Fiio Q5s+Fh5, problem z szumami.

[Buleczkin]

Witam wszystkich serdecznie, to mój pierwszy post na tym forum. Dotychczas wystarczało mi czytanie.

 

Mam problem z mocno słyszalnymi szumami duetu Q5s (AM3E) oraz Fh5. Szumy słychać w czasie odtwarzania zarówno przez USB jak i w trakcie korzystania z bluetooth.

Testowałem połączenie na dwóch telefonach Iphone xs oraz Huawei P20 gdyż z początku myślałem, że może wynikają ze specyfiki połączenia iphone z DAC.

 

Szumy te są na tyle irytujące, że praktycznie nie da się słuchać muzyki jaką lubię, musiał bym zmienić preferencje, tego jednak wolałbym uniknąć

 

Po wymianie kabla w słuchawkach na balans (Fiio LC-4.4C) problem zdecydowanie się nasilił.

 

Słuchawki podłączone do innego Dac: Topping Nx4 oraz do przejściówki lightning -> 3,5mm grają poprawnie, bez szumów.

 

Kable usb oryginalne, z zestawu. Dodatkowo testowałem na przejściówce Apple CCK. Efekt identyczny.

 

Podłączyłem też do testów inne słuchawki:

MDR-7506 - szumy na granicy słyszalności. Akceptowalne.

KZ Edx - szumy jak w Fiio Fh5.

 

Podsumowując: Duet szumi w trakcie odtwarzania, pomiędzy utworami oraz na pauzie.

 

Zastanawiam się, czy czasem nie mam uszkodzonego Q5s lub modułu AM3E? Reklamacja?

[D@rkSid3]

Problem wygląda na zbyt dużą czułość słuchawek, jednak sprawdzałem już połączenie Q5s z FH5 i nigdy nie było tam problemów z szumem na gainie Low, gdyż do tych słuchawek żeby nie szumiał powinien być ustawiony ten gain, na Hi ma prawo szumieć.

 

Jeśli na Low nadal szum jest, wtedy możliwe są takie opcje:
1) ma Pan bardzo czuły słuch
2) może być wzmacniacz uszkodzony.

 

Proszę na początku sprawdzić na Gainie Low.

[Buleczkin]

Dziękuję za odpowiedź. Słucham tylko na gain low, bez equalizera i bez podbicia basu. Wydaje mi się, że słuch mam raczej przeciętny, na pewno nic wybitnego.
Ogólnie najbardziej zdziwiło mnie połączenie zbalansowane. Nie dość, że natężenie szumu jest znacznie większe niż na złączu 3.5 to jeszcze stał się "stereofoniczny/przestrzenny".

Acha, natężenie szumu nie zależy od ustawienia pokrętła głośności.

[D@rkSid3]

Poprawa stereofonii to jedna z dużych różnic w stosunku do wyjścia niezbalansowanego. Druga duża zmiana to większa moc w wyjściach zbalansowanych. Ale w przypadku tych, stosunek sygnału do szumu jest większy niż z wyjścia 3.5mm. 

 

AM3E

3.5mm ma 75 dB

2.5mm / 4.4 mm ma 106

 

Na podstawie samych tych danych, na wyjściach zbalansowanych wzmacniacz ma mniejszy szum własny. Generalnie już nie słyszalny. Chyba że posiadamy jakieś hiper czułe słuchawki, którymi akurat FH5 nie są.

 

 

 

[Buleczkin]

Czyli, jeśli dobrze zrozumiałem:

1)Na wyjściu zbalansowanym natężenie szumu powinno być mniejsze (u mnie jest odwrotnie).
2) Fiio Q5s połączony z FH5 za pomocą kabla Lc-4.4C powinien dostarczyć dźwięk bez szumu (ewentualnie z szumem na granicy słyszalności).

Ponieważ brak mi doświadczenia ze słuchawkami dokanałowymi, zanim złożę reklamację, chcę się upewnić jak to wszystko powinno razem działać.

Edit 23.12.2020
Porównałem Q5s z jego mniejszym bratem BTR5. Korzystałem z wyjścia 2.5mm. Ze słuchawkami Fh5 BTR5 radzi sobie bez szumu (przynajmniej ja nic nie słyszałem).
Na podstawie tego porównania wnioskuję, że Q5s jest uszkodzony. Nic tam, zobaczymy co powie serwis.