Skocz do zawartości

Wodoodporne


mateartz

Rekomendowane odpowiedzi

Chcialem sobie ostatnio posłuchac playerka w wannie, leżał sobie na pralce pchelki podyndywały sobie z góry, wszystko było spoko w czasie "relaksu" jak pszyszlo do szorowania nie byłem na tyle odważny żeby zaryzykowac zalaniem sprzetu.

 

Widziałem twarde "futerały" wodoodporne do ipoda i do irivera serii ifp7xx

 

ale co zrobić jak ma sie innego playerka niż wyżej wymienione?

 

Sam odtwarzacz można zamknąć w np. wodoszczelnym casie np takim jak ten

 

aquapac_mp3_case_web.jpg

 

można także zakupić w turystycznym wodoodporny futeral np na telefon

B0000A1O4T.02.MZZZZZZZ.jpg

lub dokumenty i bez specjalnego wysiłku zrobić wodoszczelne gniazdo słuchawkowe

 

ale najbardziej wrażliwym elementem będą wciąż słuchawki

 

jedyne rozwiązania jakie udało mi się znaleść to takie wot nakładki plugi na pchełki

251781.jpg

 

 

waterproofcases_1888_320237.jpg

 

i takie coś

 

waterproofcases_1862_713100.jpg

 

 

w tej chwili są nie do zdobycia ( nie znalazłem nigdzie w sieci )

 

wykonanie samodzielne nakladek na pchełki jest raczej nieosiągalne w domowych warunkach

prędzej wariant drugi z np jakiś tandetnych plugow (np. te za 5 zl z allegro ;) ) weza z kroplowki i stoperków.

 

 

 

tak więc przechodząc do meritum... jakie macie patenty na słuchanie muzy "pod wodą", zabezpieczenia słuchawek ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MATEARTZ

 

W sumie ciekawy temat. Na zagle bałbym się brać. Oprócz wilgoci grozi jeszcze wpadnięcie playerka do wody lub wpadnięcie do wody wraz z playerkiem.

 

Ale na wycieczki (czy to górskie, czy to rowerowe, czy zabawy na sniegu) to faktycznie nasze playerki sie nie nadają :(

 

Rozumiem, ze jak się ma na takiej wycieczce pelerynę, kurtkę przeciwdeszczową to playerek jest niby chroniony. Słuchawki pod warunkiem posiadania doskonałego kaptura.

 

Ale nie wiem czy wilgoć przy duzej ulewie nie moze czegos uszkodzic w elektronice :(

 

Na szczescie w karmie, pauzowanie, przewijanie i start robi sie "w ciemno" i wygodnie uzywając specjalny do niej pokrowiec z "klipem" do paska. Ale juz wybranie jednej ze 100 płyt wymaga patrzenia sie na wyswietlacz. Chyba jednak chodzenie w duzej ulewie i upajanie się muzyką nie chodzi w parze :(

Wtedy przydaje się wodoszczelna kieszen lub torebka ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale nie wiem czy wilgoć przy duzej ulewie nie moze czegos uszkodzic w elektronice :(

 

przy duzej ulewie wilgotnosc powietrza osiaga wg mnie okolo 95-98%

kiedys sprawdzalem wilgotnosc powietrza w kuchni jak gotowala sie woda w czajniku przez 3 minuty.

wilgotnosc powietrza byla w przedziale 99 - 100% - faktem jest, ze zestaw pomiarowy byl z CCCP.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wilgotność powietrza nie jest taka groźna jakby się zdawało, niebezpieczne jest skroplenie sie pary wodnej w srodku odtwarzacza ale też nie dokońca.

 

elektrycznie to jest mu wsio ryba byle by byl "czysty w srodku" co jest oczywiscie niemożliwe. Kranowa woda ma oporność na przestrzeni 1mm okolo 25000 Ohm tak wiec predzej się grzyb zalęgnie w środku niż się coś zepnie.

Inaczej będzie jeżeli w środku jest dużo naprawde dużo drobinek kurzu i innego syfu wtedy przewodnictwo może wzrosnąć na tyle zeby coś uszkodzić a i tak sądze że prawdopodobieństwo takeigo uszkodzenia będzie bardzo małe, co oczywiście nie znaczy ze nie może się uszkodzić przez to.

 

 

Za to zaparowany wyświetlacz od środka juz przyprawi nas o lekkie "zdenerwowanie"

 

 

apropo wilgotności w kuchni...

macie telewizorki w kuchni?? :) działają prawda? i piloty też :P

 

Jakby nie było playerka trzeba chronic przed wilgocią a najprostrzym sposobem i najwygodniejszym jak dla mnie jest zamkniecie go w takiej torebce. Mam t10 i glowne nawigacyjne przyciski sa na froncie ( jeżeli można opowiedzieć ze t10 ma front [taki geometryczny oczywiscie]) wiec obsluga ewentualna nie sprawi problemu ...

 

taka torebka ma przeźroczysty front i jest bardzo plastyczna, każdy zna na pamięć swojego playerka. obsługa przez taki futerał nie powinna sprawić nikomu problemów. na sznureczku spokojnie moze sobie dyndac przy plecaku

 

jest calkowicie wodoszczelna więc nawet po wadnięciu do jeziorka lub rzeczki uwięzione powietrze wypchnie go na powierzchnie, zawsze może albo chlapnąć zza burty nie wspominając już o prysznicu czy o np plaży i wszedobylskim piaseczku (sic).

 

najwiekszy problem to wodoodporne słuchawki, najlepsze rozwiązanie wg mnie to to z ostatniego zdjęcia.

przedłożenie wężem zapobiegnie w najlepszym stopniu dostaniu się wody i innych syfof jak piasek itp do przetwornika.

Jakby ktoś miał zdezelowane zajechane dokanalowki albo chociaż jedną moglbym przeprowadzić testy na prototypie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale nie wiem czy wilgoć przy duzej ulewie nie moze czegos uszkodzic w elektronice :(

 

przy duzej ulewie wilgotnosc powietrza osiaga wg mnie okolo 95-98%

kiedys sprawdzalem wilgotnosc powietrza w kuchni jak gotowala sie woda w czajniku przez 3 minuty.

wilgotnosc powietrza byla w przedziale 99 - 100% - faktem jest, ze zestaw pomiarowy byl z CCCP.

 

 

no chyba nie. wilgotnosc powietrza to ilosc pary wodnej w powietrzu: im wieksza temperatura tym wiecej ! (woda paruje i robi sie para) a rosa to skroplona para.. dlatego latem gdzie w dzien wilgotnosc jest bardzo duza to po nocy jest rosa poniewaz w nocy gdy powietrze sie mocno ochładza para sie skrapla :) (nudne lekcje fizyki:))

 

gdy mamy wilgotnosc np. 20% to znaczy ze w powietrzu znajduje sie 20% pary

 

przy duzej ulewie nie martwił bym sie o wilgoc tylko o WODE :) natomiast gdy bedziemy mieli prayer caly dzien przy sobie (lato - upał) i nie schowamy go na noc do np. domu to podejrzewam ze sie zepsuje poniewaz para - wilgoc nagromadzona w srodku moze w nocy sie skroplic i albo spowodowac zwarcie przy wlaczeniu albo porozklejać płytki itp.. mozliwosci duzo dlatego nie zalecaja (producenci) zeby po wejsciu z zimna do ciepła (zima- do domu) nie uruchamiac playera przez jakis czas..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdy pada deszcz, to znaczy że powietrze osiągnęło (mówimy o troposferze) 100% nasycenia, tzn. już więcej wilgoci nie może "przyjąć" i każdy czynnik (w tym zmniejszenie temperatury, bądz ciała fizyczne - jądra kondensacji: np. pyłki kwiatów, cząsteczki soli) może spowodować skroplenie sie pary wodnej która w nim się znajduje. Jeśli pada deszcz, konkternie osnacza to, że w warstwie występowania chmur (w zależnosci od ich gatunku: górna warstwa troposfery oraz dolna strato.) wilgotność osiągnęła wartość w której powietrze nie może już utrzymać wody, przy powierzchni ziemi (jeśli powietrze nie jest nasycone para wodną) następuje z kolei intensywne parowanie... można zaobserwować czasem zjawisko "niedolatywania" kropli wody do powierzchni ziemi - zanim doleciały, zdążyły wyparować.

 

Tak więc automatycznie przy powierzchni ziemi wilgotność zwiększa się do 100%, a to że istnieje ryzyko zalania plajera ciekłą wodą to już inna sprawa. :)

 

Zapewne zrobiłem wiele błędów, niech mnie jakiś meteorolog poprawi. :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak więc precyzując ... Jest coś takiego jak punkt rosy, lub zjawisko prężności pary wodnej. Zależnie od temperatóry powietrze jest zdolne przyjąć więcej lub mniej pary wodnej. Dla przykładu przy temperatórze -20 stopni wytrąca się szron lub mgły radiacyjce a powietrze jest nieprzyjemnie suche, natomiast przy temperatórze +35 powietrze może przyjąć tyle wody że aż staje się gęste i cieżko jest oddychać ;)

 

Jedyne niebezpieczeństwo to wniesienie zimnego playera do pomieszczenia gdzie punkt rosy jest wyższy w którym nastąpi skroplenie ( nie wdając się w dywagacje o przewodnictwie wodnym na podzespołach)

 

ale co ze słuchawkami ;) ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zapomnieliscie o tym ze woda nie przewodzi prundu... gdy pada deszcz, to zmywa wszelkie zanieczyszczenia z powietrza, razem z kurzem, a co za tym idzie kondensowana para wodna ma znikome ilosci zanieczyszczen, a co za tym idzie bardzo duza opornosc :)

 

Innym klopotem jest wyjscie z cieplego powietrza na zimne z playerkiem, wtedy para wodna skraplajac sie wiaze sie wokol zanieczyszczen w powietrzu i tak laduje na playerku, czasem w postaci szronu, ktory po przyjsciu do domu zamienai sie w wode i wtedy moze nabroic...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z duza dokladnoscia mozna stwierdzic, ze wzrocowa woda demineralizowana jest pozbawiona jonow. jednak to teoria, w praktyce lepiej nie sprawdzac. male napiecia na pewno sa niegrozne, ale trzeba pamietac o korozji elementow, sciezek itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z duza dokladnoscia mozna stwierdzic, ze wzrocowa woda demineralizowana jest pozbawiona jonow. jednak to teoria, w praktyce lepiej nie sprawdzac. male napiecia na pewno sa niegrozne, ale trzeba pamietac o korozji elementow, sciezek itd.

 

 

dokladnie chodzi tutaj przede wszystkim o korozje elementow...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności