iPod Touch 2 z dnia na dzień przestał się ładować

[Mikon9000]

Czołem, parę dni temu chciałem odpalić swojego starego iPoda Touch drugiej generacji (tak, wiem, to już stary sprzęt). Podłączyłem do ładowania i lądował się bez problemu do 60%, po czym przestał. Korzystałem z niego przez dłuższy czas i bateria trzymała naprawdę długo. Nawet w ramach testu zostawiłem puszczony utwór na jakieś 10h ponad. Rano jak sprawdziłem, to pojawiło się ostrzeżenie o 20% baterii. iPod w dalszym ciągu się nie ładował, pokazując ikonkę wtyczki zamiast błyskawicy na baterii. Jak się rozładował, to tak do teraz leży i się nie ładuje, martwy. Nie włączył się nawet po ładowaniu ok 20h, pokazując jedynie baaaaardzo ciemny obrazek rozładowane baterii. Sprawdziłem miliony forów na ten temat i absolutnie żaden fix nie działał, chyba że jeszcze jakiegoś ciekawego nie znalazłem. Prawdopodobnie by to była uszkodzona bateria, lub port na ładowarkę, jednak iPod zanim się rozładował, to łączył się bezbłędnie z Itunesem. Wgrałem update, 300 utworów i wszystko było cacy. Bateria też trzymała bardzo mocno. Mimo to, w ogóle się nie ładuje. Może znajdzie się ktoś, kto coś wymyśli, bo wątpię by bateria po prostu umarła, skoro trzymała nieźle baterie. Pozdrawiam.

Dodatkowo, mam dwie oryginalne ładowarki 30-pin, które bardzo dobrze działają z moim innym iPodem Nano 3 kilkunastoletnim. Więc nie ładująca się bateria w iPodzie Touch 2 nie jest winą kabla.

[bakus1233]

Był zainstalowany jailbreak? Podobno z jailbreak nie można rozładowywać krytycznie iphona/ipoda. Sam tak zniszczyłem kiedyś ip 3g. Oczywiście bateria też mogła paść. W tak starym urządzeniu wszystko jest możliwe.