Nieoficjalny Firmware

[KHRoN]

Zbieżność bitrate'u jest czysto przypadkowa...

... ale nie wiem czy "odblokowanie" to zmiana flagi, zmiennej, czy przepisanie całego komponentu...

 

... więc założyłem że skoro bitrate dał się odblokować, to nie będzie zbyt trudno i enkoder odblokować...

[mlb2gm5x]

... ale nie wiem czy "odblokowanie" to zmiana flagi, zmiennej, czy przepisanie całego komponentu...

Zmiana instrukcji porównującej bitrate. Wbrew pozorom znalezienie tego miejsca nie jest sprawą oczywistą.

 

... więc założyłem że skoro bitrate dał się odblokować, to nie będzie zbyt trudno i enkoder odblokować...

Sprawa wygląda całkiem inaczej, gdyż bitrate dla mp3 wybiera się skokowo (zakładam, ze iFP nagrywa w CBR), pewnie przez jakieś menu - bardzo utrudnia to sprawę. Może być też jakaś tablica możliwych bitrate'ów.. naprawdę nie mam pojęcia. Dla programistów z irivera może być to nawet zmiana jednej wartości w kodzie źródłowym, a kompilator może poczynić zmiany w wielu miejscach.

[KHRoN]

Zmiana instrukcji porównującej bitrate.

zapomniałem o czwartej możliwości... zupełnie identycznej jak dobrze znany proces przygotowywania "łatek" do gier ;]

... więc tak samo musisz szukać - krok po kroczku :]

[KHRoN]

tia... przez chwilę myśklałem że "był player-nie ma playera" ;]

 

... powiem tak... od oryginalnego 1.24KR różni się "twój" firmware może 5 znakami (porównanie hexedytem)...

 

... a jak działa? instaluje się... struktury folderów widzę, wybieram plik OGG i...

 

... zaczął wariować o_O pojawił mi się "panel uruchamiania" obcięty do połowy, wskaźnik baterii pokazywał co chciał (zmieniał się co chwilę) i grajek nie reagował... a ja zły że nie mogę wyciągnąć baterii

 

... no ale się wreszcie wyłączył, podpiąłem go (działał) i podmieniłem firmware... po koljnej "wariacji" udało mi się przebrnąć menu i przywrócić (UFF!) 1.24KR-genuine

 

 

nie wiem czy co poszło nie tak bo się boję sprawdzić ponownie

[mlb2gm5x]

Ups..

Przykro mi, że coś takiego się stało... Usuwam ze strony wszystkie firmware, to chyba jednak zbyt ryzykowne przedsięwzięcie

Napisz mi więcej szczegółów. Jeżeli możesz to wyślij mi plik, który testowałeś (e-mail w PM).

[KHRoN]

huh... to po prostu plik który od ciebie ściągałem a porównałem go z nowym, "świeżoprzygotowanym" (znaczy takimktóry na żywo generowany jest przez plik .exe)...

 

... a co do firmware'u to pracuj nad nim dalej!! wiesz już co-i-jak, oblookaj sprawę ponownie, zrób wszystko jeszcze raz (nawet żeby w identyczny sposó - i tak jestem skłonny przetestować go kolejny raz

 

 

KEEP WORKIN'!!

 

 

(a szczegóły opiszę ci w domu i podeślę potem)

[mlb2gm5x]

Tzn chodzi mi o plik Ogg Vorbis który testowałeś i który wywołał całe zamieszanie..

Dobrze, ze po ponownym włączeniu wszystko wróciło do normy (taką też miałem nadzieję).

Gdy próbowałeś odtworzyć ten plik - czy jakikolwiek dźwięk się pojawił?

[KHRoN]

tzn. nie tyle coś słuchałem bo jak klikałem COKOLWIEK to "to" się działo...

 

... a słyszeć nic nie słyszałem - było późno, chciałem spać, nawet nie podłanczałem słuchawek...

... tak czy inaczej testowałem... chciałem testować pliki z muzyką wyekstrachowaną z "Divine Divinity"... każdy ma najwyżej 80kbps... normalnie player ich nie czyta...

[mlb2gm5x]

Na razie zawieszam projekt. Nie wypuszczę też żadnych plików dopóki nie zaopatrzę sie w jakiegos irivera do testowania. Tę przeróbkę jeszcze przeanalizuję; możliwe, że gdzieś popełniłem błąd.

 

BTW: W przypadku dziwnego zachowania (jakiegokolwiek - niekoniecznie mojego) oprogramowania wewnętrzengo odtwarzacza - przed aktualizajcą koniecznie zresetować!