Ogg Vorbis

[squonk]

nie. ogg, ogg vorbis to to samo. rozszerzenie *.ogg. praktycznie wszystkie swoje cd ma skompresowane do ogg. na flasha w q4, do h340 q7.

[Echelon]

Troche szkoda, że nie wszystkie iRivery radzą sobie z OGG w pełnym zakresie. Właśnie ściągnąłem konwerter OGG i będę się bawił z bitrate. Mam nadzieję, że doczekam się firmware'u obsługującego OGG powyżej 250

[mart!n3k]

to raczej niemozliwe... ów "granice" ustalane sa przez bebechy playera, nie przez soft. Chociaz moze da sie jeszcze te loffane iriverki podrasowac ;] ale do tego cza magika z dekoderem softu. I mi tam ciecia zakresowe zupelnie nie przeszkadzaja ;p

[immanuel]

gdyby twórcy ogg poprawili prądożerność, czyli zmniejszyli zużycie energii, to byłby to format idealny...

niestety na razie nie jest

[krecik]

gdyby twórcy ogg poprawili prądożerność, czyli zmniejszyli zużycie energii, to byłby to format idealny...

niestety na razie nie jest

uzytkownicy irivera deklaruja, ze zalezy im najbardziej na jakosci dzwieku - jest to priorytetem dla (chyba) wiekszosci. cos kosztem czegos - ogg zuzywajac wiecej energii daje to na czym wiekszej grupie bardziej zalezy.

wada ogg to brak wsparcia w sprzecie "standalone" - tam rzadzi niepodzielnie mp3. a nie ma tam obawy o zuzycie energii jest to bardzo dziwne w tym kontekscie oceniania formatu przez aspekt tylko energetyczny.

 

moze jak akumulatorki beda sie ladowaly od swiatla slonecznego lub od dzwieku emitowanego z otoczenia to wtedy ...ogg bedzie dla mojego przedmowcy idealny

jest tez i pewien kierunek w powiekszaniu pojemnosci akumulatorow - ale nie o to przeciez chodzi.

w przypadku pewnych gatunkow muzyki ogg ladnie sie kompresuje i brzmi calkiem znosnie juz przy 96 kbps bijac na glowe windows media audio.

ogg posiada tez najwieksza zalete poza jakoscia dzwieku - jest publicznie dostepny, nieopatentowany i stale rozwijany. tego nie mozna powiedziec o rzadnym innym kodeku zaimplementowanym w iriver.

podsumowujac - dla mnie mp3 i wma moglo by nie byc wspierane jesli ogg by byl w ich miejsce.

 

bo tak na powaznie: po co w playerku mp3 format mp3 - to juz niemodne i przestarzale chyba

[Echelon]

bo tak na powaznie: po co w playerku mp3 format mp3 - to juz niemodne i przestarzale chyba

Dlatego, że jak narazie muzyka w formacie mp3 jest najbardziej dostępna. Wszyscy wiemy o ile łatwiej jest znaleźć konkretny kawałek w mp3 niż w ogg.

 

Sam zacząłem szukać utworów w ogg i niestety nie ma ich wcale tak wiele w miejscach publicznego dostępu, a na bawienie się w wyszukiwanie tajniackich zbiorów nie mam czasu.

[krecik]

taaaa

ogg to najlepiej zrobic z plyty cd-audio

i to nie takiej wypalonej z mp3

jakosc zobowiazuje.

popularnosc to nie jakosc , to zupelnie inne cechy

tak sie sklada, ze popularne rozwiazania sa wlasnie te najgorsze i najtansze.

na mp3 wszyscy jestesmy "skazani" jak kiedys na VHS.

chyba najlepszym zrodlem ogg sa jednak "zamkniete" huby direct connect. one pierwsze rozprowadzaly skutecznie pliki mpc, mysle, ze podobnie bedzie z ogg

 

ale jak zaznaczalem na poczatku: ogg warto zrobic o cdaudio by byc pewnym co sie ma. tak to widze.

[mart!n3k]

Echelon - ogg zostalo dodane z mysla o ludziach z normalnych krajow, gdzie muzyki nie ssie sie z p2p tylko ripuje sie kawalki z krazka zeby je pozniej wrzucic do playera ;] Krecik sie chyba troszke zagalopowal zeby usunac mp3 na rzecz ogg... Jak na razie jest to zbyt popularny format by go wywalac. Ale nie rozumiem sensu istnienia wma :/ Obsluga tego kodeka zaimplemetowana zostala chyab tylko po to, zeby podlizac sie okienkom... ogg jest niepopularne, ale lepiej koduje od wma, a mp3 gorzej, lecz jest popularne, wiec co do cholery robi tu to wma?!

 

[sorry za skladnie, mysle ze mnie zrozumieliscie ;] ]

 

----edit----

 

no i Krecik mnei wyprzedzil ;]

[krecik]

faktycznie , celowosc wma jest nad wyraz watpliwa.

jedyna zaleta wma to szybkosc kodowania / transkodowania przy ustawieniach q50 i q75 i q90 - uzyskiwalem niezle szybkosci rzedu x24 real time. przy x4 dla preset standard roznica jest istotna.

 

co do usuwania i galopowania .... no fakt, mam dvd ktore obsluguje tylko mp3 ....moze niech mp3 jeszcze zostanie.

 

ps. co do zredelek ogg widze, ze jestesmy na 100 % zgodni, chociaz powody sa smutne tego faktu. ale taki jest ten swiat.

[rmrmg]

faktycznie , celowosc wma jest nad wyraz watpliwa.

Czemu? Ja mam jeden (a moze kilka) albumów w wma 192kbps może i nawet troche lepiej niz mp3 to brzmi ... ale nie o tym ja, w każdym razie kupić się tego (tych) albumów nie da się więc o zoggowaniu mogę zapomnieć a konwersja tego wma by nie była pewnie przyjemna.

 

Pozatym fajnie mieć playera który potrafi pokonać wszelkie dziwne formaty.

[krecik]

transkodowanie jest z natury szkodliwe dla jakosci. ale czasami z wysokiego bitrate na nizszy moze byc oplacalne jesli bierze sie oszczednosc miejsca pod uwage.

co do oblsugi roznych formatow - wma jest jakby juz standardem, czego nie mozna powiedziec o innych konkurentach mp3 - a szkoda. na przyklad wav pack jest ciekawy jako hybryda lossy i lossless, ktore sie wzajemnie uzupelniaja ciekawa kombinacja moim zdaniem