Audio-Technica ATH-ES7

[maciej3]

Tutaj podróbeczki:

http://allegro.pl/item610522835_ath_es7.html

 

-"witam, ja w sprawie sluchawek z allegro audio-technica. Jak dlugo je posiadasz i czy masz karte gwarancyjna?

-"posiadam je rok i nie posiadam karty gwarancyjnej jeśli nie jesteś do czegoś pewien nie licytuj"

 

[Buaszeyos]

Dodano 2009-04-23 10:14

Uwaga jeśli ktoś uważa że te słuchawki to podróby proszę nie licytowac nie chce negatywów !!

takie coś się pojawiło

[maciej3]

Ciekawe czemu takie info skoro to oryginalne to nie ma się co martwić o negatyw

[Ilczak]

Tutaj macie doskonały poradnik, jak odróżnić fejki od oryginałów

[doom4n]

Chciałbym ogłosić wszem i wobec. Połączenie ath-es7 z Ipod Touchem jest warte wszystkiego. Zestawu słucham od dziś rana, non stop od 12 godzin. Znalazłem to czego od dawna oczekiwałem od sprzętu przenośnego. Po prostu coś niesamowitego... Achh.. Niedługo pojawi sie recenzja i jednego i drugiego:)

[majrek]

Chciałbym ogłosić wszem i wobec. Połączenie ath-es7 z Ipod Touchem jest warte wszystkiego. Zestawu słucham od dziś rana, non stop od 12 godzin. Znalazłem to czego od dawna oczekiwałem od sprzętu przenośnego. Po prostu coś niesamowitego... Achh.. Niedługo pojawi sie recenzja i jednego i drugiego:)

 

To mowisz, ze kiedy przyjezdzasz z es7 do Wrocka ?

[Arthass]

Stara recenzja, ale trochę odkopię. Miałem przez pewien czas Audio-Technica ATH-ES7. Zupełnie nie zgadzam się z recenzją. Można z niej wywnioskować, że słuchawki są niewarte swojej ceny. Z tą średnicą za kotarą to już zupełne nieporozumienie. Być może nie jest ona tak wypchnięta jak w KSC75, ale jeśli chodzi o szczegółowość czy holografię to nie mamy o czym dyskutować. Na ES7 słyszałem przesuwanie stołka czy świsty wdychanego powietrza gdzieś tam w tle nagrania. KSC75 nie można odmówić bardzo dobrego stosunku cena/jakość, niemniej jednak ES7 to już bardziej w dużym przybliżeniu takie zminiaturyzowane Shure SRH840. Imersja dźwięku to coś czego nie znajdziecie w płasko grających Kossach. Jeśli macie okazję kupić, to są one zdecydowanie warte wydania pieniędzy w przypadku zastosowania portable. Mają też jedną poważną wadę - nieprzemyślaną konstrukcję. Dłuższe delektowanie się muzyką zaczyna być po pewnym czasie uciążliwe ze względu na wątpliwą wygodę i dość szybki efekt "grzania uszu" - tak gdzieś po 30 minutach zaczyna dawać się to coraz bardziej we znaki. Grzanie można pewnie wyeliminować przez zakup welurowych padów z ebay, gorzej z przyleganiem do głowy. Do pełni szczęścia trzeba by pewnie przetransportować przetworniki do innej obudowy.

Edytowane 1 Kwietnia 2016 przez Arthass