Skocz do zawartości

Porównanie Empire Ears Odin vs Kinera Imperial Loki


Praedo

Rekomendowane odpowiedzi

Miałem okazję porównywać obydwie pary przez ponad 2 godziny, przy okazji mojej ostatniej wizyty w HiFiPro(mp3store) w Warszawie.

Wstępne odczucia są następujące: Loki są nieco cieplej zestrojone, a ich średnica jest podawana spokojniej, nie tak bardzo "w twarz", jak w przypadku Odinów. Natomiast góra w Loki jest delikatnie podbita, przez mają nieco więcej powietrza i łatwiej wychwycić detale, w Odinach górne pasmo jest bardziej neutralne. Strojenie sopranów przekłada się nieco na scenę, która to wydaje się trochę szersza w Kinerach. Empire Ears'y, mimo iż grają bardziej "skupionym" dźwiękiem, posiadają lepszą głębie oraz separację, dodatkowo uważam, iż prezentują nieco przyjemniejszy tembr w dolnych rejestrach. Kontrola/rozdzielczość dolnego i średniego pasma jest, moim skromnym zdaniem, zauważalnie lepsza lepsza w Odinach. Jedna kwestia, która wywarła na mnie bardzo pozytywne wrażenie w przypadku Loki, to realizm pozycjonowania źródeł pozornych.
Loki wydają mi się nieco bardziej uniwersalnymi słuchawkami - jedyny problem, może stanowić pewien brak koherencji między przetwornikami dynamicznym i kostnym oraz resztą armatur/elektretów. Efekt jest zauważalny raczej tylko przy szybszych i bardziej technicznych gatunkach muzycznych - w szczególności niektórych podgatunkach elektroniki (glitch, psydub etc.) oraz ekstremalnym/progresywnym metalu - podczas słuchania tego typu muzyki, kilkakrotnie odniosłem wrażenie, że dół nie nadąża za resztą pasma.

Podsumowując - jeśli ktoś szuka topowych dokanałówek oraz w jego bibliotece dominuje głównie nowoczesna / dobrze zrealizowana muzyka, to w tym przypadku lepiej może sprawdzić się Odin ze swoim bardziej syntetycznym i krystalicznym brzmieniem.
Jeśli natomiast czyjaś biblioteka jest bardziej zróżnicowana i zawiera sporo starszych/gorzej zrealizowanych nagrań - Kinera, ze swoim bardziej naturalnym charakterem, może okazać się bezpieczniejszą opcją.
Jak ktoś jest szalonym zbieraczem, to uważam, że obydwa modele są bardziej komplementarne, niż konkurencyjne. :)

Chciałbym spędzić kiedyś jeszcze trochę czasu z Loki i pobawić się trochę z kabelkami, gdyż uważam, że obydwa kable od Effecta nie są optymalnie sparowane. (Wspomnę jeszcze, że w przypadku Odinów nie mamy tego problemu, bo 2-żyłowy PW 1960s oferowany w zestawie, moim skromnym zdaniem, gra z nimi ze świetną synergią i ciężko tu znaleźć zauważalnie lepsze opcje na kablowym rynku wtórnym).

Słuchane były na odtwarzaczach: Shanling M9+ (średni i wysoki tryb wzmocnienia) oraz Lotoo Paw Gold Touch (tylko wysoki tryb wzmocnienia).

Edytowane przez VexAv
  • Like 4
  • Thanks 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności