Muzyka do testowania

[jupiterpm]

Czy macie jakieś "specjalne" utwory, które służą Wam do oceny zestawów player+słuchawki ?

Chodzi mi o kawałki, w których np. na jednym playerze wszystko dobrze i szczegółowo słychać a na drugim zestawie wszystko zlewa się w całość, nie słychać tego czy owego - tu dwóch brzdąknięć w bas, tu muśnięcia strun gitary akustycznej a w tym momencie uroczych dzwoneczków, o a tutaj za to wokal wydobywa się jak z łazienki albo kartonowego pudła.

Wiem, że najlepiej czasami słucha się sobie bardzo dobrze znanych utworów, w których poznało się już wszelkie muzyczne niuanse i smaczki ale może macie pomysł na jakieś utwory referencyjne i ich krótki opis.

[Echelon]

Wiele zależy od źródła, z którego posiadasz dany utwór. Jeżeli np. ściągniesz z internetu utwór mp3@320kbps, to może się okazać, że ktoś przerobił go z mp3@128kbps. Dlatego jedną z bezpiecznych opcji, jest używanie takiego utworu, który dobrze znasz i wiesz, jak z grubsza powinny brzmieć dane jego elementy. Utwór referencyjny spełni swoją rolę tylko wówczas, kiedy Ty sam wiesz, jak powinien on brzmieć.

[jupiterpm]

Tak, zdaję sobie sprawę z tego co napisałeś. Do tego dochodzi jeszcze bardzo subiektywny sposób słuchania muzyki albo po prostu fizjologia i akustyka. Ale mimo wszystko w testach odtwarzaczy czy słuchawek posługujemy się pewnymi określeniami dotyczącymi tu słychać a tu nie słychać albo tu słychać lepiej a tu jeszcze inaczej. Albo np. w tym utworze gitary wychodzą na pierwszy plan a wokalu nie ma wcale a tu z kolei bas zagłusza smyczki itd itp

[Capricornus]

Wybiera się utwory, które znasz najlepiej. Masz 5 gatunków: jazz, rap, rock, metal, klasyczna - wybierz sobie po kawałku i lecisz.

[pGo]

Jak wyżej, dobrze jest używać utworów, których się wcześniej słuchało na różnych playerach, mamy wtedy jakiś punkt odniesienia.

Ja osobiście mam parę kawałków, w których wiem jak powinny np. gitary brzmieć, a na różnych słuchawkach bywa... różnie ;]

Jednak myślę, że każdy potrafi sobie dobrać własny komplet - zwłaszcza jakieś utwóry, który wpadają w ucho/lubimy słuchać - bo słuchanie czegoś na siłę może spowodować że nieświadomie zaniżymy ocenę sprzętu, po prostu podświadomie mając dosyć danej muzyki

[siloe]

ja od dziś mam płytkę Floydów The Wall w wydaniu koncertowym - nagranie zrealizowało MFSL. Realizacja stoi na niespotykanym wręcz poziomie (niespotykanym wśród płytek, które można kupić sobie w Empikopodobnych). Niesamowite stereo, czasem mam wrażenie binauralnych zabaw realizatora), niesamowita przestrzeń, głębokość sceny, separacja instrumentów, realność brzmienia instrumentów, genialne pozycjonowanie, świetny rozkład P-L,,, niesamowita ilość generowanego powietrza i to na armaturkach . Ta płytka genialnie nadaje się do testowania słuchawek. Wydaje mi się, że słuchanie jej na sprzęcie stacjonarnym nie odda wszystkich smaczków.

 

...;i tylko qrcze czemu na rynku wstórnym kosztuje min. 500zł.

 

Jeśli ktoś może ją sobie kupić, lub zdobyć... POLECAM. Całkiem nowe doznania i emocje i to z tak dobrze znanych nagrań.

 

Do testów świetne. Szczególnie ten genialny rozkład stereo.

[fakcior]

Czy to jest to: http://www.allegro.pl/item554721091_pink_f...gold_japan.html

?

[siloe]

tak to jest to

[Aragorn7]

Płytki są super, choć lepiej nagrana IMHO jest ta > http://www.allegro.pl/item542255516_roger_...d_dcc_mfsl.html

 

A w ogóle to Dark Side i Wish You w wersjach gold rulez

[fakcior]

Potwierdzam, realizacja tego wydania jest niesamowita. Nie słuchałem jeszcze na HD 25, ale czuję na głośnikach potencjał ten masteringu.

[HorvaTT]

Ja od siebie polecam jeszcze koncertową płytę Erica Clapton - Just One Night zrealizowaną przez w. w. wytwórnię MFSL i muszę przyznać, ze te wydania to prawdziwe arcydzieła!! Każdemu komu zapuszcze kilka popisowych numerów z tych wydawnictw poprostu kopara opada!

[siloe]

od clapciów znacznie lepiej poszła im realizacja santan :) Przeszkadzajki robią niesamowite wrażenie