Skocz do zawartości

Poszla Izolacja W Kabelku!


polaczek

Rekomendowane odpowiedzi

kurde dzisiaj mi szynszyl sie dorwal do moich mx-500tek i przegryzl izolacje w jednym kabelku(juz za rozlaczeniem na 2 osobne sluchawki) i chce to jakos zreperowac. nie mam na stanie tasmy termokurczliwej czy jakos tak :( .

myslalem zeby to zakleic klejem w pistolecie albo cyną potraktowac tylko nie wiem jaki to bedzie mialo wplyw na sluchawki, miedz i jakosc dzwieku. poradzcie co robic! sluchawka dziala bez zarzutu wiec to tylko izolacja poszla ale chcialbym to jakos szybko zfixowac wiec help!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kurde dzisiaj mi szynszyl sie dorwal do moich mx-500tek i przegryzl izolacje w jednym kabelku(juz za rozlaczeniem na 2 osobne sluchawki) i chce to jakos zreperowac. nie mam na stanie tasmy termokurczliwej czy jakos tak :( .

myslalem zeby to zakleic klejem w pistolecie albo cyną potraktowac tylko nie wiem jaki to bedzie mialo wplyw na sluchawki, miedz i jakosc dzwieku. poradzcie co robic! sluchawka dziala bez zarzutu wiec to tylko izolacja poszla ale chcialbym to jakos szybko zfixowac wiec help!!!

 

Ja bym zastosował dosyć grubą warstwę silikonu. Albo rozwiązanie na krótszą metę - taśmę izolacyjną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze jedna "porada w temacie"

 

Kup szynszylowi wielka klatkę (taką 1mx1mx1m)

Włóz do niej kawałki swiezego i suchego drewna z drzew lisiastych

Zbij mu prymitywny domek z drewna.

Zrób pólki (oczywiscie drewniane) w tej klatce

 

Inaczej będziesz mial tak jak moi znajomi:

 

- kable od sprzetu HiFi i TV -> pa pa

- przewod od wody cieplej -> mieli takim gietkim podłaczenie wody -> pa pa i zalanie domku

(dobrze ze domek i nie pozalewali sąsiadow)

- jak sie łózko pod nimi zawaliło (przegryziona płyta pazdzierzowa pod materacem) to ....

(myslalem ze przerobia szynszyla na rekawiczki) ale zainwestowali w jeszcze wieksza klatę (1.5x1.5x1m)

 

Od tej pory szynszyl zasuwa po niej a oni klada sie spac i nie sprawdzaja w nocy czy "dom stoi"

 

Pozdrawiam

 

PS. To bardzo zabawne i ruchliwe stworzenie. W małej klatce będzie się męczyć ale na wybiegu trzeba go miec cały czas na oku.

Kiedys poszlismy do nich na kolację i wróciłem w "zmienionych butach" ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze jedna "porada w temacie"

 

Kup szynszylowi wielka klatkę (taką 1mx1mx1m)

Włóz do niej kawałki swiezego i suchego drewna z drzew lisiastych

Zbij mu prymitywny domek z drewna.

Zrób pólki (oczywiscie drewniane) w tej klatce

 

Inaczej będziesz mial tak jak moi znajomi:

 

- kable od sprzetu HiFi i TV -> pa pa

- przewod od wody cieplej -> mieli takim gietkim podłaczenie wody -> pa pa i zalanie domku

(dobrze ze domek i nie pozalewali sąsiadow)

- jak sie łózko pod nimi zawaliło (przegryziona płyta pazdzierzowa pod materacem) to ....

(myslalem ze przerobia szynszyla na rekawiczki) ale zainwestowali w jeszcze wieksza klatę (1.5x1.5x1m)

 

a wiec tak:

szynszyl ma wielka klatke z polkami drewnianymi. wapno do gryzienia, kawalki drewna itp.(nie zamknal bym go w malej klatce-nie jewstem sadysta :P )

a do incydentu doszlo gdy mialem sluchawki na uszach i nieopatrznie wzialem go na rece a ten idiota "przyssał" sie do nich. i efekt jest jaki jest. sekunda pozniej i musialbym robic recabling :rolleyes:

tak wogole to sorry za offtop.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

osobscie bal bym sie to sponiewierac klejem z pistoletu bo to gowno ma jakies kosmiczne temperatury i jak Ci cale kable rozpusci... cholera wie... jak sie zdecydujesz to napisz jaki byl tego final...

 

a teraz sie poczepiam...

nie ma czegos takiego jak szynszyl... jest szynszyla :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm. no to nie wiem co robic :( a co jakby to "zakapac" cyna z lutownicy

(czyli zalutowac dziure po prostu)???.

a tak apropo szynszyli to ci powiem ze tez sie nad tym zastanawialem, ba, nawet na poczatku zwracalem ludziom uwage jak mowili szynszyl... ale widzialem ze gdzies w 'podreczniku uzytkowania" albo poradniku pisali naprzemiennie i napisali ze mozna uzywac obydwu form.

a tak pozatym to jest samiec i bardziej mu pasuje.

a tak pozatym #2 to nie ma imienia i nazywam go poprostu szynszyl(czyli zmodyfikowana nazwa wlasna) :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mozna tez kawalek miekkiego plastiku podgrzac zapalniczka az kapnie kropelka i zalepi co trzeba.

jakby co, to sposob jeszcze z realnego socjalizmu, gdzie nie bylo koszulek termokurczliwych. wtedy to nic nie bylo :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzieki. problem w tym ze mieszkam na zadupiu(obrzeza miasta) i nie mam w poblizu takich sklepow <_<

a pozatym chcialbym to jeszcze dzisiaj zrobic. jak myslicie w kastoramie znajde takie koszulkie?

 

wpadlem na pomysl apropo kleju z pistoletu-wezme jakies stare kable od niedzialajacych sluchawek i zrobie probe "na topienie sie izolacji" tylko nie wiem czy to mi nie zpipszy samego kabla i czy wogole bedzie gralo..

no nic-zobaczy sie. :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobra, jak to sie mowi-miszyn komplit. a teraz sprawozdanie:

najlepsza wydala mi sie metoda "postsocjal" krecika, ale niestety nie powiodla sie. jakikolwiek plastik, gume czy inny syntetyk bralem to moglem godzinami trzymac pod zapalniczka... bez efektu-topi sie, fajczy, smierdzi ale ni kropelka nie skapnie.

dobra, matoda #2-klej z pistoletu. jak juz wczesniej wspomnialem zrobilem test na innym kablu sluchawkowym na reakcje gumy kablowej na temperature i sklad chemiczny kleju-tutaj pozytywnie.

wszystko spoko, klei sie klej do kabla. nie rozpuszcza go, nie wchodzi w reakcje chemiczne itp. wiec jak zaschnie to mozna (troszke starajac sie) oderwac go od kablowej izolacji nie naruszajac jej(w wypadku gdy nie bedziemy zadowoleni z efektu). przystapilem wiec z "klejowa klamka" do wlasciwego kabelka od w/w mx500tek. kilkoma zrecznymi(i precyzyjnymi rzecz jasna :P ) ruchami zrobilem co trzeba bylo i w taki oto sposob na kablu powstala obwodka z przezroczystego syntetyku zalepiajaca goly drut. troche podmuchalem, co by mi sie kabel do szyji nie przykleil, i sluchawki na uszy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobra, jak to sie mowi-miszyn komplit. a teraz sprawozdanie:

najlepsza wydala mi sie metoda "postsocjal" krecika, ale niestety nie powiodla sie. jakikolwiek plastik, gume czy inny syntetyk bralem to moglem godzinami trzymac pod zapalniczka... bez efektu-topi sie, fajczy, smierdzi ale ni kropelka nie skapnie.

 

widocznie wraz ze zmiana ustroju spoleczno-politycznego zmienily sie i surowce uzywane do produkcji "syntetykow" :)

z tego co pamietam, najlepiej sprawdzaly sie plastikowe butelki po olejach samochodowych typu: lux, mixol oraz hipol. kapiacy material z tych butelek z powodzeniem sluzyl jako uszczelniacz, wypelniacz oraz klej.

ale w tedy to byl ocet na polkach dostepny bez kartek :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności