Problem z t10

[sivy]

Witam!

Jakiś miesiąc temu nabyłem irivera t10, od razu do odtwarzacza kupiłem akumulatorki i już od razu miałem problemy. Baterie świeżo wyjęte z opakowania a player pokazywał dwie kreski stanu baterii, pomyślałem sobie, że może taki urok tych baterii i jak je naładuje to już będzie dobrze. Później było coraz gorzej. Kiedy jeden akumulatorek się rozładował wsadziłem następny. Tylko wsadziłem, ponieważ odtwarzacz nie chciał się włączyć. Więc postanowiłem naładować baterie. Niestety ładowanie nic nie dało, odtwarzacz się nie włączał, a jeśli już to na jakieś 5 minut (stan baterii na początku był maksymalny, a później leciało na łeb i szyje do momentu kiedy nie wyskoczył komunikat "low battery" i player zdychał). Myślałem, że to wina akumulatorów, ale polazłem do znajomego by sprawdzić i się zdziwiłem, jego t10 na wszystkie moje akumulatorki reagował dobrze, a jego na moim też (każdy sprawdzałem po mniej więcej 5 minut), więc to nie wina baterii.

I tutaj pytania do Was:

1] Czy zdarzyły Wam się takie problemy?

2] Jeśli tak to może macie jakąś poradę jak temu zaradzić?

3] Może same aku są dobre i z jakiegoś powodu gryzą się z odtwarzaczem? Polecacie jakąś firmę która by się nie gryzła z playerem?

[Mixed]

Nie zdarzały mi się takie rzeczy... Zarówno przy aku energizer jak i duracellach. Upewnij się, że w odtwarzaczu masz ustawioną opcje "akumulator" jako źródło zasilania. Z innej beczki: naładowane aku marki forever mojego kumpla np nie działały na mojej tarczy do darta, także czasem i aku może strzelić focha Zawsze pozostaje serwis i pogadanka ze sprzedawcą...

[Aragorn7]

Generalnie każde "porządne" akumulatorki.

A spróbuj włożyć jakieś normalne baterie i sprawdź ile pograsz, oczywiście zmień też w ustawieniach.