Skocz do zawartości

Nokia N91 + AKG K518DJ


liar

Rekomendowane odpowiedzi

Po ponad pół roku użytkowania postanowiłem opisać mój dość kontrowersyjny, przenośny zestaw odsłuchowy. Jest to moja pierwsza tego typu recenzja, tak więc proszę o wyrozumiałość :)

Na ogień lecą Nokia N91 wraz z AKG K518DJ. Dlaczego razem? O tym za chwilkę, bo już słyszę głosy malkontentów narzekających na odtwarzacz w telefonie. Nie będę jednak opisywał z marszu dźwięku, wszak wypada zrobić jakiś wstęp. Tak więc opiszmy N91 jako telefon.

 

 

 

 

Nokia N91, czyli "w dużym ciele mały duch"

nokia_n91.jpg

Tytuł nieprzypadkowy. Nokia N91 jest telefonem potężnym. Wykonana głównie ze stali nierdzewnej, wyposażona w dobrze obudowany i zabezpieczony dysk twardy waży 161g i gabarytowo jest... konkretna. Wielu osobom jej rozmiar i waga mogą przeszkadzać, ale dla mnie nie jest to problemem. Zazwyczaj miałem jeszcze większe i cięższe telefony. Lubię czuć w ręce, że coś trzymam :)

 

N91 wychodząc na rynek była pod kilkoma względami zacofanym modelem i dziś, po 4 latach od premiery jeszcze bardziej daje się we znaki. Głównymi zarzutami wobec tego telefonu są więc anemiczna ilość pamięci RAM i wyświetlacz o skromnej rozdzielczości 176x208. Mimo wszystko, telefon twardo się broni posiadając przyzwoity aparat, bogatą łączność (3G, WiFi) a także bardzo jasny wyświetlacz.

 

IMG_0150.JPGIMG_0168.JPGIMG_0166.JPG

 

 

Jednak nie jest to typowa recenzja telefonu, więc skupmy się na jego docelowym zastosowaniu – muzyce, najpierw od strony praktycznej. Zastosowanie komórki zdradza sam jej wygląd. Duże, dedykowane odtwarzaczowi przyciski jasno wskazują z czym mamy do czynienia. Mimo że interfejs nie różni się znacznie od najnowszych nawet modeli s60v3/v5, to wydaje się być skrojony właśnie na miarę N91 – wygoda użytkowania jest niesamowicie wysoka, wielu producentów dedykowanych odtwarzaczy mogłoby się uczyć od Nokii. Przełączanie pomiędzy utworami, czy też sterowanie głośnością bez problemu przeprowadzić można w każdej kieszeni. Poruszanie się po bibliotece multimediów jest bardzo sprawne dzięki sprytnemu rozwiązaniu. Przytrzymujemy joystick w górę/dół, po czym po przeskoczeniu kilku elementów puszczamy i szybko wciskamy jeszcze raz, po czym lista zaczyna przelatywać jak szalona. Brzmi to może skomplikowanie, ale w praktyce sprawdza się świetnie i aż żal, że działa jedynie w odtwarzaczu.

 

Dodatkowym atutem ‘muzykalności’ telefonu jest złącze mini jack 3,5”, dzięki czemu nie musimy się bawić w wątpliwej jakości przejściówki. Samo złącze jest solidne, choć po kilkumiesięcznym przenoszeniu w ciasnych jeansach czasami potrafi samo z siebie przełączyć muzykę na głośnik, aczkolwiek sprawa z sansą clip po takim użytkowaniu wyglądała o wiele gorzej. Przynudzam, przynudzam a można by jeszcze kilka akapitów napisać, tak więc na podsumowanie kilka zdjęć i filmik przedstawiający główne elementu interfejsu związane z muzyką, a dodatkowo – kapitalny program o nazwie Mobbler, dający możliwość integracji z last.fm, pobieranie różnych informacji o utworach i artystach, a także odsłuch radia internetowego (które jest niestety od jakiegoś czasu płatne).

 

IMG_0152.JPGIMG_0153.JPGIMG_0154.JPGIMG_0155.JPGIMG_0157.JPGIMG_0158.JPGIMG_0159.JPGIMG_0160.JPGIMG_0161.JPGIMG_0162.JPG

 

 

 

 

AKG K518, czyli "elegancja francja, ale w sumie raczej młodzieżowo"

akgk518dj.jpg

Nie da się ukryć, że jest to popularny model słuchawek, choć nie tak jak np. Porta Pro, albo EP630. Na forum jest już kilka recenzji, a w mieście widziałem kilku ludzi z DJ’kami na uszach. Mój model padł ofiarą zmiany gąbek na te z Casio, a także skrócony został kabel i wymieniona wtyczka na pozłacanego Neutrika.

 

Słuchawki są solidne, choć mają kilka słabych punktów. Po miesiącach intensywnego użytkowania wyciera się napis AKG na pałąku, a same słuchawki które obracały się o 270 stopni, można teraz obracać w nieograniczonym zakresie. PX100 pod tym względem wypadały nieco lepiej, bo mimo zdawałoby się bardziej lichej konstrukcji, po 2 latach wyglądały prawie jak nowe.

 

Jeśli o sam wygląd chodzi, tutaj zdania są podzielone. Mi design AKG przypadł do gustu, choć nie przepadam za błyszczącym plastikiem. Wygląd jednak nie jest nachalny, DJ’ki mogą się podobać. Dla wielu ludzi problemem jest wygoda użytkowania DJ'ek. Problem docisku można rozwiązać szybko i sprawnie za pomocą mocnego rozchylenia pałąka, natomiast nierozwiązany pozostaje problem docisku samego czubka pałąka do głowy. Po zapuszczeniu nieco dłuższych włosów przestaje być to problemem, ale osobiście nie wyobrażam sobie jak bym miał nosić te słuchawki będąc łysy. Warto mieć to na uwadze i przed zakupem w ramach możliwości sprawdzić czy nie powoduje to problemów.

 

IMG_0171.JPGIMG_0174.JPG

 

 

 

 

Odsłuchy, czyli "my tu gadu gadu, ale co z najważniejszym?"

No tak, teraz najważniejszy punkt programu, a jednocześnie ciężki orzech do zgryzienia. Nie muszę chyba nikomu wyjaśniać, że jest to opis czysto subiektywnych doświadczeń i że moje opinie niekoniecznie muszą się pokrywać z innymi. Ale przechodząc do sedna, zacznę od opisu słuchawek i odtwarzacza oddzielnie.

 

Pierwsza do odstrzału staje Nokia N91. Telefon jest obiektem westchnień wielu osób. Tu i tam można przeczytać o jego niesamowitej jakości dźwięku i fakt ten (w połączeniu z permanentną śmiercią Clipa) skłonił mnie do zakupu tego telefonu. Więc jak jest? Ano nie zawsze tak dobrze. Telefon gra głównie średnicą i dołem, góry jest jak na lekarstwo. Bardzo ciężko dobrać mu odpowiednią parę, co mi się na szczęście udało (o tym za chwilę). W połączeniu z SHE9500 przyjemność z odsłuchów była… prawie żadna. Każdy utwór sprawiał wrażenie nagranego z próbkowaniem 22kHz. Brudny, zamulony, z obciętą górą. Podobne doznania mam po podłączeniu telefonu do mojego stacjonarnego sprzętu audio. Pozwolę sobie na dość odważne porównanie z iRiverem H320, które później okaże się uzasadnione. iRiver zdecydowanie lepiej brzmi po podłączeniu do wzmacniacza i tu nie ma się co oszukiwać. Sporym atutem jest moc wyjściowa: ta jest naprawdę wysoka, wyższa niż w H320.

 

AKG K518DJ. Te słuchawki albo się kocha, albo nienawidzi - ja jestem po środku ;) Lubię mocne uderzenie i lekko cofniętą średnicę, ale są granice rozsądku. AKG wg mnie te granice przekroczyło, co daje się lekko podratować modyfikacją za pomocą gąbek od Casio. Tak czy inaczej – dół w tych słuchawkach jest bardzo niski, intensywny, mięsisty, ale z wykopem i bardzo dynamiczny. Czytałem o głosach niezadowolenia ze względu na zbyt duże natężenie i zamulenie dolnych partii, z czym nie do końca się zgadzam. Momentami bas może przeszkadzać, ale przez zdecydowaną większość czasu jest go właśnie tyle ile trzeba i znika od razu, bez żadnego przymulenia. Tutaj dużą zasługę mają właśnie wymienione gąbki. Jak jest z pozostałą częścią pasma? Średnica jest wycofana, czasami ginie w hałasie pozostałych partii, ale jest szczegółowa i poprawna. Da się tego słuchać. Góra natomiast jest zdecydowanie za bardzo z przodu. Wyjątkowo szczegółowa, ale dość łagodna i niepiskliwa. Sporym atutem AKG są szeroka, zwłaszcza jak na zamkniętą budowę przestrzeń, bardzo wysoka szczegółowość i dobra izolacja. Na tych słuchawkach można doszukiwać się muzycznych smaczków, których nie słychać na sprzęcie niższych klas.

 

Gramy razem, czy osobno?

Możecie wierzyć mi lub nie, ale nie będę owijał w bawełnę – jest to połączenie idealne, dające zarówno z odtwarzacza, jak i słuchawek to co najlepsze. Charakterystyka obu urządzeń uzupełnia się wręcz idealnie. Przymulona z leksza Nokia zostaje ożywiona przez K518DJ, które jednocześnie zostają nieco uspokojone. Efekt jest taki, że uzyskujemy mocny i zdecydowany bas, bardzo wyraźną i klarowną średnicę i szczegółowe tony wysokie, których jest akurat w sam raz. N91 zaskakuje swoją wyrazistością i szczegółowością. Skomplikowane i szybkie utwory metalowe – jeśli dobrze nagrane – nie zlewają się w jednolity jazgot, tylko można słuchać każdego instrumentu z osobna. Pod tym względem jest to niesamowity skok jakościowy w porównaniu z Sansą Clip, która do tego była niezrównoważona i zdecydowanie nie lubiła AKG.

 

N91 jest najlepszym odtwarzaczem do którego miałem okazję podłączyć K518DJ, a podpinałem je do bądź co bądź – konkretnego sprzętu. Były m.in. iPhone 3G i iRiver H320. Oba, choć bardzo dobre, ustępują Nokii pod względem „spasowania” z DJ’kami, a iPhone gra mniej szczegółowo. Musi być jednak łyżka dziegciu w beczce miodu, wyjątków nie ma. Problemem może być szum, dokuczliwy zwłaszcza na słuchawkach dokanałowych. Mnie on wcale nie przeszkadza – większość utworów jest nagrane ze znacznie bardziej intensywnym szumem. Idąc ulicą wcale go nie słyszę.

 

 

Podsumowania słów kilka

Tą recenzją chciałem obalić mit telefonu jako wroga miłośnika dobrego grania. Nokia kilka lat temu swoim pierwszym muzycznym telefonem ustanowiła poprzeczkę, której do tej pory nie udało się jej przeskoczyć. Miałem przez 3 tygodnie Nokię 5530 i pod względem jakości dźwięku mogła N91 co najwyżej buty czyścić :) Nie miałem oczywiście możliwości przesłuchania wszystkich modeli telefonów, ale pokuszę się o stwierdzenie, że do tej pory pod względem jakości dźwięku nie powstało nic, co przeskoczyłoby N91. Szkoda tylko że nie pokuszono się o wyświetlacz 240x320. W tym momencie jest to standard, a i 4 lata temu nie było to nic niespotykanego.

Tym samym kończę moją przydługą nieco w stosunku do zawieranej treści notkę. Mam nadzieję że czytało się przyjemnie. Chętnie przyjmę wszelkie uwagi, a i dopiszę jakieś rzeczy których Wam brakuje.

 

IMG_0163.JPG

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie ok, miałem N91 tyle ze wersje 8GB bardzo sobie chwale załuje ze sprzedałem, również w telefonach komórkowych jako playerach nie znalałem telefonu który grał z takim wykopem i jakoscią! Miałem do mojej nokii podpięte słuchawki KPP K26P i ES7 :) Powiem szczerze ze Nokia zgrywała się z kazdymi w sposob fenomenalny, słuchałem na niej również z HD465, czasem wydawało sie że to nie możliwe ale N91 napędzała HDki tak że można było mówić o wzmacniaczu jakims! N91 porównywałbym jakoscią gry i kopytem do Cowon i7 z jednak lepszą barwą Cowona (po dołączeniu dopalaczy, bo bez to raczej nokia go wypierała) :) Przerobiłem troche zabawek ala W950i W960i wogóle mnóstwo serii W SE i powiem że to jakaś kpina była a słuchawki grały mułowato bez duszy! Obecnie telefon mozna wyrwać za 200zł, wersje 8GB za 300-400 ale bardzo cięzko, system jest dośc wolny, 16MB wolnego ramu jednak starcza na odpalenie navigacji garmin :) Piosenki przełącza dośc szybko, wezmy pod uwage rok produkcji oprogramowania i telefonu też :) Wadą jest też waga 165g i wyswietlacz. No i moze brak lossless, (WAV jest tylko). Zaletą jest mozliwosc wgrywania oprogramowania firm trzecich takich jak COREPLAYER itd, który gra sporo lepiej już i wykorzystuje lepiej telefonik. iPhone przy Nce to smiech na sali<lol2> Pamiętam jak mój kumpel podpioł swojego iPhone a drugi iPoda i chcieli pokazać kto tu rządzi :D Rura im zmiękła juz przy 3/4 głośnosci Nki kiedy to słuchawki dostały potęznego kopa :D

 

Recka bardzo spoko :) Moje zdanie jest takie jak napisałem powyżej :) Ciesze się ze ktoś też powiedział coś pozytywnego o telefonie tym bo wiekszosc nie wierzy że Nokia N91 to rarytas dawnych czasów :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

iPhone przy Nce to smiech na sali<lol2>

stwierdzenie mocno na wyrost. jasne, N91 to ciągle jedna z najlepiej grających nokii, może śmiało konkurować z produktami apple, ale bez przesady. swoje niedoskonałości w reprodukcji dźwieku też miała. ciekawostką może być ten wykres: link to GsmArena

 

Pamiętam jak mój kumpel podpioł swojego iPhone a drugi iPoda i chcieli pokazać kto tu rządzi :D Rura im zmiękła juz przy 3/4 głośnosci Nki kiedy to słuchawki dostały potęznego kopa :D

no chyba ze na tym konkurs polegał, kto zaszpanuje glośniejszym telefonem... to wtedy nawet nie ma o czym gadać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hesus jeżeli dla Ciebie charki grają to zobacz sobie charke GRADO PS1000 lub GS1000, to jest smiech na sali dopiero, nie kłóce się, sa różne spostrzerzenia ale przy iPhonowatej średnicy Nka jest wg mnie i moich kumpli grała realniej i miała wierniejszy przekaz, nie chodziło o głośnośc, w każdym razie N91 miała też ja wiekszą, wolniej się przesterowywała gdzie iPhone przy mocniejszych słuchawkach wysiadał, takie HD465 to do iPhone troche za wiele było i słuchawki grały nie fajnie. Nie będę robił wywodów co lepsze kazdy może sobie wybrać, wezcie pod uwage też że N91 powstawała kiedy a kiedy iPhone, ja nie jestem zwolennikiem apple, uważam to za przereklamowany szajs, ma swoje dobre produkty ale opinie powinny być rzetelne, bo telefon i zabawki do szpanu to dobre dla półgłówków z USA :) Pisząc na 3/4 głośności miałem na myśli moc jaka wychodziła juz z nki i jej sterowanie słuchawkami które to iPhone miało słabe, dodam że mówimy o iPhone 2G czyli tym piewszym. Jeżeli miałbym wybrać wtedy telefon do zabawy itd wybrałbym iPhone bo rzeczywiscie fajny bajer ale do muzyki nie :) tyle na temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

raz, nigdzie nie napisałem, że wykresy grają. można z nich troche informacji wycignąć i tyle, link dałem w formie ciekawostki (co zresztą zaznaczyłem). dwa - takie wykresy jesli chodzi o słuchawki, a odtwarzacze to dwie różne historie... w przypadku źródeł im mniejsze zniekształcenia tym teoretycznie lepiej (oczywiscie pomijając multum innych czynników :P ).

 

poza tym nikt Ci nie każe być zwolennikiem apple (sam baaaardzo za tą firmą nie przepadam), ale hasła w stylu "uważam to za przereklamowany szajs, ma swoje dobre produkty ale opinie powinny być rzetelne, bo telefon i zabawki do szpanu to dobre dla półgłówków z USA" ukazują tylko Twoją ignorancję w temacie. tam samo jak Twoje słynne "przenośne to żal jakość". nikt Ci nie broni mieć swojej opinii, ale rzucanie takimi skrajnymi wyrokami w stylu "iphone to jest smiech na sali przy n91" nie czyni Cię wiarygodnym. bo i n91 i iPhone to jest ścisła czołówka odtwarzaczy w telefonach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No coż, ja z grajków wyrosłem :) Chociaz czasem mam potrzebe posłuchać ale pisałem o tym w jakimś wątku że portable na zatłoczonych miastach to g.... nie słuchanie :) Nawet głosne playery nie dają rady z wysokoefektywnymi słuchawkami... Hesus masz troche racji ale nie lubie jak rynek nabija ludzi w butelke mówiąć ze iPhone i iPod jest naj a tak na prawde to to jest szajs i nie boje sie o tym gadać i wg mnie takich jak ja powinno być więcej, bo za dużo ludzi głosi opinie ze apple jest naj, a większośc z nich to sprzedawcy tego cuda którzy przywożą półdarmo to z USA a potem sprzedają biednym(no co niektórych mi nie szkoda bo nie są biedni) polaczkom... :) No ale z tym wszystkim musze Tobie racje przyznać, iPhone to jeden z najlepiej grających telefonów jak i N91.

 

Dla mnie tyle, ja się kłócić o nic nie chce bo to bzdura, jednemu pasuje to drugiemu to, kazdy z nas ma innyc słuch, a jak słucham czegoś i testuje to rzetelnie o tym staram się powiedziec, nawet o tym co miałem i był to mój niewypał... przy okazji powiem że moje oceny są sporo inne niż wszystkich którzy na maxa się ze sobą zgadzają bo albo czytają swoje recki i małpkują bo nie wiedza co powiedziec. Sory że popsułem wątęk recenzyjny jeżeli moge modera prosić to zeby za jakiś czas usunoł moje kłótnie z hesusem(to raczej nie kłótnia ale przenośnie mozna tak to nazwac) zeby nie psuło to reputacji wątku :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Nie wiem, ale może wydawać mi się, że Nokie kupiłeś ode mnie przez allegro : ), o ile dołożyłem starą obudowę to byłem ja :P.

 

Wiem jakiego kopa daje N91, razem z k518dj i żałuję, że sprzedałem N91, potrzeba kasy. Żaden z playerów jakie posiadam teraz nie gra lepiej niż ta N91, moc! moc! moc! i czystość, jakość. : ) z Ep-630 miażdżyły głowę. Wadą tego wszystkiego była prędkość telefonu, spowodowana tym felernym dyskiem :F

 

P.S. Mogę powiedziec, żę odsłuchiwałem 3GS 32GB i N91, powiem tak: gdyby odświeżyć to co jest sercem muzyki w N91 i wsadzić w nową nokię, iPhone wypadnie O WIELE gorzej.

 

BTW. W960i SonyDresfony był porównywany, a nawet oceniany jako lepiej grający od N91, na mobile-review.ru

Edytowane przez Qbaant
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności