Wieża do 1000zł

[crovax85]

Witam

 

Planuje wymienić swój sprzęt grający, który służył mi wiele lat na coś nowego. Kwota jaką mogę przeznaczyć to 1000zł + ewentualnie 200, 300zł więcej jeżeli znajdzie się coś naprawdę wartego dołożenia.

Chodzi mi głównie o to żeby wieża nie była duża, a jednocześnie dobrze grała i tak wybrałem trzech kandydatów: Kenwood K-501USB, Sony CMT-HX50BTR/HX5BT, Yamaha Pianocraft E320.

Prosiłbym o propozycje i uwagi dotyczące ww wież oraz innych w tej klasie jakościowej i cenowej.

 

Pozdrawiam.

[espequer]

Bierz Pianocrafta.

[drlb]

Zdecydowanie popieram, jako posiadacz Pianocrafta.

[crovax85]

Na razie najbardziej też sie przychylam do Pianokrafta, ale ciekawi mnie wzmacniacz S-Master od Sony tzn. czy rzeczywiście jest taki dobry jak go producent chwali. Miał ktoś może kontakt ze sprzętem wyposażonym w ten wzmacniacz?

[Gość Jacques La Fey]

Popieram, porządne w miarę głośniki są w zestawie, sprzęt Yamaha zbiera zresztą same pochlebne recenzję już od kilku lat ...

[Bolec]

Z perspektywy czasu widzę, że kupno wieży bez możliwości odtwarzania jakichś bardziej 'egzotycznych' formatów (czyt. cokolwiek poza audio cd) nie ma sensu, jeśli ta wieża nie odczyta tego z płyty DVD. Sam mam sprzęcik odtwarzający wav, mp3 ale tylko z płyt CD. Wtedy gdy kupowałem tą wieżę, to wszystko było fajnie, a teraz już prawie wszystko mam na DVD.

[espequer]

a ja kupiłem odtwarzacz czytający tylko cd, właśnie dlatego, żeby nie kombinować z mp3 i innymi wodotryskami. Kupujesz płytkę i cieszysz się nią słuchając od początku do końca, a nie pojedyncze kawałki wyciągnięte z kontekstu, hity jednej chwili. mp3 jest ogólnie ok, ale ma IMHO tę jedną wadę, że z muzy robi się śmietnik, a z albumu jako zamkniętej, kompletnej całości - sieczkę. A kupowanie pojedynczych kawałków z neta to już jak dla mnie przesada.

[crovax85]

a ja kupiłem odtwarzacz czytający tylko cd, właśnie dlatego, żeby nie kombinować z mp3 i innymi wodotryskami. Kupujesz płytkę i cieszysz się nią słuchając od początku do końca, a nie pojedyncze kawałki wyciągnięte z kontekstu, hity jednej chwili. mp3 jest ogólnie ok, ale ma IMHO tę jedną wadę, że z muzy robi się śmietnik, a z albumu jako zamkniętej, kompletnej całości - sieczkę. A kupowanie pojedynczych kawałków z neta to już jak dla mnie przesada.

W pełni się z Tobą zgadzam Nie zależy mi na DVD, gdyż jestem zwolennikiem tradycyjnych cd-ków; w razie czego jakbym potrzebował odtworzyć muzykę z jakiegoś większego zbioru czy chciał właśnie ją zebrać to można wykorzystać USB i pendrive'a.

Na razie chyba postawię na Pianocrafta. Dziękuję wszystkim za odpowiedzi.

[maxymili]

OK, ale 660 za sony z czytaniem DVD a 1600 za Yamahę to jest spora różnica.

Powiedzcie więc, czy to sony ma znośny dźwięk i nie ma jakiś drastycznych wad. Na Yamachę nie mam funduszy. Poza tym zależy mi na odczycie DVD i pewnie będzie przydatne czytanie po bluetotch. Słuchałem u znajomej już kilkuletniej wieży sony za 600zł nic nie żadne wodotryski i dźwięk był zaskakująco dobry, ale to były dość duże głośniki jak na tą cenę. Czy z takimi małymi też tak będzie?

[crovax85]

Moją poprzednią wieżą też był sprzęt Sony, a dokładnie MHC-BX2. Aktualnie od dwóch tygodni cieszę się Pianocraftem i mówiąc krótko dźwiękowo to jest ogromna przepaść W tej klasie cenowej to tylko Denon D M33 grał jakościowo podobnie, choć troszkę inaczej. Przed zakupem wysłuchiwałem kilku innych modeli różnych producentów i moim zdaniem te pochwały dla serii Pianocraft'ów są uzasadnione.

[maxymili]

OK< ale nie mogę wydać na sprzęt tyle ile kosztuje Yamaha więc w takim razie czy CMT-HX50BTR w cenie (jak dzisiaj znalazłem) 614zł to najlepszy zakup czy jest coś jeszcze?

zauważyłem, że na skapiec.pl w opisie jest DVD a na stronie sony.pl piszą, że DVD nie ma. Tak więc pewnie jest tylko CD.

[fuks]

Jak chcesz coś grającego z rozmachem i wykopem to zapoluj na używane technicsy. Pianocraft zagra na pewno szczegółowiej, z większa kulturą, ale... co kto lubi.

Nie napisałeś czego słuchasz, jakiego dźwięku oczekujesz...

[maxymili]

ja słucham jazzu i po trochu wszystkiego innego, nadmiaru basu nie potrzebuję. Techno u mnie nie gości, pop tylko przypadkiem, drum'n'bass lubię ale nie mam płyt etc tu bass by się przydał żona jest muzykiem, ale ona nie chce wydać więcej na sprzęt więc dlatego myślę o tym sony. Jest w sumie tani, a słyszałem brzmienie sony (innej taniej wieży) i było wystarczające, aby nie powiedzieć zaskakująco dobre. Wiem, że Denon za 15k zł będzie lepszy, ale poruszajmy się w granicach, które mamy Technicsa miałem kiedyś, stary już i się skopał jeden kanał, poza tym za duży. Teraz nie przekonuje mnie bo nie ma przydatnych dodatków jak USB czy bluetotch i ma zbyt duże gabaryty.

[crovax85]

Ten model Sony nie ma DVD. Gra całkiem przyzwoicie i moim zdaniem całkiem ładnie wygląda Mnie osobiście przeraził tył tej miniwieży, gdyż nie ma tam prawie nic tylko wejścia na głośniki i antenę... Do tego wejście audio z przodu i brak możliwości rozbudowy o subwoofer- chociaż wiem, że to nie każdemu potrzebne Jeśli nie przeszkadzają Tobie te fakty to będziesz zadowolony, brzmieniowo jest nieźle.

[maxymili]

Jak się dokładniej zastanowiłem to jednak nie . Nie wiele drożej jest takie LG: http://www.torres.pl/wieza-fb163-p-11229.html

Ma DVD, może robić za kino domowe, ma więcej głośników, ma RDS.

Brat dla syna kupił tez LG nieco tańszy model i jest zadowolony z dźwięku, nie mam jednak możliwości podjechania aby osobiście porównać do sony. Chyba jednak wolę lepsze i bardziej uniwersalne LG.

[crovax85]

Liczbą głośników się nie sugeruj Jeśli bardzo chcesz DVD to polecam Ci miniwieżę JVC UX-G68, która nie kosztuje więcej od LG, a lepiej zagra i ma wiele przydatnych funkcji.

 

http://www.ceneo.pl/420336

[maxymili]

No i to chyba jest dobry wybór tamta miała niepotrzebny do niczego port na iPoda, a DVD wsuwało się od góry co mi się nie podobało.

Dzięki za dobrą radę Na dodatek jest najtańsza w Siriusie (Pixmani nie liczę bo ma bardzo słabe opinie), a ja blisko mieszkam więc odbiorę osobiście.