elm Opublikowano 14 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2010 Kupiłem niedawno Styleaudio Carat-Emerald i gdy podłączam go do laptopa hp pavilion dv5 trzeszczy w tle (zarówno rca jak i jack). Gdy podłącze pod stacjonarny lub Lenovo jest ok, ale chciałem by współpracował z HP i tu pytanie czy ktoś ma podobne doświadczenia z HP i zakłóceniami (pod usb bliżej gniazda zasilacza trzasków jest więcej więc wnioskuje, że w tym tkwi problem)? Wyczytałem, że Styleaudio dodaje kiepskiej jakości kable usb to może wymienię na jakiś lepszy ekranowany np. Belkin? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fallow Opublikowano 15 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2010 Kable USB z reguly sa niskiej jakosci i faktycznie moga cos zbierac jednak efekt jaki opisujesz wynika ze slabego zasilania Twojego laptopa (zanieczyszczenia). Chodzi o sam zasilacz lub/i plyte glowna. Widac Lenovo jest pod tym katem lepsze niz Twoj HP. Niestety ten DAC jak slychac nie ma oddzielonego galwanicznie USB od reszty stad przenoszenie takich zaklocen. Jedynym sposobem jest modyfikacja DACa lub poprawa zasilania w komputerze. O ile w przypadku stacjonarnego komputera jest duze pole do popisu to w wypadku laptopa wiadomo... Inni uzytkownicy opisuja podobne objawy: I had lots of crackling and popping in the audio which I figured out to be dirty power. The problem was solved by plugging my PC power supply into my power surge protector/power conditioner. I also switched the usb cable to a heavier duty version one I had lying around just in case http://www.head-fi.o...dac-amp-455329/ Dobrze zrealizowany support USB w DACach - szczegolnie tych dla uzytkownika domowego lub audiofilskich to prawdziwa rzadkosc, lepiej jest juz pod tym katem w urzadzeniach segmentu Pro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ogorek Opublikowano 23 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2010 Transport który ma (jak wspomniał @fallow) galwaniczną separację i własny zegar kwarcowy (co uniezależnia go od jakosci transportu) to np. m2tech (włoscy konstruktorzy) hiface (produkt). Chodzi o to, ze wszystkie DAC-i po SPDif przetwarzają dane tak jak je dostają, czyli taktowanie zegara zaszyte jest w danych. Wtedy na zakłócenia w zasilaniu nakłada sie jeszcze jaość taktowania danych przez comp. Niestety kupując tanie DAC-i, kupuje się los na loterii. Albo to się zgra z posiadanym sprzętem (mozmy odbierac dzwiek jako dobry a i tak moe byc w nim sporo zakłocen) albo nie. <<< Edit Stąd sprzeczne opinie posiadaczy DAC-ow Albo oh, ach albo ... kupa ... Wogóle to jest zabawny temat bo niby transmisja cyfrowa, a ja mogę pokazać kazdemu niedowiarkowi jak zmienia się brzmienie DAC-a gdy do transportu podłączę kabel Tara Labs Reference a jak własnoróbkę na wtykach miedzianych a jak standardowy kabel dołączany do CD. Zmiany są zasadnicze i ze wspomnianą Tarą (w pierwszym momencie) wydaje się miodzio. Ale po dłuższym obcowaniu słychac, ze wcale tak nie jest (broń boze nie twierdzę, że to zły kabel, po prostu tak objawia się z moim transportem. Z SUB-em sprawdza się bardzo dobrze) Często ten sam DAC gra inaczej w bloku, domku, z nową instalację el, z dobrze zrobionym zerowaniem, ... Dotyczy to większości współczesnych urządzeń. Firmy tną koszty głownie na odszumianiu/stabilizacji/separacji zasilania co się odbiaja na jakości ... <<< Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.