CzarnyJas Opublikowano 11 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2009 Witam, A więc zacznę od tego, że ostatnio wpadłem na świetny pomysł kupna jakiegoś z produktów firmy apple ( chodzi o odtwarzacz muzyki). Tak więc sporo czasu poświęciłem na szukanie swojego iPod'a. Niestety teraz staje przed wielkim dylematem wybrac iPoda Touch 2g czy iPoda nano 4g. Bardzo bym prosił posiadaczy któregoś z odtwarzaczy o podzieleniu się ze mną wiadomościami o tym własnie urządzeniu. Argumenty przemawiające za/przeciw Touch'u + Sporo fajnych aplikacji i programów + Hybryda, nadaje się do wszystkiego - duża -ekran dotykowy / mam juz dosyc tego typu bajerów w swoim SE P1i Nano 4g + mały + łatwo ukryc go przed dresami + nie rzuca się w oczy -nie ma tylu fajnych rzeczy co Touch Odrazu zaznaczam, że moja wiedza na temat iPodów jest uboga... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość untitled37 Opublikowano 11 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2009 Przeglądnij dział o odtwarzaczach i przede wszystkim recenzje, będziesz już wiedział co nieco. Na wielkość toucha można patrzeć różnie. Jeżeli masz na myśli tylko szerokość i wysokość to fakt, najmniejszy nie jest, ale jeżeli weźmiesz pod uwagę jeszcze grubość to mocno się zdziwisz. Jest bardzo cienki, płaski i lekki. Spokojnie mieści się w kieszeni i obsługa jest bardzo przyjemna. Minus przy ekranie to chyba pomyłka. Touch ma świetny ekran, bardzo precyzyjny, do tego jeszcze multitouch. Za ekran powinien dostać nawet dwa plusy. Na korzyść toucha wpływa też jego jakość dźwięku. Wg. opinii jest jednym z najlepiej grających ipodów. Co do nano, myślę, że jest sporo odtwarzaczy lepszych od niego w tej cenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CzarnyJas Opublikowano 11 Maja 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2009 Dzięki, za pomoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CzarnyJas Opublikowano 12 Maja 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2009 Mam jeszcze jedno pytanie... Czy jest duża różnica między iPhonem a iTouchem (oprócz tego, że jeden jest telefonem, bo to juz wiem) ? Chodzi mi o jakość muzyki (z tego co słyszałem to aplikacje są mniej-więcej takie same) I jeszcze dość "idiotyczne" pytanie Czy muzyka jaką mogę wgrywać na iSprzęty musi pochodzić tylko z iTunes? Czy mogę tez wrzucać muzykę z torrentów poprzedzając to jakąś kompresacją? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luck1985 Opublikowano 12 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2009 Roznice sa niwielkie , graja w zasadzie tak samo. Mozesz wrzucic kazdy plik muzyczny ktora odpala Ipod/Iphone , nie wazne skad go masz , musi byc tylko zsynchronizowany , a to tylko dzieki Itunes Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CzarnyJas Opublikowano 12 Maja 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2009 Dzięki, Jeśli zrobie jailbreak'a na iPhonie to automatycznie tracę gwarancje ? I ogólnie chciałbym wiedzieć co o tym sądzicie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luck1985 Opublikowano 12 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2009 Tracisz , ale wgrasz soft i po jalibreak , ale serwis moze wygrzebac z pamieci co wczesniej bylo na tym tel ,a programy ktore bedziesz mial sa dostepne tylko po JB . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość untitled37 Opublikowano 12 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2009 Dzięki, Jeśli zrobie jailbreak'a na iPhonie to automatycznie tracę gwarancje ? I ogólnie chciałbym wiedzieć co o tym sądzicie... Klikasz jeden przycisk - odtwórz, cały soft jest wgrywany od początku i masz odtwarzacz jakbyś go przed chwilą wyjął z pudełka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CzarnyJas Opublikowano 12 Maja 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2009 Klikasz jeden przycisk - odtwórz, cały soft jest wgrywany od początku i masz odtwarzacz jakbyś go przed chwilą wyjął z pudełka. lol, nieźle... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kartez Opublikowano 12 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2009 Nie żebym coś mówił, ale kupowanie iPodów (innych niż te 1szej generacji) pod rozsądek nie podchodzi. Touch niby jakoś gra, ale bateria go dyskwalifikuje. Że o cenie (spokojnie starczyłoby na dobrego playera i ksc-ki lub px-y), jabtłunsie, wyjściu jack (podobno na tyle głębokie, że L-wtyki nie wchodzą) pozwolę sobie nie wspomnieć. Przejżyj playery sonego, rozważ Fuze, v39, rzuć okiem na słuchawki (ksc75, px100, sony ex85, ewentualnie soundmagic), bo możesz się zawieść i zmarnować trochę złotówek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
regaciarz Opublikowano 12 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2009 ja używam touch i ma najzwyklejsze złącze jack, to iphone ma jakieś głębsze. Bateria jest ok, jak na taki kombajn bateria jest genialna! Touch ma tylko 8 mm grubości. Gra ładniej od nano 2g( niewiele ale jednak) lecz da się go słuchać. Itunes można polubić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luck1985 Opublikowano 12 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2009 NA itunes sie gada z poczatku , nikt nie wie co to jest i stad takie txt na forach.Bardzo fajny program , porzadek jaki sam zrobi jest wystarczajacy , trzeba posiedziec w opcjach troche , bo jak zrobi porzadek ,to wcisnie czasem jeden plik w jeden katalog , zamiast jeden katalog np Sopot 08 - Itunes podzieli kazdego wykonawce na osobny folder Bateria w touchu jest spoko , podstawa to usypiac a nie wylaczac calkowicie. Wifi na pokladzie , duzy ekran i trzyma dluzej od Nano 4 gen. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CzarnyJas Opublikowano 12 Maja 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2009 No tak, to smutna prawda z tym, że iSmrody są drogie... Ale z drugiej strony chciałbym poczuć ten przypływ świeżej technologi a nie do końca życia używać produktów, których jedyną możliwością jest odtwarzanie muzyki (ipod, iPhone oferują trochę więcej) Oczywiście dzięki za odpowiedz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kartez Opublikowano 13 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2009 Heh, ale w przypadku iPodów nie zapłacisz za przypływ świeżej technologii a jedynie, w najlepszym razie, za ładne wzornictwo i za fakt, że modne jest posiadanie drogich gadżetów. Co do jacka - mój błąd. Luck, korzystałem z iTunesa przez jakiś czas. Wolę iriver plus, nie bywa tak nieintuicyjny i nie ma problemów z okładkami. No ale dobra, gdyby Jabłko dorzuciło iTunesa jako dodatek, moglibyśmy rozważać jego wady i zalety i chwalić firmę za dodanie ciekawego programu. Ale ten soft jest narzucony co mam za bezczelność (tam mają takiego aroganckiego debila na stanowisku prezesa, Jobs się nazywa, to on ma takie sprytne pomysły) i bardzo niewygodne rozwiązanie. Co do baterii i wifi: z przenośnego neta korzysta się rzadko. Chyba, że jesteś osobą, która rzadko przebywa w domu i ciągle jest w drodze, a jednocześnie mieszka w mieście gdzie łatwo złapać wifi. Ale z drugiej strony dla osób w drodze dyskwalifikująca jest taka bateria. Jeśli zaś chodzi o filmy - oglądanie czegoś na ekranie <17 cali mija się z celem. Ja na mojej komórce (ekran chyba nie jest mniejszy niż w iphonie, porównywałem z bratem), obejrzałem jednego housa... south park i tyle. Jasne, fajnie jak sprzęt ma dużo funkcji, ale jeśli się z nich po prostu nie korzysta, to nie ma sensu. Ja osobiście, z własnego doświadczenia wiem, że liczą się tylko 3 parametry: jakość dźwięku, bateria i pojemność (ewentualnie jeszcze sterowanie bezwzrokowe, w kieszeni). Ipody mają słabe baterie, kiepsko grają i nie nadają się jako dyski wymienne z powodu itunesa. Jakby tego było mało, ich ceny są oburzające. Sterować tym w kieszeni się nie da w ogóle. Dlatego ja zdecydowanie odradzam. PS. jeśli mimo wszystko się uprzesz, co pewnie nastąpi, to nie kupuj nano tylko toucha. Jeśli kupisz do niego jakieś słuchawki, i używasz sprzętu grającego tylko sporadycznie to jakoś to będzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aml Opublikowano 13 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2009 Heh, ale w przypadku iPodów nie zapłacisz za przypływ świeżej technologii a jedynie, w najlepszym razie, za ładne wzornictwo i za fakt, że modne jest posiadanie drogich gadżetów. A przejrzyste, szybkie i intuicyjne UI? Niesamowicie wrażliwy i jedyny na rynku prawdziwie działający szklany ekran dotykowy? To nie technologia? Poza tym płaci się też za hardware: procek 500 mhz, 192 ram, wifi. A ponadto, nie wiem czy wiesz, ale akurat Touch ma naprawdę niezłe SQ (nieco więcej basu dobrze by mu zrobiło). Co do baterii i wifi: z przenośnego neta korzysta się rzadko. Chyba, że jesteś osobą, która rzadko przebywa w domu i ciągle jest w drodze, a jednocześnie mieszka w mieście gdzie łatwo złapać wifi. Ale z drugiej strony dla osób w drodze dyskwalifikująca jest taka bateria. Zasada jest prosta. Masz dostęp do netu w drodze to zaczniesz z niego korzystać i to coraz częściej. Chwilami to bardzo ułatwia życie. Bateria w Touchu trzyma nieźle (24h muzyki), ale rozumiem, że nadal jest wiele osób dla których jak odtwarzacz nie trzyma tygodnia to jest to d... Dla mnie to chore, ale ok. Jeśli zaś chodzi o filmy - oglądanie czegoś na ekranie <17 cali mija się z celem. Ja na mojej komórce (ekran chyba nie jest mniejszy niż w iphonie, porównywałem z bratem), obejrzałem jednego housa... south park i tyle. Jasne, fajnie jak sprzęt ma dużo funkcji, ale jeśli się z nich po prostu nie korzysta, to nie ma sensu. Hm, to dziwne. Na moim 3,5 calolwym w iPhonie ogląda się swietnie. Moze to zasługa wysokiej rozdzielczości 160 ppi. Sam się zdziwiłem. Często oglądam coś jadąc metrem albo pociągiem. Imo bardzo użyteczne. Minusem jest konieczność konwertowania, co w sumie nie trwa jakoś długo. Ale wiadomo, jak jesteś prawdziwym audiofilem to się nawet za takim sprzętem nie obejrzysz i wybierzesz coś ze stajni irivera. Dla mnie definicja przenośnego sprzętu grającego jest trochę inna bo na pierwszym miejscu obok SQ stawiam użyteczność i ergonomię dlatego wolę mieć wszystko w jednym. Pełnią dźwięku natomiast rozkoszuję się na stacjonarnym (dopiero na niego zbieram, ale taki mam plan). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luck1985 Opublikowano 13 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2009 ITunes jest bardzo latwe do ogarniecia skrotowo : Wkladasz, masz swoj katalog gdzie dajesz mp3 w opcjach muzyki zaznaczone zeby synchronizowal tylko ten folder. Zaznaczasz 1 piosenke albumu trzymajac Shift klikasz na ost - prawy guzik myszki preferencje - dzwiek na maxa , nazywasz album jak chcesz. Zakladka GRAFIKA , klikasz na biale pole wybierasz obojetnie jaki plik jpg . Klikasz Ok , czy ma zastosowac do wielu plikow - ok Na koncu synchronizacja. Trwa do ponizej minuty , masz wszystkie piosenki w albumie z jedna okladka ;] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kartez Opublikowano 13 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2009 A przejrzyste, szybkie i intuicyjne UI? Niesamowicie wrażliwy i jedyny na rynku prawdziwie działający szklany ekran dotykowy? To nie technologia? Poza tym płaci się też za hardware: procek 500 mhz, 192 ram, wifi. A ponadto, nie wiem czy wiesz, ale akurat Touch ma naprawdę niezłe SQ (nieco więcej basu dobrze by mu zrobiło). Wiem. Brak EQ razi, ale miałem okazję kilkakrotnie słyszeć. Dlatego napisałem, że touch, a nie 4g. Co do procka i ramu - ja na komórce gram tylko w szachy i w pokera i wystarcza mi do tego w zupełności 50mhz. Miałem niegdyś minilaptopa, miał 900mhz i 512 ramu i windowsa. Grałem na nim w hereosy 3, wormsy i unreala na lekcjach, ale sprzedałem go po 2 miesiącach, bo te bajery po prostu szybko się nudzą i są nieprzydatne (Dla mnie, może Ty lubisz, jeśli tak - nie ma problemu). Zasada jest prosta. Masz dostęp do netu w drodze to zaczniesz z niego korzystać i to coraz częściej. Chwilami to bardzo ułatwia życie. Warto się zastanowić, czy jest to warte dopłacenia tych kilkuset złotych, które można by chociażby dorzucić do budżetu na słuchawki. Dla mnie nie jest. Jeśli dla Ciebie jest - ok, kup toucha, nie mam zamiaru z Tobą walczyć, ja jedynie wyraziłem moją opinię, bazującą na obserwacji większości znanych mi użytkowników sprzętu grającego. Bateria w Touchu trzyma nieźle (24h muzyki), ale rozumiem, że nadal jest wiele osób dla których jak odtwarzacz nie trzyma tygodnia to jest to d... Dla mnie to chore, ale ok.24h masz w specyfikacji. Ale nawet przy niskiej głośności i najniższej jakości plików nieczęsto osiąga się dane ze specyfikacji. A za osobę chorą nie mam się z przynajmniej dwóch powodów: regularnie gdzieś wyjeżdżam, przy czym baterie w pentagramie (taka polsko-chińska lipa, też miała trzymać 24h), mojej komórce, czy Sansa Clipie nigdy mi nie starczają na podróż. Często jeżdżę gdzieś z braćmi z Wrocławia i regularnie widzę, jak w połowie drogi używanie iPhonea (a przedtem też toucha, tylko, że 1 gen) się kończy z powodu pada baterii. Często nawet clip padał mi w autobusie czy w szkole. Przy takim i7 czy obecnie przy A10 mam ten komfort, że nie muszę codziennie zastanawiać się czy grajek siedzi w ładowarce Drugiego powodu zwykle nie wymieniam, bo nie każdy na takie rzeczy jeździ, ale: będąc we Włoszech i Grecji, obserwowałem jak codziennie 2 osoby z obozu ślęczały przy kontaktach przy toaletach godzinę z kilkoma playerami od wszystkich ludzi. Dosłownie codziennie. Ja takiego problemu z i7 nie miałem, mimo, że słuchałem muzyki praktycznie ciągle. Za pojemną baterię pewnie nie dopłaciłbym 200-300zł, ale jeśli taka występuje w tańszych modelach... Luck, mniej więcej wiem jak działa iTunes. Wkurza mnie jednak w nim to, że uruchamia jedną czy dwie aplikacje przy starcie Windows (bez pytania!). Na dodatek często mi się zacinał i zawieszał gdy z niego korzystałem. Mój komputer nie jest może jakiś rewelacyjny, ale do przedpotopowych śmieci nie należy i tylko z photoshopem zdarza mu się pracować tak wolno. Tak czy siak, znacznie bardziej wolę słuchać muzyki foobarem (podoba mi się jego wzornictwo, a także to, że mogę je sobie dowolnie modyfikować). Taguję mp3tagiem, gdyż jest najszybszy. Na dodatek, (o czym też często nie piszę, bo to pewnie wina jetAudio) nie widzi mi w ogóle plików z okładkami. Nie mówię, że jest fatalny, ale wolę używać programów do których przywykłem, w których posortowałem sobie płyty ręcznie wg mojego gustu i zwyczajów, które lepiej (moim zdaniem) wyglądają, szybciej pracują i są dla mnie wygodniejsze. W związku z tym fakt, że ktoś próbuje narzucać zmianę na Jedyny Wielki i Najsłuszniejszy Program zupełnie mi się nie podoba. Taka irytująca fanaberia Steve'a Jobsa. Ale wiadomo, jak jesteś prawdziwym audiofilem to się nawet za takim sprzętem nie obejrzysz i wybierzesz coś ze stajni irivera. Dla mnie definicja przenośnego sprzętu grającego jest trochę inna bo na pierwszym miejscu obok SQ stawiam użyteczność i ergonomię dlatego wolę mieć wszystko w jednym. Pełnią dźwięku natomiast rozkoszuję się na stacjonarnym (dopiero na niego zbieram, ale taki mam plan Nie mam się za audiofila. Po prostu przeszkadza mi, gdy player gra brzydko, bo wtedy jakiekolwiek używanie go traci sens (mówię tu nanach). Tu mi charczy, tam mi świszczy i zamiast relaksu efektem jest irytacja i złość. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aallen Opublikowano 13 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2009 Dodam trzy słowa od Siebie. Posiadam oba te odtwarzacze i cuż ja ci moge o nich powiedzieć. iPod Touch 2g: Posiada bardzo dobrą baterie która napewno zapewni ci niesamowite odczcucia. Przypuścmy zapomnisz go wyłaczyc to po kilku godzinach nie zdziwisz sie padnietym odtwarzaczem. Design bardzo dobry. Genialne poruszanie sie po Menu. Ma mozliwosc oceniania w locie utworów przez co dodawane sa do najlepszych i jak chcesz ich sluchac wybierasz playliste i ciach leca najlepsze. Moj Sony, Cowon D2 czy inny nie maja tego przez co ubolewam. Co do dzwieku jest satysfakcjonujący. Chyba ze jestes pedantem dla którego (formułowa różnica 0,3 sek nazywana jest uwaga "przepaścią Napewno nie gra on fatalnie. Od Siebie dodam że na nim najlepiej słuchaj Bez EQ lub na Wysokich Sopranach. Gdy ustawiłem to drugie na Słuchawkach IE7 nie rysowała sie wyrazna różnica bynajmniej na niektórych utworach w porównaniu do Rio Karmy!! Na wiekszym sprzecie który ma wbudowany wzmak tez sobie iPod Da rade (audio w aucie i używanie go jako AUX) iPod Nano 4g: świerzak u mnie, dostałem niedawno i co moge powiedziec. Ciekawy design. Ma to co poprzednik jesli chodzi o dzialanie w Menu. No i jest zupelnie inny. Mały ekranik, dyskretny, tez sporo trzymajaca bateria około 1 doby. Co do dzwieku wyraźne różnice sie nie kroją. W codziennym uzytkowaniu ich nie zauwazysz chyba ze bedziesz podchodzil zamiast z przyjemnoscia do muzyki a nie ją analizował. Krótko podsumowaując oba odtwarzacze mają neutralny dźwięk. Żeby nie było ze jestem fanem Produktów z jabłuszkiem i nie jest to specjalnie zasugerowane. Zastanów sie nad Cowonem D2 +. Posiadam od niedawna i jestem zadowolony. Troche gorsza i bardziej skomplikowana obsługa, lecz różnice w dźwięku są już wyraźnie zauważalne. Np. W audio samochodowym, ma wiekszą własną moc wyjsciową a co za tym idzie lepiej napędza. Jako wady to może za nim przejmować ekran który u wielu osób pękł pod względem zbytniego nacisku lub niewłaściwego przechowywania. Nie wiem jak do w D2 + czy został zmodernizowany ale w poprzednich edycjach podobno pękał. Ma podobny dźwięk do Karmy Bateria w Touchu trzyma nieźle (24h muzyki), ale rozumiem, że nadal jest wiele osób dla których jak odtwarzacz nie trzyma tygodnia to jest to d... Dla mnie to chore, ale ok. Apropos trzyma wiecej niz 24 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robbo2k Opublikowano 21 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2009 Ipod Touch nie mozna rozpatrywac w kategori urzadzenia audio to pomyłka. To jest multimedialny kombajn. Powiem wiecej ja juz w domu sporadycznie wlaczam kompa i surfuje odpowiadam na maile na Touchu wlasnie. Do tego filmy. Proponuje malkontentom wycieczke na lawke pod blokiem i obejrzenie filmy na czymkolwiek. Pokochacie toucha za to ze "tam cos widac". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
doom4n Opublikowano 21 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2009 Ja bym się aż tak mocno touchem nie emocjonował. Zgadzam się z tym iż jest to obecnie najbardziej wszechstronny odtwarzacz na rynku. Jednak mówienie o tym że zastępuje komuś komputer podczas surfowania po necie to juz lekka przesada. Safari jest chyba najlepszą przenośną przeglądarką, jednak do funkcjonalności Mozilli czy IE troszkę jej jeszcze brakuje. Po drugie czas pracy w internecie jest jak na mój gust mocno ograniczony. Wychodzenie z domu aby obejrzeć film na ławce ?? No nie wiem , jeśli lubisz "takie zabawy" no to jasne. Jednak nie zastąpi on normalnego ekranu komputera. Mam toucha, i nie kupiłbym obecnie nic innego. Jednak ja nazwałbym go "Miłą mobilną alternatywą dla dużej ilości urządzeń elektronicznych". Niestety nigdy nie zastąpi on TV i Kompa. Jednak może bardzo nam umilić czas spędzony poza domem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.