Słuchawki w zimie

[ipope]

Witam.

Mam małe pytanko : Jak zachowują się słuchawki w zimie? Czy gdy bede z nimi chodzić nie będą marznąć lub "zamarzać"? Kilka razy podczas uruchomienia zmarzniętych słuchawek wydały z siebie dziwne dźwięki ( słuchawki apple dołączane do iPodow ), i czy po intensywnym używaniu wkońcu nie trafi ich szlag

[kamil.stec]

tych od apple'a nie żałuj :] i tak kiedyś w końcu padną..

 

gdybyś miał jakieś droższe to już bardziej należy dbać, ale też często są one odporniejsze na mróz itp..

a można np nosić je pod czapką - więc o ile nie zesztywnieje kabel od mrozu to nie powinno się nic dziać..

[3rror]

myśle że jak na Polskie zimy to się nie ma co bać

[ipope]

Właśnie nie będą uzywane w polskiej zimie , tylko w norweskiej a tam raczej zimniej ;] Ale chyba jezeli beda uzywane pod czapą to nie powonno sie z nimi dzic nic poważniejszego ( tak sądze)gorzej z kablem ;/

[Seba272]

pod czapką raczej nic nie powinno im być.

uważaj tylko na kabel, bo jak zesztywnieje to jest podatny na uszkodzenia.

[Cannabizzz776i99]

Ja zawsze kabel puszczam przy ciele pod ubraniem.

[k_urczak]

A ja polecam na zimę takie grzałki jak np. K518DJ -> dwa w jednym: słuchawki i ogrzewane nauszniki!!!! Normalnie w zimie wymiatają :-) Zaś co do potencjalnych uszkodzeń to nic nie zauważyłem, a chodzę z moimi już drugą zimę. Zgadzam się z Sebą, że problemem może być kabel, ale wszystko zależy od jego oplotu oraz od sposobu prowadzenia - ja zawsze puszczam kabel pod kurtka i dołem do kieszeni, ale mam tak długi kabel, że mogę uskuteczniać takie zabawy.

[3rror]

jak kabel nie będzie na wierzchu to nie powinno sie z nim nic stać