dj_spinacz Opublikowano 20 Stycznia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2008 http://muzyka.onet.pl/10173,1676374,newsy.html co tu dużo mówić, imho Lao Che trzyma swój styl. Technicznie jest świetnie. mam nadzieje, że reszta utworów na tej płycie jest w podobnym klimacie, bo ten bardzo mi sie podoba ) jeśli przebije Powstanie Warszawskie, to bedzie to jedna z najlepszych polskich płyt. ale na razie trzeba poczekać... ;] zapraszam do komentowania ;] jak na mnie, "Drogi Panie" zrobiło całkiem pozytywne wrażenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
warlock Opublikowano 20 Stycznia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2008 jeśli przebije Powstanie Warszawskie, to bedzie to jedna z najlepszych polskich płyt. Tzn tego roku oczywiście? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dj_spinacz Opublikowano 20 Stycznia 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2008 tzn overall ;] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
warlock Opublikowano 20 Stycznia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2008 No to nie słyszałeś dobrej polskiej muzyki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dj_spinacz Opublikowano 20 Stycznia 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2008 hha rzuć tytułami/wykonawcami/albumami ;] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
warlock Opublikowano 20 Stycznia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2008 SBB - Memento Z Banalnym Tryptykiem Niemen - Enigmatic 3/4 Grechuty 5/4 Nalepy i Breakoutu Cytrus - Kurza Twarz Przesłuchaj, przeproś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dj_spinacz Opublikowano 20 Stycznia 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2008 no,rzeczywiście. ale mówie o danym gatunku. Grechuta (przykładowo) to troszkę co innego ;] anyway, za nieścisłość - przepraszam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
warlock Opublikowano 20 Stycznia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2008 Oczywiście Lao Che jest rewelacyjne, ale bez przesady z takimi opiniami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dj_spinacz Opublikowano 20 Stycznia 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2008 nie lubie porównywać muzyki, która znacznie rózni się gatunkiem. nie ma się do czego wtedy odnieść, jeśli i technicznie, i "ogólnie" jest świetnie ;] tak btw, to "tylko" Warlock ma coś do powiedzenia? ;];];] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafal_F Opublikowano 20 Stycznia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2008 Przesłuchałem ten kawałek, i jestem zachwycony. Chce więcej, mam nadzieje, że pozostałe utwory są w takim samym klimacie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
warlock Opublikowano 20 Stycznia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2008 Myślę że chłopaki nie zawiodą, okładka biedna straszliwie, ale jeśli krążek utrzyma poziom singla to zakup obowiązkowy. Zapodam bezpośredniego linka: http://opensources.pl/Drogi_Panie_7.mp3 - rewelacja na zakrapianą bibkę tak swoją drogą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jupiterpm Opublikowano 25 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2008 rewelacja na zakrapianą bibkę LAO CHE ? Gospel ? RE-WE-LA-CJA !!! Przepraszam za te wykrzykniki ale słucham tej płyty od wczoraj już chyba czwarty raz i gdyby nie późna pora przesłuchałbym jej jeszcze po raz piąty, szósty i ... Znakomite teksty, które błahe z pozoru ("Drogi Panie") po uważnym przesłuchaniu całej płyty nabierają nowych, głębokich znaczeń i nadają się nie tylko śpiewania "na zakrapianej bibce". "Drogi Panie" to metafora życia ludzkiego, które i tak skończy się z trzymanym w ręku CV u drzwi gospodarza sadu z zakazanymi jabłoniami. Odniesienia do współczesnego stosunku ludzi do Boga, religii, satyra na skrajnie materialistyczne podejście do życia ("Bóg zapłać", "Zbawiciel Diesel"). "Do syna Józefa Cieślaka" to fantastyczna współczesna polemika z sensem cierpienia Chrystusa, a w "Ty człowiek jesteś ?" sami go zabijamy nad dołem wykopanym w lesie. Mimo tej religijnej tematyki nie ma tu miejsca na moralizowanie, kazania. Jest prosty i satyryczny obraz współczesnego świata wyrażony dowcipnym, inteligentnym językiem. Gdy do wartości tekstów dodamy jeszcze znakomicie zrealizowaną w "trójkowych" studiach muzykę, która z waszych wypasionych plejerów przeleje się przez wasze nie mniej wypasione słuchawy do waszych audiofilskich uszu ... Po prostu miodzio, gorąco polecam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dj_spinacz Opublikowano 26 Lutego 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2008 miałem możliwość przesłuchania tej płyty w empiku. chyba z pól godziny stałem przy odsłuchach, ale nie zrobiła na mnie jakiegoś ogromnego wrazenia ;] pewnie inaczej na nią spojrze w domu, w ciszy, bez limitów czasowych. anyway - cena 30zł w empiku sprawia, że i tak warto ją kupić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jupiterpm Opublikowano 26 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2008 anyway - cena 30zł w empiku sprawia, że i tak warto ją kupić w MM jest jeszcze taniej ... tym bardziej warto ;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MEIZU Opublikowano 26 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2008 kurka....wszedłem w ten topic, wogóle nie znając tego zespołu, od tak z ciekawości i co ? Ściągnąłem tę piosenkę "Drogi Panie", (słucham metalu : Hunter, Riverside, Kamelot itp. itd.) i ta piosenka spodobała mi się Jeśli cała płyta będzie utrzymana w tym klimacie, to kto wie, kto wie może sobie kupię. I tak oto dzięki forum mój umysł został otwarty na jeszcze kolejny, inny typ muzyki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
twoj ojciec Opublikowano 5 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2008 Płytkę przesłuchałem kilka razy... Jest niezła ale brak jej świeżości znanej z Powstania czy albumu Gusła. Trzymają poziom to fakt, ale przyzwyczaiłem się stawiać Lao Che wyższe wymagania, zwłaszcza, że zazwyczaj nie zawodzili. No. 1 ostatnich miesięcy na liście polskich albumów bez zmian zajmuje Sweet Noise ze swym Triptic:> Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jupiterpm Opublikowano 5 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2008 No. 1 ostatnich miesięcy na liście polskich albumów bez zmian zajmuje Sweet Noise ze swym Triptic:> Ja swoją przygodę z Lao Che właśnie rozpocząłem od Gospel a dopiero potem przesłuchałem Powstanie ... chociaż wcześniej słyszałem o tej płycie a nawet korciło mnie żeby ją kupić w Muzeum PW. Inna muzyka i zdecydowanie inna tematyka ale poza tym wyśmienita nauka historii Polski poprzez taką muzykę. Co do Sweet Noise to płytka niezła ale nie wciągnęła mnie tak jak np. Riverside i "Rapid Eye Movement" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
twoj ojciec Opublikowano 5 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2008 Jak dla mnie najcenniejsza jest pierwsza płyta Lao Che i ją przede wszystkim serdecznie polecam. Mnie SN ostatnimi czasy wciąga bardziej niż jakakolwiek inna płyta. Choć Riverside również dostarcza mi sporo radości Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
warlock Opublikowano 5 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2008 Gospel - MOC totalna, Lao Che nie zawiodło. Płyta nie schodzi mi z głośników, w przyszłym tygodniu idę kupić i ją i Powstanie Warszawskie. Btw. Hammondy miażdzą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
warlock Opublikowano 10 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2008 Kupiłem. Muzyka - geniusz Teksty - geniusz Wydanie - gorszego nie widziałem (chociaż to raczej jest "zamierzona skromność"). Papier wkładki taki jak w gazecie wyborczej, okładka to chropowata, matowa tektura - praktycznie taka sama jak z bloku technicznego, a teksty w booklecie rozmijają się znacznie z tym co jest na płycie (czego nie mogę pojąć, zespół nie ma wglądu do tych spraw czy jak? Bo tu już nie chodzi o literówki tylko o kompletnie inne wyrazy). Do tego ten digipak to ciasna koperta, czyli najgorsze z możliwych rozwiązań przechowywania płyt (już widzę te rysy od samego wkładania i wyjmowania krążka). No i rzecz jasna całość jest "podwójnie zawijana" (chyba tylko ze względu na angielski tekst dla obcokrajowców z tyłu tej "zewnętrznej okładki"), co oznacza że pudełko samoistnie by się otwierało gdyby stało luzem na półce. Jako bonus dodane jest coś na kształt dodatkowej okładki wyciętej i zgiętej tak, jak gdyby 6 latek brał po raz pierwszy nożyczki do ręki. W dodatku jakość papieru tego świstka jest gorsza niż mojego do drukarki. Dno. Słowem strona wizualna prezentuje się koszmarnie, ale przecież nie o to w tym wszystkim chodzi (z tym że mimo wszystko płyta z takim wydaniem powinna kosztować 9,99zł). Gdyby był normalny jewel case to brałbym go od razu. Nieważne - za ten krążek chłopakom należy się wsparcie finansowe od fanów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dj_spinacz Opublikowano 4 Kwietnia 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2008 no ok. mam płyte. ;] póki co siedze wciśnięty w fotel. zbawiciel diesel, hydropiekłowstąpienie. :* a to tylko dwa utwory. pewnie jutro skrobne tu więcej;] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kilar Ezan Opublikowano 4 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2008 Fakt, motyw ze wstępu do zbawiciela... ;] jak i sama piosenka. Poza tym: Drogi Panie, Do syna Józefa Cieślaka i Hiszpan Hydropiekłowstąpienie też swój klimat ma, jak każdy utwór z Gospelu (a?) :] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dj_spinacz Opublikowano 4 Kwietnia 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2008 ough. "krystian, w piątek krzyżują Ci plany" mnie zabiło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kilar Ezan Opublikowano 4 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2008 "Grób osiołka, na którym najświętsza Maryja panna uciekała z Buddą" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dj_spinacz Opublikowano 5 Kwietnia 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2008 no ok. pierwsze spostrzeżenia: album opowiada mniej więcej o religii. popełnia to w baaaardzo ciekawy sposób. po przesłuchaniu całej płyty nie można odczuć negatywnego/pozytywnego nastawienia nt, co imo jest nie lada osiągnięciem. teksty piosenek są tak wspaniale dwuznaczne, że można z nich wyciągnąć cokolwiek się chce. w sumie można je traktować jako kąśliwe pytanie - taka zabawa w sokratesa. ;]] druga sprawa to sposób, w jaki lao che używa nasz wspaniały język ;p potrafią zestawić na prawdę świetne słowa z totalnie banalnymi, co nie raz wywołało uśmiech na mej twarzy ;] nie pamiętam dokładnie tekstu, ale mówi coś o "rozmowie z archaniołem". i nagle pytanie do anioła owego: "ile słodzisz?" xD cudne :* więcej nie chce mi sie teraz piasć. ;] ale pewnie jeszcze jakaś moja wypowiedź się tutaj pojawi ;] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.