Goras Opublikowano 25 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2007 Może ktoś zdoła mi to wytłumaczyć, bo ja tu czegoś nie rozumiem. Ja mam lat 18. Rozmawiałem dosłownie przed chwilą z koleżanką lat 17. Pół roku temu zostawiła chłopaka, byli ze sobą 3 lata, czyli jak łatwo policzyć w momencie rozpoczęcia związku miała jakieś 14. On miał wtedy 22... Ludzie, ja żyje w jakimś urojonym świecie, czy coś takiego jest normalne i naturalne? 8 lat różnicy? Ja rozumiem jakby ona miała 25 a on 33. Ale 14 lat a 22… Idąc tym trybem rozumowania, ja mam podrywać 10 letnie lachony z 3 podstawówki? I co miałbym z taką robić, komiksy jej czytać? :| Za pedofilię by mnie zamknęli najprędzej. Temat jakich pewnie wiele na forum bravo czy co tam teraz modne, ale zależy mi na opinii ludzi zrównoważonych (przynajmniej trochę ) psychicznie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maba Opublikowano 26 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2007 ale zależy mi na opinii ludzi zrównoważonych (przynajmniej trochę ) psychicznie... Czyli nic tu po mnie Do rzeczy; niby wiek w miłości się nie liczy.. W sumie 8 lat różnicy bym zaakceptował ale w starszym wieku. Bo 14 lat, a gość 22 to lekka przesada, imho. Niezła szydera musiała być gościa, który kończył/skończył szkołe średnią i ugania się za dzieciakami prawie z podstawówki ;] Ostatnio dowiedziałem się od 15tki, że miesiąc 'chodzenia' z gościem to już naprawde wyczyn i wielka love, rotfl ^^ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
.ksy Opublikowano 26 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2007 sorry.. ale to nie blog, sympatia, ani komentarze onetu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Goras Opublikowano 26 Grudnia 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2007 sorry.. ale to nie blog, sympatia, ani komentarze onetu. Jeżeli nie wolno to ok, wywal i po sprawie. Regulamin zarówno całego forum jak i działu HydePark przed założeniem czytałem, i nie znalazłem tam nic na ten temat Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
.ksy Opublikowano 26 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2007 No tak... ale jak przeczytałem posta to przeczytałem się nieswojo Znaczy jak chcecie - to gadajcie. Po prostu zmartwiłem sie ;D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Goras Opublikowano 26 Grudnia 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2007 No tak... ale jak przeczytałem posta to przeczytałem się nieswojo Znaczy jak chcecie - to gadajcie. Po prostu zmartwiłem sie ;D Czyżby Ciebie dotyczyła podobna historia? Nie twierdzę, że to jest w 100% chore, po prostu dla mnie jest dziwne i jestem ciekaw jak to widzą inni, może to ja jestem w błędzie. Przyznaję - mój pierwszy post jest cholernie stronniczy, tak wyszło... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHRoN Opublikowano 26 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2007 są po prostu tematy, które lepiej zostawić w spokoju... z różnych powodów... czasem żeby nie rozpętać świętej wojny, czasem żeby nie włazić komuś do łóżka ("gorąca linia" i "linia zwierzeń" jest forum obok...), czy najnormalniej w świecie oszczędzić sobie głupich (czytaj: inteligentnych czy też błyskotliwych inaczej) komentarzy w jakiejś sprawie... ja dla przykładu nie chciał bym czytać przemyśleń osoby mającej 15 lat na temat "chodzenia z osobą o rok młodszą"... zwierzeń osoby mającej 22 lata na temat chodzenia z osobą o 4 lata młodszą również nie... niech tego typu sprawy zachowają dla siebie... ... tak więc, mimo że poruszony tutaj temat jest jakby nie było całkiem poważny, uważam że to forum nie jest jednak dobrym miejscem do tego typu dyskusji (nie mówiąc już o tym, że różne osoby mają diametralnie różne zdanie na ten temat i w pewnym momencie z dyskusji zrobi się - delikatnie mówiąc - bajzel)... poza tym pedofilia jest prawnie zakazana... dobrze że audiofilia jeszcze nie jest, na czym może się skupmy... ;] [edit] jeśli ktoś ma krytyczne (acz uzasadnione) uwagi a propo zamknięcia tegoż wątku, proszę o PM na ten temat... dopisuję to po do, by ta dyskusja nie przeniosła się np. do "najdłuższego" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi