Cowon iAudio D2 vs Sony Ericsson W580i

[Siekiera]

Postanowiłem napisać dość nietypowe porównanie, a mianowicie czy telefon reklamowany jako odtwarzacz mp3 z możliwością odtwarzania filmów może mierzyć do zaawansowanego player'a. Ale czy takie porównanie ma sens? Przecież każdy wie, że telefonom sporo brakuje do dobrej "mp trójki". A może już coraz mniej... Postaram się to sprawdzić i proszę o wyrozumiałość, ponieważ jest to mój pierwszy raz

 

A wiec po kolei, co mamy w pudełku:

 

- Cowon iAudio D2:

* odtwarzacz

* rysik

* słuchawki

* kabel USB

* ładowarka sieciowa

* instrukcja bez j.polskiego + płytka CD

 

Ocena: 4/10

 

- Sony Ericsson W580i:

* telefon

* słuchawki dokanałowe z długą przejściówką i klipsem

* karta pamięci Sony 512MB

* kabel USB

* ładowarka sieciowa

* instrukcja + płyta CD

 

Ocena: 5/10 (więcej za karę pamięci).

 

Poręczność i użytkowanie(kogiel mogiel wyszedł):

 

Cowon D2 jest grubszy i znacznie cięższy od W580i, kieszeń trochę wypycha, telefonu nie widać. D2 jest świetnie wykonany, nic się nie rusza i nie trzeszczy. Jak wiadomo D2 można nawigować bez wzrokowo i to jest duży plus. Przy poruszaniu się po interfejsie dotykowy ekran bardzo ułatwia prace, a samo nawigowanie jest proste. D2 posiada 4 przyciski ("+". "-'' i przycisk "M" do bezpośredniego wchodzenia do menu, oraz przycisk on/off//hold).

Z W580i także nie ma dużych problemów, wszystko jest jasne. Jest przycisk dzięki któremu wchodzimy od razu w Walkmana oraz możemy ustawić skróty do wybranych przez siebie funkcji, ułatwia życie. W sumie gdy telefon jest zsunięty mamy do dyspozycji 13 przycisków. Niestety W580 jest gorzej wykonane, klapka od baterii trzeszczy przy przyciskaniu, że to telefon typu slider po rozsunięciu góra się trochę rusza, zaślepka od karty jest trochę oporna gdy chce się ja otworzyć, no i pękają przyciski (mój leżał już w serwisie po tygodniu, ale po naprawie gwarancyjnej na razie jest ok). Telefon ma świetną funkcje potrząsania telefonem i dzięki temu wskakuje nam następna piosenka, co prawda trzeba przy tym przytrzymać przycisk W ale można to obejść i na przystanku podskakiwać jak piłeczka w poszukiwaniu piosenki Jest także funkcja rozpoznawania muzyki z radia lub otoczenia (działa w 100%-tach).

Po podłączeniu obydwóch gadżetów do komputera widziane są jako dysk przenośny i obydwa są w tym czasie ładowane.

Do D2 spokojnie możemy wsadzić kartę 16 GB SDHC, Do telefonu 8GB M2.

 

Ocena: Cowon D2 8/10, W580i 7/10.

 

Wyświetlacz:

 

Po włączeniu W580i mnie zaskoczył, wyświetlacz jest bardzo jasny i czytelny (przy podświetleniu ustawionym na 50% nadal jest b. jasny), kolory bardzo żywe i wyraziste. Ekran 240x320 i 252 tys. kolorów, 2", jest naprawde wielkim atutem tego telefonu.

Cowonowi trudno coś zarzucić, 16 mln kolorów, ekran dotykowy 320x240, 2,5", po prostu tak powinno być

 

Ocena: Cowon 9/10, W580i 8/10

 

To na co na pewno większość czekała, a mianowicie muzyka i brzmienie:

 

D2 odtwarza masę formatów, SE już trochę mniej, na pewno mp3 i wma w każdej jakości. Obydwa wyświetlają tagi i okładki albumów. Nawigowanie po muzyce jest znacznie łatwiejsze w D2, w W580i trochę się gubię. EQ (u mnie bez tego ani rusz ) w D2 także jest znacznie lepsze, 5 pasków + zmiana częstotliwości oraz podbicie basów, 3D, stereo, bbe. W580 ma jedynie (w porównaniu do D2) 5 pasków i dźwięk przestrzenny. Plusem SE jest bardzo mocny głośnik (znajduje sie pod przyciskiem wyboru/play, to pomarańczowe na środku)

 

I teraz brzmienie, ale nie mam pojęcia jak sie do tego zabrać :/ ale próbujemy:

 

Słuchawki Vedia SRS-200 i podkręnconym EQ pod moje ucho. Obydwa są wystarczająco mocne i głośne (znacznie przeważa D2). D2 gra wyraźnie i jest szczegółowy, fajny bas, dobrze się słucha wokalu, trochę mnie denerwuje góra, ale da się znieść. Przy słuchaniu znanych mi piosenek poznawałem je na nowo i dostawałem gęsiej skórki. Ale D2 gra trochę jakby cały dźwięk był czymś zakryty. w SE W580i dźwięk jest mało szczegółowy, zlewa się ze sobą wszystko ale słychać to co najważniejsze, basu za bardzo nie ma, głównie słychać uderzenie w instrument niż samo głębokie buum, ale jeśli w utworze jest mocniejsze uderzenie to słychać to dobrze. Wokal mnie zaskoczył bo jest na wysokim poziomie, wszystko dobrze i wyraźnie słychać. Wysokich tonów jest tyle ile powinno być, przynajmniej dla mnie.

 

Ocena bardzo subiektywna: D2 7/10, W580i hmmm... zostawię to do podsumowania

 

Wideo:

 

Oglądanie filmów na D2 to czysta przyjemność, ale nie za długo bo bolą oczy. 30 klatek robi swoje, obraz jest wyraźny i nie ma pokazów slajdów, przy szybkich scenach nic się nie rozlewa. W580 nie jest pod tym względem gorsze ku mojemu zaskoczeniu, 15 klatek to nie jest dużo, ale wystarczająco, kompresowałem teledysk na szybko ale mogę powiedzieć ze fajnie sie ogląda, są jednak wady (możliwe że źle zkonwertowałem) widać kwadraty i przy dynamicznej akcji obraz sie rozlewa. Można za to odtwarzać film w pionie i poziomie.

 

Ocena: D2 8/10, W580i 5/10

 

Dodatki:

 

Do grania lepszy nadaje sie telefon, ponieważ nie ma gier dedykowanych specjalnie na D2 i te co są, niewygodnie sie w nie gra. Obydwa mają flash menu dzięki czemu możemy dostosować wygląd do swoich upodobań. W580i posiada aparat 2 mega piksele, blutu i fajne świecące diody, które przy flash menu zmieniają kolor. Radio lepsze jest w telefonie, w D2 jest to największa jego wada. Kalkulator lepszy w D2, bardziej rozbudowany i łatwiej sie z niego korzysta. No i D2 ma Painta

 

Ocena: D2 5/10, W580i 7/10

 

Bateria:

 

W D2 pracuje naprawdę długo, nie powiem Wam ile mi trzyma bo nie mierzyłem, może z 10 razy ładowałem sieciowo. W W580i jest to zmora, bateria trzyma 2, 3 dni przy słuchanie 2h muzyki i krótkiego korzystania z internetu, mocny ekran i diody robią swoje.

 

Ocena: D2 9/10, W580i 4/10

 

Podsumowanie:

 

Telefon jako mp3 sprawdza się jedynie na krótkich odcinkach (w moim przypadku droga ze szkoły do domu 40 min busem to idealne rozwiązanie). Na dłuższe nie pozwala im głównie bateria. Mogłem sobie kupić małą mp3 dla wygody i lepszej jakości (takie miałem plany) ale po zastanowieniu sie i tak bym targał dwa sprzęty. I szczerze powiedziawszy telefony grają coraz lepiej, dźwięk w W580i nie jest tragiczny i nie męczy ucha, gra znacznie lepiej od mojego pierwszego odtwarzacza: Creative MuVo TX jak i drugiego: Samsung YP-C1, który miał EQ WOW. Jak dla mnie W580 za jakość dźwięku dostaje notę 5/10 (D2 7/10) i to jest pierwszy telefon z jakiego słuchałem muzykę i który zagrał bardzo dobrze jak na telefon. Do tego telefony mają bardzo dużo bajerów i dodatków, więcej niż duże mp3 w W580i podam na przykład: dostęp do internetu, gry, funkcja potrząsania telefonem i liczenie przemierzonych kroków/kilometrów i możliwość konwersacji Wam zostawiam decyzje kto został zwycięzcą.

 

Jeżeli coś mi jeszcze przyjdzie do głowy to dopisze, proszę o pytania jeśli ktoś takowe posiada. I przepraszam za słabej jakości zdjęcia, paparazzi to ja nie będę

[exootic]

w580i ma slabe sterowniki dzwieku, po zmianie na te od w900/w880i (tak jak ja mam teraz) dźwięk jest o klase lepszy.

[Malkontent]

sory co musialo by byc w pudelku zeby bylo 10/10? banknot 200 zlotowy?

i fakt w880i ma calkiem calkiem niezly dzwiek jak na komoreczke i calkiem mocne wyjscie sluchawkowe, czego bym nie podlaczyl to dawal calkiem niezle rade

[Siekiera]

>sory co musialo by byc w pudelku zeby bylo 10/10? banknot 200 zlotowy? smile.gif

 

spojrz na produkty Vedii, słuchawki klasa sama w sobie a nie jakies tanie ktore psuja dzwiek, etuii lub pokrowiec, cokolwiek do ochrony, to co jest podane to jest konieczne minimum. No i jeszcze uwzglednilem cene, kupowalem D2 za 750zł i za ta cene wyposarzenie powinno być lepsze.

 

>i fakt w880i ma calkiem calkiem niezly dzwiek jak na komoreczke i calkiem mocne wyjscie sluchawkowe, czego bym nie podlaczyl to dawal calkiem niezle rade

 

W580i takze daje rade z lepszymi słuchawkami.

 

 

>w580i ma slabe sterowniki dzwieku, po zmianie na te od w900/w880i (tak jak ja mam teraz) dźwięk jest o klase lepszy.

 

czy ja wiem czy o klase? duzo zalezy od słuchawek, one wiele moga. Wgrywanie innej akustyki jest ryzykowne, traci sie gwarancje. Mialem okazje poslchac tych telefonow i duza przepasc to to nie jest. Poza tym sygnaturka mowi ze nie masz w580i chyba ze nieaktualna

[wuwu]

spojrz na produkty Vedii, słuchawki klasa sama w sobie a nie jakies tanie ktore psuja dzwiek, etuii lub pokrowiec, cokolwiek do ochrony, to co jest podane to jest konieczne minimum. No i jeszcze uwzglednilem cene, kupowalem D2 za 750zł i za ta cene wyposarzenie powinno być lepsze.

 

bo firmy które debiutują na rynku starają się przyciągać klientów dodatkami. Gdy juz zdobędą lepszą opinię to przestaną dorzucać te akcesoria, żeby oszczędzać. Tak samo było z iriverem. Do ifp dodawał mx400, armband, smycz i etui, a teraz do T60 beznadziejne słuchawki i kabel, a mimo to player się sprzedaje bo ma dobrą markę. Jestem pewien że vedia też w pewnym czasie podaruje sobie dodawanie tylu akcesoriów

[douglaz]

nie wiem czemu uparłeś się, ze nie ma tam basu. SE są dośc ciemne z natury, fakt czasem brak im szczegółow, ale nie jest źle. widziałem porówanie wykresu iPoda z K770i i 7500 i miazga. SE trzymał dźwiek do samych 20 hz podobnie jak iPod, nokia wysiadała już przy 200

 

http://www.gsmarena.com/sony_ericsson_k770-review-168p3.php

[maciek69]

w porównaniu do D2 basu jest mniej, zreszta SRSy az tak duzo nie wyciagna chyba ALe przyznaje ze dzwiek jest ciemny

 

EDIT: nie wylogowałem brata, sorka.

[douglaz]

być może masz rację, bo zalezy kto co rozumie przez bas. bo tergo naprawdę niskiego w SE jest mało (nie schodzi jak na moich odtwarzaczach), ale tego wyższego (ale beż bez przesady, nie jest specjalnie twardy) jest sporo.

 

ps: zapomniałem, fajne porównanie

[Siekiera]

dzieki staralem sie ale czuje ze to jeszcze nie to

 

wole niziutki bas, to jest to w D2 jest malutko, EQ pod to ustawilem na tyle na ile to mozliwe, w w580, racja, bardzo malo :/ ale moge czasem posluchac muzy z niskim basem na zestawie Mark'a Levison'a Oooo taaaak