosci pliku. Przy rocku czy metalu juz mniej slychac roznice na slepych testach.

[Gość MathU]

Ale ja nie mówię o metalu i rocku, i nie mówię o obniżeniu jakości pliku.

[Azahiel]

akurat w trance mocno slychac obnizenie jakosci pliku. Przy rocku czy metalu juz mniej slychac roznice na slepych testach.

 

 

co Ty za bzdury mówisz? własnie najbardziej to słychać- zwłaszcza na średnicy- zniekształcenia gitar jak najbardziej czy perkusji. Na każdej muzyce to wyczuwa się. Ba nawet przy rocku i metalu łatwo wyczuć jak ktoś ma wyrobione ucho- że sama płyta jest kiepsko nagrana już w studiu.

[Gość MathU]

W metalu to akurat rzadko kiedy słychać jakąkolwiek różnicę, bo 99% płyt ma skopany mastering.

 

Tyle że ja piszę o różnicy między playerami, a nie o kompresji.

Edytowane 2 Grudnia 2010 przez MathU

[Sajner]

598 grają właśnie neutralnie. Nie lepiej pójść w jakieś Grado albo coś podobnego? Na pewno łatwiej będzie je napędzić z playera, a do tego dostaniesz odpowiednią koloryzację.

 

A czy Grado przypadkiem nie będą 'gromić' basem? Boję się, że bas może mnie przytłoczyć, nie chcę aby dominował nad resztą.

 

Poza tym nie rozumiem czemu uparłeś się na kupowanie jednego z najdroższych playerów na rynku (gdzie 70% ceny to bajery w postaci filmów, ebooków itd.) i jeszcze kupowanie do niego w ciemno słuchawek dedykowanych do sprzętu stacjonarnego, które prawdopodobnie nie pokażą pełni możliwości bez wzmacniacza. Za 600 zł możesz kupić DAC/Amp USB i dowolne słuchawki w okolicy 600 zł bez strachu, że zabraknie dla nich mocy. Potem dokupisz sobie np. Sansę Clip do słuchania z daleka od komputera (nota bene - takie 598 mają na tyle długi kabel, że możesz spokojnie rozwinąć go po pokoju) i dźwiękowo dostaniesz ten sam poziom, co w J3. Muzyka której słuchasz jest raczej dość "prosta", samplowana (czyli gra raczej wycinkami pasma) i nie pokaże audiofilskich różnic między odtwarzaczami, podejrzewam, że i tak od razu powłączasz kilka efektów DSP i EQ, a to już kompletnie zaneguje różnice między tymi playerami. Pakowanie się w drogi sprzęt ma sens, jeśli szukasz neutralności, a nie koloryzacji. Koloryzację i otulający wokal da każdy w miarę porządny player. Te lepsze pokażą różnicę przy nagraniach akustycznych i klasycznych, ale nie w trance.

O taką opinie między innymi mi chodziło. Tak jak już chyba wcześniej wspomniałem, to że mam 1300zł, to nie znaczy że nie chcę wydać nieco mniej, o ile to nie wpłynie na jakość dźwięku. Cowona zaproponowałem tylko dlatego, że padło stwierdzenie od jednego z userów, że to połączenie jest kapitalne. Co do sansy clip, z tego co widzę to nie odtwarza flac (coraz więcej albumów mam w tym formacie, ewentualnie mp3 320), chyba niema slotu na karty pamięci oraz kijowy interfejs. Z kolei większy sprzęt typu dac/amp usb mnie na razie nie pasuje, bo słuchawki i grajka mogę jako tako przewieźć między domami (czasami jeżdżę do rodziny na pare dni), to nie będę ze sobą targać takiego sprzętu, m.in. dlatego na razie nie chcę kupować normalnego wzmaka.

 

Apropo sansy, znalazłem takie zdjęcie kilk i tak się zastanawiam, (mnie to wygląda na przenośny mini-wzmacniacz słuchawkowy) czy warto zainwestować w coś takiego? Wtedy można byłoby mniej wyłożyć pieniędzy na mp3/4 a kupić taki wzmacniacz. Czy wtedy dźwięk na tym by zyskał więcej, niż sam droższy player?

 

Nie wiem czy dodałem, ale chce żeby sprzęt można byłoby kupić na allegro, czy w jakimś sklepie internetowym. Grzebanie po zagranicznych sklepach ani trochę mi się nie uśmiecha.

 

Co do tego, że chcę to na trance. Tej muzyki słucham w większości, ale także innych gatunków, czy to elektronicznej muzyki, czy to nawet klasycznej. Jednakże nie chcę poświęcać jakości wokalu, żeby mi lepiej wiolonczele odwzorowywało, czy brzmienie gitar w rocku.

[Gość MathU]

Clip odtwarza FLAC po wgraniu Rockboksa, a Sansa Fuze ma dodatkowo slot na karty. Być może zakup J3 nie jest złym pomysłem, jednak sugeruję zastanowić się wcześniej, czy nie wystarczy coś tańszego. Są przecież tańsze Cowony.

 

Co do DAC-a na USB, to jest to sprzęt tak malutki, że zmieścisz go między muszlami słuchawek wielkości 598. Nie będzie żadnego problemu z przewożeniem. Mój Audinst jest wielkosci popielniczki, a są mniejsze.

[Sajner]

No dobra, ale jak ten dac usb konkretnie działa? Rozumiem że wtedy źródłem dźwięku jest komputer, a to mi się kompletnie nie uśmiecha, mimo że na płycie głównej (dfi dk-p55) jest jakiś creative x-fi ;/ Nie mam zamiaru słuchać z komputera, to ustrojstwo ciągnie prądu dość sporo, do tego trochę szumi, a chciałbym sobie nieraz poleżeć na łóżku i słuchać muzyki.

 

Padły tu też propozycje pchełek/kanałówek. Od razu mówię, że odpadają, zostawiam sobie z poprzedniego playera, dlatego też do domu wole duże i porządne słuchawki, gdzie nikt i nic mi nie będzie przeszkadzać, w przeciwieństwie do sytuacji poza domem.

[Gość MathU]

Oczywiście że komputer, ale to najtańszy sposób na uzyskanie dobrego dźwięku z odpowiednią mocą dla "cięższych" słuchawek.

 

Słuchawki takie jak HD598 są dedykowane do sprzętu stacjonarnego (wzmacniacza) i podpinanie ich do playerka jest bez sensu. Będzie to grać nawet nieźle, ale gorzej od normalnego wzmacniacza.

 

Dlatego jeśli chcesz kupić J3, to rozglądaj się za słuchawkami odpowiednimi do sprzętu przenośnego. Stąd Grado, niekoniecznie najtańsze SR60. Generalnie za brzmienie zestawu w 80% będą odpowiadać słuchawki.

 

Aktualnie mam combo Audinst MX1 + HD598 i iRivera E10 + V-Jays. Ten drugi zestaw nie gra z taką jakością i detalami jak pierwszy (i raczej nie może, bo kosztował 350zł + 250 zł), ale słucha mi się go równie przyjemnie. Używam go właśnie wtedy, kiedy nie chcę siedzieć w pobliżu komputera.

 

Przyszła mi do głowy jeszcze jedna propozycja. Już za moment w oficjalnej dystrybucji będzie można u nas kupić Hifimana 601, audiofilski player z mocnym wzmacniaczem, który spokojnie napędzi HD598 i podobne. Cena zbliżona do J3, tylko musisz dokupić kartę SD.

[Matess]

akurat w trance mocno slychac obnizenie jakosci pliku. Przy rocku czy metalu juz mniej slychac roznice na slepych testach.

 

 

co Ty za bzdury mówisz? własnie najbardziej to słychać- zwłaszcza na średnicy- zniekształcenia gitar jak najbardziej czy perkusji. Na każdej muzyce to wyczuwa się. Ba nawet przy rocku i metalu łatwo wyczuć jak ktoś ma wyrobione ucho- że sama płyta jest kiepsko nagrana już w studiu.

 

Jak to na mp3store bywa, zawsze znajdzie sie ktos, kto lepiej wie co slysze.

Przy zmianie sluchawek na nowo konwertowalem niektore albumy. Roznica miedzy ogg q9 a q10 w trance slysze od razu, glebia sie zmniejsza na nizszym bitrate oraz bas jest gorszej jakosci(a ze w trance jest go wiecej to bardziej slychac roznice). Na metalu musze sie bardziej wsluchac, jednak roznica tez jest, chociaz niektore albumy pozostawilem w 320. W bardzo dobrze nagranej plycie slipknota, tez roznice slyszalem od razu i zwlaszcza na basie przy uderzeniu, chociaz nie jest silny.

Edytowane 3 Grudnia 2010 przez Matess

[Arthass]

akurat w trance mocno slychac obnizenie jakosci pliku. Przy rocku czy metalu juz mniej slychac roznice na slepych testach.

 

 

co Ty za bzdury mówisz? własnie najbardziej to słychać- zwłaszcza na średnicy- zniekształcenia gitar jak najbardziej czy perkusji. Na każdej muzyce to wyczuwa się. Ba nawet przy rocku i metalu łatwo wyczuć jak ktoś ma wyrobione ucho- że sama płyta jest kiepsko nagrana już w studiu.

 

Jak to na mp3store bywa, zawsze znajdzie sie ktos, kto lepiej wie co slysze.

Przy zmianie sluchawek na nowo konwertowalem niektore albumy. Roznica miedzy ogg q9 a q10 w trance slysze od razu, glebia sie zmniejsza na nizszym bitrate oraz bas jest gorszej jakosci(a ze w trance jest go wiecej to bardziej slychac roznice). Na metalu musze sie bardziej wsluchac, jednak roznica tez jest, chociaz niektore albumy pozostawilem w 320. W bardzo dobrze nagranej plycie slipknota, tez roznice slyszalem od razu i zwlaszcza na basie przy uderzeniu, chociaz nie jest silny.

 

Słyszysz różnicę miedzy ogg q9 a q10? o.O Może jeszcze między flac a wave?

[aallen]

Grado z J3 mogą sybilizować. Zależy jaki model i kto jak podatny jest na sybilizacje

[n0b0dy]

To może ja się podepnę do tematu. To jakie zestawy mają sens, aby jakość dźwięku była wysoka?

Wiadomo, najlepszą jakość dźwięku uzyskamy kupując Amp/DAC i jakieś słuchawki.

To zestaw taki jak Holdegron H1 i Denony 2000 (z sygnaturki pana powyżej), ma sens?

Czy lepiej może kupić polecanego przez wielu NuForce Icon HDP i do tego Denony?

Czy podpinając słuchawki pod normalny zestaw kolumn, wzmacniacza do nich i jakiegoś DACa (wszystko podłączone do komputera) będzie to grało równie dobrze/lepiej jak zestaw słuchawki + wzmacniacz słuchawkowy?

Mam nadzieję, że wszystko napisałem jasno xD...

 

pozdrawiam

Edytowane 3 Grudnia 2010 przez n0b0dy

[aallen]

To jest bardzo trudne pytanie ponieważ pojęcie "wysoka jakość", dla wielu osób znaczy troszkę co innego. Wszakże nie ma takiego zestawu że nie mógłby być lepszy o jakieś poszczególne komponenty, i teraz drugie pytanie. Czy sam dostrzegasz olbrzymie różnice pomiędzy poszczególnymi konfiguracjami. Jeśli nie widzisz różnicy miedzy bliźniaczymi konstrukcjami lub bardzo podobnymi HD600 - HD580, D2000, D5000 i skupiasz się na ogólnym odbiorze dźwięku to trudno żeby dla Ciebie była to szalona różnica.

 

D2000 nie są słuchawkami bardzo kapryśnymi jeśli chodzi o tor, więc podejrzewam że skoro zgrywają się nieźle z uDAC to tym bardziej nieźle mogą zgrywać się HDP. Dla mnie wyżej wymieniony zestaw zgrywa się dobrze. Dodam też że uDAC'a używam wespół z H1 jako napęd do HD650 poprzez RCA

[gumiak9]

Wg mnie to właśnie techno jest najmniej podatne na straty przy niskim bitrate. W muzyce rockowej, metalu od razu występuje "blacha", w Audeo właśnie mocno skompresowany metal brzmiał najgorzej, góra była kłująca, przy Flacu brzmiała łagodnie. Nie ma co tez popadać w skrajność, OGG q9 od q10 raczej nie da się usłyszeć róźnicy, co innego np w mp3. To tak jak podał Arthass, różnica między wave i Flac q10 spokojnie można wypalić na płycie cd zamiast Flaca, straty dla normalnego słuchacza (nie audiofila-onanisty) są niezauważalne. Jeżeli kupiłbyś J3 i nie słuchał w domu, to zawsze możesz dokupić sobie Phonaki Audeo, one same w sobie nie pasują do trance i podobnych gatunków, ale z D2 bardzo mi się podobało brzmienie. Z J3 pewnie też parę osób słuchało wiec niech się wypowie na cowonie d2 mają bardzo ładny bas, schodzi nisko i nie jest rozlazły. Od razu mi przyszły na myśl gdy wspomniałeś o tonach średnich, bo one są świetne na tych słuchawkach, na szarych filtrach są bardzo wyeksponowane i super mi się słuchało na nich spokojniejszych kawałków. Na Twoim miejscu popróbowałbym różnych sprzętów, jak nie masz możliwości to może ktoś Ci wypożyczy coś do potestowania.

Edytowane 3 Grudnia 2010 przez gumiak9

[bobhope]

Słuchawki takie jak HD598 są dedykowane do sprzętu stacjonarnego (wzmacniacza) i podpinanie ich do playerka jest bez sensu. Będzie to grać nawet nieźle, ale gorzej od normalnego wzmacniacza.

 

Może i masz rację, że zagra lepiej w zestawie ze wzmacniaczem, ale od jakiegoś czasu słucham J3 + HD598 i ciężko mi jest się do czegoś przyczepić. Wprost przeciwnie - jest to takie brzmienie którego szukałem od dawna. O ile karty muzyczne w kompie nie daja sobie rady z przyzwoitym napędzeniem sennków to połączenie z J3 daje sporo radości. Po długim okresie słuchania sprzętu nareszcie mogę z satysfakcją posłuchać muzyki. I chyba o to chodzi.

 

Miałem okazję na kilka minut podpiać do Cowona HD555 i już one wywołały uśmiech na mojej twarzy jednak w ciągu tych kilku chwil wyłapałem kilka szczegółów które stanęły na drodze do zakupu. Chyba bardzo nie przesadzę, że moja satysfakcja po przejściu z Audeo na 598 jest równa tej jaką miałem kiedy PFE112 zastąpiły Ep-830. Wiem, że są to różne typy słuchawek, ale dla mnie najważniejszy jest efekt docelowy, czyli radość ze słuchania. Jestem ciekawy czy dokupienie odpowiedniego wzmacniacza da adekwatny wzrost zadowolenia czy kolejny wydatek pewnie powyżej 500zł połechce tylko moje ego pseudoaudiofila ale za to posiadacza.