Słuchawki Bose

[gla]

czy ktoś moze miał przyjemność testować te słuchawki. Jeżeli tak proszę opisać zalety i wady

 

http://www.bose.pl/index.php?s=sluchawki_ie_w

[Gregoo2]

Nie lepiej kupić za te pieniądze jakieś konkretne sprawdzone słuchawki? Może Ultimate Ears Super.Fi 5 Pro? Te bose kosztują kolo 400zl. Ja bym sobie darowal, niedawno kupilem troche taniej JBL Reference 220 i okazalo się, ze CrossRoads Mylarone X3 za 170zł sa lepsze.

Przemysl sprawe...

[gla]

tak też myślałem. Ktoś proponował mi ich zakup za ok. 300zł.

A zastanawiałem się nad JBL 220 ale to też w granicach 300zł chyba że z Stanów. Jeżeli słuchałeś obu tj. JBl i Mylarone X3 jak jest przewaga tych drugich. Lepsza góra, srodek, może dół. Jeżeli możesz bardzo proszę o wskazówkę. Gdzieś wyczytałe na forum ze Mylarone X3 są mało trwałe choć nie wiem co autor miał na myśli

[vigo]

jesli chodzi o sluchawki bose in ear to ja je posiadam i przyznam , ze jestem z nich zadowolony, oczywiscie nie sa pozbawione bledow ale podobno nic nie jest idealne

[dj_spinacz]

rozszerzysz swoją wypowiedź?

[vigo]

jak bardzo?

[dj_spinacz]

wystarczająco

 

na przykład

oczywiscie nie sa pozbawione bledow

;]

 

jakich błędów?

[vigo]

jak juz wczesniej wspomnialem posiadaja pewne bledy , jednym z nich jest o duzo za duza wtyczka , jej rozmiary chyba tylko sa po to takie zyby mozna bylo latwo odczytac logo firmy, jesli nosi sie player przy pasku to jest ok , ale jesli ktos wklada do kieszeni to istnieje duze prawdopodobienstwo wylamania gniazda sluchawkowego lub innego uszkodzenia.Nastepna problematyczna (dla mnie to nie znaczy , ze dla wszystkich) sprawa sa tipsy.Niestety wyjumujac sluchawki z uszu trzeba uwazac zeby tips nie zostal w uchu, jasne ze nie jest on taki maly zeby mogl wpasc do srodka ucha, ale moze np. gdzies wypasc , mozna go poprostu zgubic , mnie sie jeszcze to nie przytrafilo , ale byly juz takie przypadki.Jesli uda sie nam przejsc nad tymi uchybieniami bezbolesnie to sluchawki nam to wynagrodza precyzyjnie zbalansowanym dzwiekiem, basem ktory jest dokladnie wtedy kiedy powinien byc , dzwiek ktory jest calkowicie pozbawiony krzykliwej gory jak to maja coniektore sluchawkopodobne sprzety a i srednie sa rowniez bardziej niz zadowalajace.

[squonk]

Nie lepiej kupić za te pieniądze jakieś konkretne sprawdzone słuchawki? Może Ultimate Ears Super.Fi 5 Pro? Te bose kosztują kolo 400zl. Ja bym sobie darowal, niedawno kupilem troche taniej JBL Reference 220 i okazalo się, ze CrossRoads Mylarone X3 za 170zł sa lepsze.

Przemysl sprawe...

 

kazdy ma inne gusta ja po bezposrednim porownaniu x3 i jbl pozostawilem u siebie jbl'e

[gla]

jakie jednak są różnice pomiędzuyJBl i Mylarone

[vigo]

roznice musza byc na tyle duze , ze np. squonk sprzedal maylary a zostawil sobie jbl

[Gregoo2]

Różnice między JBL i X3, hmmm.

 

Generalnie bardzo się zawiodłem na tych pierwszych. Mają troszkę więcej bassu niż X3, ale słabszą średnicę i bardzo drażniącą górę. Miałem oba modele na raz przez kilka dni i starałem się jakoś przyzwyczaić do JBL, ale nie wyszło. Co mi nie pasowało? Ano brzmienie wokalu - tzn w JBL był cichszy, wyraźnie schowany (jakby spod koca ). Starałem się to kompensować podbijaniem odpowiednich pasm za pomocą EQ, niestety nie udało mi się zbliżyć do tego co prezentowały X3.

 

W górze pasma strasznie mnie irytowała "piskliwość", uczucie igiełek w uszach, najbardziej przy odsłuchiwaniu polskich nagrań (Monika Brodka), w których występują: s, sz, ś w wokalu - zdaje się, że nazywają to sybilantami, czy jakoś tak. Pewnie duży wpływ na to ma także player, lecz słuchając takich nagrań na X3 nie było tego problemu - zatem tutaj góra była trochę stępiona, co najwyraźniej bardziej mi odpowiada.

 

Generalnie JBL to bardzo dobre słuchawki, świetnie wykonane, przyciągające uwagę, do tego sprzedawane z przeróżnymi dodatkami (niekoniecznie potrzebnymi). Jak dla mnie nie są warte swojej ceny. X3 za 170zł są wg mnie lepsze i tyle. Nie płacisz za firmę, a masz sprzęt potrafiący zachwycić. (przypomniało mi się, że scena - jakże ważna dla mnie - w tych słuchawkach zdawała się być "zrolowana". Dźwięk dobiegał jakby z rury, baa nawet wąskiej rurki. Natomiast w X3 zdarzało mi się obracać na ulicy w poszukiwaniu dźwięków płynących ze słuchawek - człowiek potrafił się nieźle wystraszyć. JBL zdecydowanie pod tym ustępowały o połowę tańszym Crossom).

 

Mam nadzieję, że moje następne słuchawki mnie zachwycą. Vigo, zdaje się że masz Shure SE530? Jak wrażenia? We wtorek będę miał swoje i jak mniemam na tym modelu skończy się moja zabawa w IEMy.

 

(moje spostrzeżenia są tylko moje i nie musicie się z nimi zgadzać)

 

Pozdrawiam!

[vigo]

jesli chodzi o shure se 530, przyznaje jestem zachwycony , jak do tej pory nie slyszalem lepszych sluchawek in ear, domyslam sie , ze istnieja ale ja nie mialem z nimi kontaktu, jesli chcesz nabyc ten model shure toszczerze polecam. Porownywalem je do modelu se 210 ktory takze posiadam , ale niestety nie moglem wyszukac nic w czym se 210 byloby lepsze niz se 530. Jasne ze sa drogie , ale to tez zalezy jak bardzo wazny jest dla Ciebie dzwiek, jesli wazny to se 530 beda warte wydanych pieniedzy.Zapewniam Cie , ze szybko zrezygnujesz z crossow

[Gregoo2]

Z Crossów to ja już dawno zrezygnowałem, tak jak i z JBL oraz PX100. Teraz czekam już tylko aż do mnie dotrą SE530.

Pozdrawiam!

[vigo]

jedno wiem napewno, te sluchawki Ciebie nie zawioda, zycze wielu milych wrazen podczas sluchania ulubionych nagran