cotta Opublikowano 29 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2010 jak w temacie, a oto moje wymagania: -na pierwszym miejscu jakość dźwięku (i jak najmniej bajerów) -musi odtwarzać pliki flac -musi być dopasowany do dosyć "ekstremalnych warunków" (pracowni rzeźbiarskiej): w sensie delikatne ekrany dotykowe odpadają (w ogóle nie musi mieć wyświetlacza), odtwarzacz powinien mieć wytrzymałą obudowę i być odporny na wstrząsy (wymarzony byłby wodoodporny ale chyba za dużo wymagam) -musi mieć dłuugi czas działania baterii (np zachwalany tutaj e2 odpada ze względu na akumulator; jak dotąd zawsze byłam zadowolona z baterii sony, ale jak przeglądam ofertę to nie mogę znaleźć nic tej firmy co by spełniało całą resztę kryteriów) -chciałabym, żeby nie wymagał specjalnego programu do przegrywania muzyki tylko był widziany przez komputer jak zwykłe USB (a nie jak np. w przypadku ipodów przy których bez iTunesa ani rusz) trochę godzin spędziłam na szukaniu, ale coraz bardziej obawiam się, że wymarzyłam sobie super odtwarzacz, który po prostu nie istnieje... tak więc w akcie desperacji pytam się specjalistów a jeśli naprawdę takie połączenie nie istnieje, to może poradzicie coś zbliżonego do ideału? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 30 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2010 Cięzko proponować, piszesz o jakości dźwięku i nieograniczonej kwocie... ale pewnie chodzi o taką najmniejszą kwotę, żeby spełnienie były wszystkie pozostałe warunki. No chyba, że masz ponad 1k zł na odtwarzacz i słuchawki... Sony faktycznie mają dobre baterie, ale dlaczego ma być flac? Nie chce Ci się konwertować czy tak osłuchana jesteś, że musisz mieć "super" hi-endową jakość...?? Na przenośnym sprzęcie i tak różnicy przy odpowiedniej konwersji nie odczujesz. Słuchawki to nawet drugie tyle kwoty żeby "super" grało. Sprecyzuj to. Odtwarzacz możesz ochronić odpowiednim futerałem/ pokrowcem. Przez myśl mi T60 przeszedł przez możliwość żonglowania akumulatorkami do niego, mały i niedrogi, ma ekranik ale żadnych wodotrysków, gra w miarę dobrze, lekki, jak spadnie i będzie w pokrowcu to dużo zniesie, ale flac'a nie odtwarza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
armohadillas Opublikowano 30 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2010 (edytowane) zobacz sobie Pentagram Volt - główne przyciski ukryte pod poliuretanową obudową są odporne na zalanie, dodatkowo ma silikonowe etui , prosty ale jakość dźwięku (dla mnie ok)zwykłe mini usb i czytnik kart - obejrzeć i posłuchać możesz w każdym Saturnie - nie wiem jakie są słuchawki w zestawie Edytowane 30 Listopada 2010 przez armohadillas Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
g_betiuk Opublikowano 30 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2010 @armohadillas: Volt i super dźwięk - proszę, nie kompromituj się. @cotta: odtwarzacz musi być nowy? Jeśli nie, zerknij na iAudio i7 - mały, zwarty, gra FLACi, a akumulator oficjalnie starcza na 60h (w praktyce, przy MP3@320 jest to ok. 40h). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
armohadillas Opublikowano 30 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2010 @armohadillas: Volt i super dźwięk - proszę, nie kompromituj się. @cotta: odtwarzacz musi być nowy? Jeśli nie, zerknij na iAudio i7 - mały, zwarty, gra FLACi, a akumulator oficjalnie starcza na 60h (w praktyce, przy MP3@320 jest to ok. 40h). pisałem coś o dźwieku (który wg mnie nie jest najgorszy-bardzo ciepły na normalu- ale ja jestem głuchy i głupi i kłamię itd.), zwróciłem uwagę bardziej na nieprzemakalność- co mi po dźwięku nie czynnego playera - a zalanie nie wchodzi w zakres wymiany gwarancyjnej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
g_betiuk Opublikowano 30 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2010 Wodoodpornego playera dzisiaj nie ma (poza wynalazkami typu NU Dolphin, ale to-to nie grzeszy jakąkolwiek jakością dźwięku, kiedyś był może nie wodoszczelny, ale dosyć odporny Quolqee X. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cotta Opublikowano 30 Listopada 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2010 dzięki za odzew, sprawdzam sobie powoli wszystkie wasze podpowiedzi. xar: tak, czuję różnicę po konwersji z flac na mp3 i bardzo mi się ta różnica nie podoba na razie najbardziej zainteresował mnie wspomniany przez g_betiuka cowon iAudio i7(dzięki), tylko żeby jeszcze było jakieś miejsce na świecie gdzie można posłuchać jak to gra... ale będę polować Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 30 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2010 (edytowane) Wszytko jest kwestią formatu i kompresji mp3 mptrójce nierówne, dla mnie format aac 400kb/s jest raczej dla komfortu psychicznego, na moim sprzecię prawdopodobnie i z troche gorszą kompresją różnica byłoby wręcz niezauważalnie w stosunku do flaca. Skoro piszesz powyższe zdanie o różnicy flac i mp3 to stawiam, że nie orientujesz się bardzo w tej kwestii Faktycznie mp3 (obojętnie Lame czy FhG) przy 192kb/s na dobrym sprzęcie będzie jeszcze słyszalnie gorsze od formatów bezstratnych, przy 320 jest już całkiem ładnie, a formaty typu aac czy ogg dają jeszcze większe możliwości (polepszenie dźwięku przy tej samej jakości mp3, lub jakość mp3 przy mniejszym rozmiarze pliku). Sony też ma swój format bezstratny. Edytowane 30 Listopada 2010 przez Gość Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
g_betiuk Opublikowano 1 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2010 @cotta: powiedz dokładnie, do jakiego bitrate'u skompresowałeś (-aś) MP3. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Midea Opublikowano 2 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2010 Przy okazji podepnę się pod ten temat, bo moje wymagania są dość podobne, a do dziś nie udało mi się znaleźć odtwarzacza, który by je spełniał. Pokrótce: - odporny na wstrząsy, uderzenia i upadki (aktywnie uprawiam sport i moje 2 poprzednie odtwarzacze zginęły nagłą śmiercią...), czyli m.in. z porządną, najlepiej metalową obudową, - dobra jakość dźwięku, - niewielkie rozmiary, bez bajerów i wodotrysków, najlepiej bez wyświetlacza, ew. b. mały, - możliwość podłączenia do komputera za pomocą USB najlepiej po prostu jako mass storage device (mam uczulenie na iTunes i wolałabym ich uniknąć). Jeżeli ktoś ma pomysł na odtwarzacz spełniający jak największą ilość kryteriów, z przyjemnością posłucham rad specjalistów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dawindyk Opublikowano 2 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2010 (edytowane) dzięki za odzew, sprawdzam sobie powoli wszystkie wasze podpowiedzi. xar: tak, czuję różnicę po konwersji z flac na mp3 i bardzo mi się ta różnica nie podoba Na przenosnym odtwarzaczu? Na jakich sluchawkach? Rozumiem ze chodzi o mp3 320 a nie 128 kbps? Osobiscie nie znam nikogo kto jest w stanie odroznic flac'a od AAC 400 na dowolnym przenosnym zrodle i dowolnych sluchawkach - mowa oczywiscie o slepych testach bo w sytuacji kiedy wie sie co bylo kompresowane a co nie to mozna sobie wmowic cokolwiek. Przy okazji podepnę się pod ten temat, bo moje wymagania są dość podobne, a do dziś nie udało mi się znaleźć odtwarzacza, który by je spełniał. Pokrótce: - odporny na wstrząsy, uderzenia i upadki (aktywnie uprawiam sport i moje 2 poprzednie odtwarzacze zginęły nagłą śmiercią...), czyli m.in. z porządną, najlepiej metalową obudową, - dobra jakość dźwięku, - niewielkie rozmiary, bez bajerów i wodotrysków, najlepiej bez wyświetlacza, ew. b. mały, - możliwość podłączenia do komputera za pomocą USB najlepiej po prostu jako mass storage device (mam uczulenie na iTunes i wolałabym ich uniknąć). Jeżeli ktoś ma pomysł na odtwarzacz spełniający jak największą ilość kryteriów, z przyjemnością posłucham rad specjalistów E2 albo CLIP Edytowane 2 Grudnia 2010 przez Dawindyk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
D@rkSid3 Opublikowano 2 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2010 Trzy pozycje: Iriver T8 Sandisk Sansa Clip + Cowon E2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
armohadillas Opublikowano 2 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2010 (edytowane) Przy okazji podepnę się pod ten temat, bo moje wymagania są dość podobne, a do dziś nie udało mi się znaleźć odtwarzacza, który by je spełniał. Pokrótce: - odporny na wstrząsy, uderzenia i upadki (aktywnie uprawiam sport i moje 2 poprzednie odtwarzacze zginęły nagłą śmiercią...), czyli m.in. z porządną, najlepiej metalową obudową, - dobra jakość dźwięku, - niewielkie rozmiary, bez bajerów i wodotrysków, najlepiej bez wyświetlacza, ew. b. mały, - możliwość podłączenia do komputera za pomocą USB najlepiej po prostu jako mass storage device (mam uczulenie na iTunes i wolałabym ich uniknąć). Jeżeli ktoś ma pomysł na odtwarzacz spełniający jak największą ilość kryteriów, z przyjemnością posłucham rad specjalistów co do trwałości/odporności - to plecam ipoda nano I generacji , moj ma prawie 5 lat, upadki, wstrząsy ( bez żadnego pokrowca), i dbający o sprzęt raczej nie jestem, bateria wprawdzie już nie trzyma ale nadal działa. Z dostępnych w sprzedaży podobnej konstrukcji do pierwszej generacji zbliżony jest chyba IV i V generacja, VI to sam ekranik. Opaska na ramię - super do biegania. Co do dźwięku się nie wypowiem. - musisz posłuchać, weź swoje słuchawki i przejdź się do najbliższego Saturna a co do wodoodporności to jest na rynku wodoporny Grunding MPaxx 928 Hydroxma w komplecie wodoodporne słuchawki (?) - ale to raczej do sportów wodnych Edytowane 2 Grudnia 2010 przez armohadillas Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Midea Opublikowano 3 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2010 Trzy pozycje: Iriver T8 Sandisk Sansa Clip + Cowon E2 Dzięki za propozycje, już zaczęłam przyglądać się tym modelom. Wiem, że E2 ma obudowę metalową, ale szkoda, że pozostałe dwa modele, choć bardzo ciekawe i funkcjonalne, są z plastiku. No, ale coś za coś... Dziękuję jeszcze raz za pomoc! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zmija Opublikowano 3 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2010 Wiem, że E2 ma obudowę metalową, ale szkoda, że pozostałe dwa modele, choć bardzo ciekawe i funkcjonalne, są z plastiku. No, ale coś za coś... E2 nie ma metalowej obudowy. Jedynie kółko jest metalowe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bylyuser Opublikowano 3 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2010 Ja kumplowi poleciłem irivera E30, a chłopina lubi niszczyć sprzęt i do tej pory jest bardzo zadowolony, mimo kilku upadków wciąż wszystko śmiga, więc może za tym modelem warto się rozejrzeć? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moderator kurop Opublikowano 3 Grudnia 2010 Moderator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2010 e30 jest pancerny, mam testowy egzemplarz od ponad roku, katowany na rowerze, siłowni upadał dziesiątki razy i jest cały i zdrowy co do nudolphin to jezeli ktos pisze ze gra słabo to nie pozostawia wątpliwości że nigdy go nie słuchał. Miałem przyjemność bawienia się z nim jakiś rok temu i grał bardzo podobnie do clix1, byłem w ciężkim szoku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
D@rkSid3 Opublikowano 3 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2010 Ale on jest nie wygodny w obsłudze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi