Neus Opublikowano 9 Marca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2006 Co bardziej się opłaca kupić? Gdzie jest lepszy dźwięk i dyktafon? Który lepszy na rower? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yabol Opublikowano 9 Marca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2006 Iaudio niema usb 2.0 Do irivera dają lepsze słuchawki. Dźwięk pewnie podobny. Jeżeli nie zależy ci na usb 2.0 to kwestia wyglądu. Oba są napewno git Ja bym wziął iAudio ponieważ: -w kompie i tak niemam usb 2.0 -czerwony T30 jest brzydki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sp0q Opublikowano 9 Marca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2006 ale ładować 1gb przy usb 1.1? ;/ czy ja wiem, mnie denerwuje zapychanie 512mb przy usb 2.0 ;P chociażby z tego niby błachego względy G2 jest odrobinę do tyłu, chociaż z drugiej strony gdybym miał 2x więcej miejsca może nie zastanawiałbym się tyle czasu co wrzucić ;] ale idąc tym tropem najlepiej byłoby kupić h340 ;] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
imacman Opublikowano 10 Marca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2006 Do irivera dają lepsze słuchawki. I tak je zmieni po dwóch tygodniach, więc tego można nie brać pod uwagę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Neus Opublikowano 10 Marca 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2006 @yabol - racja, iRiver T30 nie należy do najładniejszych, ale jeśli ma lepszy dźwięk i więcej funkcji to wydaje mi się, że można by go wziąść. Nie oceniaj książki po okładce . @imacman - w takim razie słuchawki w iAudio muszą być tragiczne . Ja z zalet iAudio zauważyłem, że ma dłuższy czas działania na jednej baterii (iRiver ma 20 a iAudio 40 godzin). Ma też lepsze baterie, rozmiaru AA (mógłbym sobie wziąść akumulatorki z cyfrówki). Kolejna zaleta odtwarzacza to jej wygląd. Do wad natomiast należy nieco większy rozmiar, jak kolega już wpspomniał interfejs USB 2.0, oraz brak funkcji tj. budzik (iRiver takową funkcję posiada). Tylko nie wiem jak tu jest z jakością dźwięku i dyktafonu. Gdyby były na równym poziomie, być może zdecydowałbym się na iAudio. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M@ro Opublikowano 10 Marca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2006 Co do dyktafonu to iRiver ma lepszy. Co do jakości muzyki to nie wiem...w zasadzie to zbliżone są ... czytałem test w którym stwierdzono że to iAudio ma lepsza jakosć.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Neus Opublikowano 10 Marca 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2006 Skoro mówisz, że jakości dźwięku są do siebie zbliżone to chyba jednak zdecyduję się na iRivera. Tym bardziej, że ma lepszy dyktafon, kiedyś już słyszałem, że jest jednym z lepszych odtwarzaczów z lepszym dyktafonem, ale teraz mam już pewność. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M@ro Opublikowano 10 Marca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2006 No ja tez wziąłbym iRiver'a .... z tym że zastanowiłbym sie nad T20... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi