MPIO ML 200, 2GB

[koplej]

Postaram się przedstawić pokrótce cechy / zalety/ wady tego grajka. Narazie nie mam go z czym porównać oraz nie mam jakichś dobrych słuchawek , jednak z czasem to sie pewnie zmieni i dodam co mogę. Playera mam dopiero parę dni więc wielu funkcji jeszcze nie obczaiłem - głównie związanych z radiem którego nie słucham oraz dyktafonem który nie jest mi w sumie potrzebny.

 

Ok zacznijmy od początku.

 

Playera otrzymujemy w dosyć ładnym niebiesko-czarnym opakowaniu.

 

Zestaw składa się z :

Odtwarzacz

-mpio ml 200 2gb,

-kabel usb, smycz,

-instrukcja obsługi,

-słuchawki,

-bateria alkaliczna aaa,

-płyta cd

 

 

Otwieram pudełko , wyjmuję playera i co?? Pierwsze spostrzeżenie - jaki on jest mały ;o, oglądam go z każdej strony, wygląda troszeczkę jak mała zabawka, jednak jest to konstrukcja dość zwarta i przy jakimś niezbyt poważnym upadku nic mu się nie powinno stać.

Wejście na baterię jest zamykane plastikową zasuwką która ciągle trzyma się playera więc odpaść nam nie może, no chyba, że ją wyłamiemy - niestety nie jest zbyt solidna więc trzeba uważać aby tego nie uczynić.

Wejście na kabel usb jest zamykane klapką która na pierwszy rzut oka wygląda jak aluminium, jednak to tylko pozory ponieważ jest wykonana z plastiku i również niewiele trzeba aby ją wyłamać.

Uchwyt na smycz jest w postaci małego kółka osadzonego na wystającym metalowym elemencie co jest dosyć wygodne i bez żadnego problemu możemy zaczepić każdą smycz. Smycz z zestawu jest rozkręcana , dolna część to oczywiście sznurek a cała górna jest wykonana z jakiegoś typu gumy , który jest dosyć wygodny, nie plącze się i sprawia wrażenie wygodnego.

 

Podsumowując wygląd zewnętrzny : Mpio nie zachwyca pod względem wykonania i wytrzymałości , jednak przy normalnym użytkowaniu nic nie powinno się nam stać. Ostrzegam przez zbyt mocnym otwieraniem klapki od baterii oraz od wejścia na kabel..

 

 

 

Ok przejdźmy teraz do środka.

 

Włączamy player przez dosyć krótkie przytrzymanie przycisku play/pause umieszczonego na górze playera - player posiada przesuwany bardzo wygodny przycisk włączania blokady więc nie ma opcji aby player włączył nam się przypadkiem.

 

 

Ekran podświetla nam się ładnie na niebiesko, jest dosyć wyraźny i nie trzeba patrzeć na niego z bliskiej odległości. Jeśli chodzi o wyświetlanie tekstów piosenek to szybkość da się regulować - na najniższej i o 1 wyższej jest ok, natomiast na szybszych napisy stają się zbyt mało wyraźne.

Odrazu po włączeniu playera ukazuje się info z całkowitą ilością pamięci oraz pamięcią dostępną- jest to dosyć przydatna informacja.

 

 

 

Menu jest mocno intuicyjne i nie ma z jego problemów najmniejszej obsługi- w menu jak i w piosenkach poruszamy się przy pomocy joya który jest dosyć wygodny , jednak mógł by minimalnie więcej wystawać. Jeśli ktoś ma małe palce to nie ma problemu, natomiast przy większych czasami trzeba obrócić playera lekko bokiem i wtedy przesunąć joya.

 

W menu mamy kilka opcji - opcje ustawienia :

-dźwięku - a w nich equalizer, ręczne ustawienia eq oraz opcje dotyczące repeatu ( można lecieć po kolei oraz szuflowo po danym katalogu oraz po wszystkich katalogach)

- radia - nagrywania - tutaj w sumie wszystko sprowadza się do różnych ustawień jakości

- wyświetlacza - język, visuaization, info o utworze , pokazywanie czasu utworu od początku lub ile zostało, szybkość przewijania napisów, czas podświetlenia

-system - np możemy zmniejszyć lub zwiększyć tempo odtwarzanego mp3, automatycznie wyłączanie po pewnym czasie

 

 

Ekran mamy 4 liniowy, podczas odtwarzania mp3:

- na górze mamy podane która to piosenka i ile jest wszystkich , eq( można za pomocą joya łatwo przełączać poszczególne tryby bez konieczności wchodzenia do menu ), stan baterii

-niżej mamy- podaną nazwę katalogu z którego pochodzi dany plik

-jeszcze niżej mamy tytuł oraz wykonawcę ( w menu jest możliwość wyboru czy tytuł ma być odczytywany z nazwy pliku czy z tagów - jest to zapewne dobra informacja dla wielu nie lubiących bałaganu)

- najniżej - możemy wyświetlić pasek stanu utworu, wizualizację przedstawiającą podbicie basów, trebli itd, i po prawej mamy wyświetlony czas utworu lub czas do końca

Po wciśnięciu i przytrzymaniu joya włącza nam się dosyć proste i radio ( nie testowałem więc nic na jego temat nie powiem - wiem tylko,żę gra )

 

 

Ok przejdźmy teraz do najważniejszego - czyli jak ten player gra. Jeśli chodzi o stockowe słuchawki to chwilę na nich posłuchałem i z nich zrezygnowałem! Nie są może jakieś tragicznie złe ale jednak nic ciekawego sobą nie prezentują. Grajka testowałem na słuchawkach logitech psp ( wiem,że zaraz ktoś napisze,żę to shit itd ale innych nie mam a poza tym mi one pasują , no ale pewnie zmienię je za jakiś czas).

 

Ok zaczynamy: maksymalna głośność jaką można ustawić to 40, ja w domu na spokojnie słucham tak do 6-7 max. Kosząc trawę głośną kosiarką słuchałem na jakieś 17 i było spoko.

Dźwięk jest moim zdaniem dosyć czysty i wyraźny, nie słychać żadnych szumów ,trzasków i tym podobnych dźwięków. Jeśli chodzi o bass to jest całkiem spoko , jednak mógłby być ciut lepszy ( bardzo możliwe ,że to wina słuchawek ). Podczas przeskakiwania piosenek nie słychać żadnych trzasków jak to ma miejsce w wielu playerach ( tak słyszałem ). Piosenki przełączają się po sobie dosyć szybko bez zająknięcia.

Co do ustawienia eq to poszczególne ustawienia różnią się pomiędzy sobą nawet znacznie. Ja jednak lecę na własnym ustawieniu i jest ok.

 

Reasumując: Za 230 zł dostajemy player 2gb dosyć przyzwoitej firmy w miarę przyzwoicie wykonany oferujący dosyć dobry dźwięk. Dołączona smycz jest przydatnym bajerem. Dołączone słuchawki nadają się do wymiany ponieważ dosyć mocno ograniczają możliwości grajka. Mi osobiście player przypadł do gustu.

 

Jeśli ktoś szuka małego, dobre grającego playera o dużej pojemności w przyzwoitej cenie to jest to oferta dla niego..

 

 

jeśli ktoś ma jakieś pytanie to walcie śmiało, to moja 1-sza recka i napewno coś przeoczyłem i pominąłem.

pozdo

 

w załączniku daję kilka fotek z różnych ujęć:

 

LINK

 

 

 

Mpio ml200 2gb vs sansa e130 512mb - słuchawki logitech psp

 

Zacznę od tego,żę Sansa ma zdecydowanie więcej ustawień dźwięku - srs wow oraz kilka ustawień basu. W mpio mamy w sumie tylko możliwości ustawień equalizera i nic poza tym.

 

Testy przeprowadzałem na nutkach Houseowych- zarówno tych z mocniejszym basem jak i spokojnych w celu sprawdzenia czystości dźwięku.

 

Odpaliłem sansę i zostałem mile zaskoczony jej basem i w pierwszej chwili myślałem,że jest mocniejszy niż w mpio - jednak po przesłuchaniu kilku nut doszedłem do wniosku,że nie ma prawie żadnej różnicy. Mpio przy cichym słuchaniu nie odznacza się zbyt mocnym basen, jednak po podgłośnieniu wszystko jest tak jak być powinno.

Następnie skupiłem się na sprawdzeniu czystości dźwięku i tutaj mpio wypada lepiej, nie są to jakieś ogromne różnice ale jednak dźwięk jest bardziej czysty i wyraźniejszy.

Co do maksymalnej głośności to sansa jest głośniejsza. Jednak przy maksymalnym ustawieniu głośności , a nawet ciut mniej dźwięk staje się mniej czysty co jest dosyć mocno odczuwalne. Mpio mimo tego,że jest cichsze to nawet przy maksymalnej głośności ( która dla mnie i tak jest za wysoka ) gra cicho i bez żadnych zniekształceń dźwięku.

 

Reasumując - oba odtwarzacze oznaczają się bardzo podobnym brzmieniem z całkiem porządnym basem , są głośne więc nawet w bardzo głośnym miejscu będziemy mogli spokojnie słuchać muzyki. Mpio odznacza się czystszym dźwiękiem i przy maksymalnej głośności nie zniekształca dźwięku.

[Glymbol]

Fajnie, że ktoś opisał tego playerka .

 

Ciekawi mnie jeszcze w jaki sposób rozwiązano nawigację (katalogi czy tagi) i jak wygląda wgrywanie plików na odtwarzacz.

 

Niby ma małą moc, a przy kosiarce nie przekroczyłeś połowy skali, czyli jest dość głośny .

[koplej]

Masz spis piosenek, w prawo ( albo play ) odtwarzasz piosenkę, jeśli natomiast wciśniesz joy w lewo to masz katalogi i z nich wybierasz któryś i znowu w prawo i przechodzisz do piosenek.

o to Ci chodziło?

[maba]

Czyli katalogi, świetnie

 

Ogólnie recenzja b.dobra, trochę chaotyczna, brakuje mi w niej wklejonych zdjęć oraz porównania z innym odtwarzaczem (najlepiej Sansą). Pozatym link do zdjęć nie działa.

 

Dobra rada, w ważnych elementach recenzji stosuj pogrubienie, wtedy wygląda to mniej chaotycznie i ciekawiej.

Dobrym przykładem są recenzje @nfsu: klik & klik

 

Pomimo tego, jest ok - właśnie recenzji ml200 brakowało mi na forum.

Jest to chyba najtańszy a przy tym najlepszy odtwarzacz w cenie ~250pln za dwa giga brzmienia X)

 

Pozdrawiam.

[koplej]

Hmm mi link działa, no ale ok, potem wrzucę na jakiś inny serv

 

mam w domu sanse e130 i jak coś to z nią mogę porównać jeśli ma to sens.

 

Jeśli chodzi o chaotyzm to wiem ale po prostu nie wiedziałem za co się zabrać , a nie chciałem jakoś mocno iść dokładnie śladem innych recenzji.

 

Potem popoprawiam reckę i popogrubiam

dzięk iza rady

[maba]

Jasne, że ma sens porównanie do sansy. Szczególnie przydatną informacją będzie, co gra ładniej - sansa czy mpio.

Jeżeli możesz jeszcze dorzucić do całości takie porównanie, będzie jeszcze lepiej X)))

[Glymbol]

U mnie link działa, zdjęcia ściągnąłem bez kłopotów.

 

Oczywiście porównanie Mpio do Sansy jest, jak najbardziej, pożądane. To najlepsze odtwarzacze w tej cenie i mogłoby rozjaśnić sytuację przy wyborze.

[koplej]

zrobione [=

macie jakieś pytania to walcie śmiało ;p

[maba]

Odrazu lepiej.

Czyżby kolejna recenzja, w której Mpio gra lepiej od Sandiska?

Chodź, szczerze mówiąc test nie do końca miarodajny, z racji posiadania powiedzmy szczerze, nie najlepszych słuchawek, no i tylko na jedym gatunku muzycznym.

 

Ale rozumie, że tego słuchasz na codzień, i test jest Twoim mocno subiektywnym odczuciem.

 

Napewno komuś pomoże w wyborze!

IMHO, Ml200 wygląda 6x lepiej niżeli Sandisk m250

 

Pozdrawiam,

maba

[colnet]

Tak, teraz recka bardzo ładna. I faktycznie maba ml200 jest ładniejszy niż M250, jak bym miał wybierać ML200 vs M250 wziąłbym ML200 jest elegancki. Na zdjęciach prezentuje się faktycznie bardzo dobrze. Za 230zł mamy 2GB i radio, nie zły wygląd to według mnie jeden z lepszych ekonomicznych playerów.

[colnet]

Teraz w MP3Store nie jest dostępny ten odtwarzacz jest "chwilowy brak produktu" będzie dostępny ten odtwarzać w najbliżzym czasie?

[koplej]

Sam miałem kupować w mp3store i dostałem info,że już go najprawdopodobniej nie będzie i zostanie zastąpiony ml 100.

 

JA swój kupiłem w 3kropki , jednak to była ostatnia sztuka i nie wiem czy jeszcze będzie.

Jest dostępny , a przynajmniej był jeszcze w 1 sklepie.

Popatrzcie na skąpcu i ceneo

[colnet]

To nie dla mnie tylko orientuje się tak wstępnie dla kolegi... ale dzięki za info, znalazłem jeden sklep gdzie mają napis że mają na stanie.

[Roni11]

Sorry ze odświeżam, ale mam pytanie. Ja nie bardzo sie orientuje jak to jest przeglądać po tagach, a jak po folderach. Moje pytanie to czy w tym Mpio da sie przeglądać muzykę tak jak w MuVo V100?? Kurde nie wiem jak by to sprecyzować. :/ No chodzi o to ze przeglądam foldery i wchodzę do tego co mnie interesuje. O to mniej więcej chodzi.

[.ksy]

W MPIO jest po folderach. Tak jak w V100.

[koplej]

to jest dokładnie tak:

włączasz sobie playera i jesteś odrazu w jakimś katalogu gdzie masz tytuły piosenek, włączasz sobie jakąś wciskając play lub joy w prawo. Potem wciskasz raz menu i znowu wychodzisz do tego folderu i masz tam te piosenki. Wciskasz joy w lewo i wchodzisz do spisu folderów jakie masz, wybierasz sobie folder , wciskasz joy w prawo i znowu masz spis piosenek w danym folderze itd.

Obsługa jest banalnie prosta .

[Roni11]

Thx. Bo zastanawiam sie nad kupnem ML300 gdy wejdzie do polski. Mam nadzieje ze będzie miał podobna cenę do ML200. ML300 ma fajny wygląd.

[.ksy]

Wątpię, żeby ML300 się szybko pojawił.

[koplej]

ok 2 miesiące temu klapka od baterii sie zepsuła, po prostu wyłamał się kawałem plastiku i teraz mam player obwiązany gumka recepturką bo inaczej bateria wypadnie. Poza tym wszystko jest ok.