obi Opublikowano 10 Czerwca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2007 Witam. Pytanie takie jak w temacie: a więc co wybrać? Długo długo się zastanawiałem i wreszcie padł wybór: iRiver. Zdecydowałem że będzie to odtwarzacz 1GB (zastanawiałem się nad 512 ale jednak postawiłem na 1GB). Mój wybór padł na T10. Czytając opinie na jego temat na tym forum myślę iż wyboru dokonałem dobrego, tylko mam jeszcze pewne wątpliwości. Czytałem jeszcze o odtwarzaczach z serii T50 i T60. Co myślicie? W sumie nie wiele sie różnią od T10, przynajmniej tak mi się wydaje, no chyba że ceną, bo te drugie są o ok. 30-40 zł tańsze.:-) Powiem tak liczyć się dla mnie będzie przede wszystkim jakość dźwięku (dobre basy itp.). Z tego co czytałem to i standardowe słuchawki zapewnią odpowiednią jakość, a do tego EQ to chyba jeszcze lepiej będzie.:-) A więc proszę o odpowiedź. Którego brać T10 czy T50 lub T60. Ps. Bardziej raczej napaliłem się na tego T10. Może dlatego że pierwszy mi w oko wpadł i taki jakiś ładniejszy sie wydaje z wyglądu:-) Proszę o odpowiedź i z góry dziękuję:-). Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nel_Nero Opublikowano 10 Czerwca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2007 Ja bym radził T50/T60 w zależności od preferencji co do baterii. Pewnie już czytałeś, ale na wszelki wypadek: Wybrać odtwarzacz Iriver T50/t60 Czy T10? Jeśli lubisz basy, to stockowe słuchawki Cię nie usatysfakcjonują. Może by tak Creative Ep-630? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Glymbol Opublikowano 11 Czerwca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2007 Podoba ci się T10 to go weź. Różnice są dość kosmetyczne, ale zawsze pozostaje kwestia ceny. Jeżeli nie boisz się Allegro, możesz kupić taniej np tu: iRiver t10 1Gb. Przeczytaj wątek z odnośnika w poście powyżej, na pewno rozjaśni ci sytuację. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
obi Opublikowano 11 Czerwca 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2007 Witam ponownie. Poczytałem, popatrzyłem i zdecydowałem się (wprawdzie jeszcze nie kupiłem ale dzieli mnie jeszcze od tego jakieś 3-4 godzinki ) na T60 jednak. Po głębszych oględzinach doszedłem do wniosku że nie ma sensu wydawać tych 40 czy więcej złotych tylko ze względu na obudowę jaką ma odtwarzacz. Szczerze mówiąc to zależało mi także na radiu i na dyktafonie ale tę kwestię pominąłem pisząc temat gdyż z tego co zdążyłem się zorientować parametry radia i dyktafonu są takie same. Co do dyktafonu czytałem dużo na forum że jakość jest bardzo dobra. Po radiu się dużo nie spodziewam ale też czytałem pozytywne opinie na ten temat :-) Strasznie jest mi żal tylko jednej rzeczy - a mianowicie chodzi o czas żywotności odtwarzacza na jednej baterii. T10 ma ok 50h a T60 ponad 15h. W sumie troszkę jest to spora różnica ale T10 jest na AA a T60 na AAA a co za tym idzie - rozmiar. Zatem T60 jest mniejszy, a więc dla mnie lepsiejszy :-). A powracając do tematu baterii zawsze można jakąś alkaliczną duracellke albo energizer nosic ze sobą. Dużo miejsca nie zajmuje :-). A z tym czasem żywotności to się w praniu okaże:-). A więc podsumowując wszystkie za i przeciw mam nadzieje że dokonałem dobrego wyboru??? PS. Jest to mój pierwszy odtwarzacz mp3, dlatego chciałbym rozsądnie zainwestować to 250zł, aby później nie żałować decyzji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Glymbol Opublikowano 11 Czerwca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2007 Bardzo dobry, świadomy wybór . Masz rację, noszenie zapasowej bateryjki/aku AAA nie jest uciążliwe. Miło, że są ludzie czytający forum ze zrozumieniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
obi Opublikowano 12 Czerwca 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2007 No więc właśnie :-). A powiedz Glymbol bo widze że Ty aktualnie używasz T10. jak Ci sie on sprawuje (np. dźwięk, funkcjonalność, wytrzymałość, żywotność baterii)???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Glymbol Opublikowano 12 Czerwca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2007 Mam go dość krótko, ledwie trzy miesiące. Gra bardzo ładnie, ale nie mam porównania do lepszych playerów. Ze sprzętu przenośnego, którego słuchałem do tej pory, gra najlepiej, a i inwestycja w dobre słuchawki się opłaca . Funkcjonalność, no cóż, na smycz raczej się nie nadaje, jest zbyt ciężki. Moim zdaniem najwygodniej nosić go na szlufce spodni. Zaczep to naprawdę fajna opcja, grajek nie zajmuje miejsca w kieszeni, wystający wtyk słuchawek, mimo dziwnego kąta, nie grozi przerwaniem przewodu czy uszkodzeniem gniazda (w kieszeni może się to zdarzyć, szczególnie przy prostych wtyczkach). Bateria trzyma długo, dokładnie nie mierzyłem, ale ponad 30 godzin normalnego użytkowania. Bliskiego kontaktu z glebą na razie jeszcze nie zaliczył . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zergadis0 Opublikowano 13 Czerwca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2007 Bliskiego kontaktu z glebą na razie jeszcze nie zaliczył . Mój zaliczył 3 dni po kupieniu, i muszę przyznać że jestem pozytywnie zaskoczony . Spadł z wysokości ok. 1 metra i nawet na chwię nie przestał odtwarzać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adn Opublikowano 14 Czerwca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2007 Nie jestem jednak do końca przekonany... poszukam jednak czegoś bez dżojstika, nie mam jakoś zaufania do trwałości takiego rozwiązania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
obi Opublikowano 14 Czerwca 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2007 Hej. Wiecie co, jeszcze tego playerka nie kupiłem. Przez ostatnie dni z powodu braku czasu mógłbym rzec, ale może to i dobrze że jeszcze się wstrzymałem. Otóż dzisiaj nadażyła się okazji i bawiłem sie trochę T10 (kolor blue :-)) Jak go zobaczyłem to odraz pierwsza rzecz - rozmiar, rzeczywiście jest sporawy, ale nie aż taki duży da się przeżyć :-) Druga sprawa - waga. Musze powiedzieć ze z tą bateryjką to trochę waży :-). Trzecia sprawa wyświetlacz - troszku mały ale przecież wyświetlacz nie ma wpływu na jakoś muzyki :-) Ogólnie właściciel playerka bardzo go zachwalał. Niestety nie miałem możliwość posłuchania gdyż owy właściciel nie miał ze sobą sprzętu nagłaśniającego - słuchawek znaczy się :-). Ale zapewniał mnie że dźwięk jest super, w ogółe bajery typu EQ i SRS WOW sprawiają ze jest jeszcze lepszy ;-) No to tyle z mojej obserwacji tego mp3. Ogólnie mi sie podobał. Chciałbym tylko jeszcze chociaż potrzymać w ręku t60 lub 50. Może nie długo mi się nadarzy okazja. Pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.