Skocz do zawartości
  • 0

Słuchawki wokółuszne do 1000 zł


vmvw

Pytanie

Cześć,

 

Od jakiegoś czasu biję się z myślą o zakupie nowych słuchawek. Obecnie posiadam zrekablowane CAL i słucham ich głównie używając interfejsu Focusrite Scarlet 2i4. 

CALe grzeją mnie w uszy i są dla mnie dosyć niewygodne więc myślę głównie o konstrukcjach otwartych z dużymi padami.

Słuchawek będę głównie używał do słuchania. A słucham wszystkiego od jazzu, bluesa przez ambient, psytrance po death metal i grindcore. Czasem używam słuchawek do jakichś niewymagających miksów.

 

Co wpadło mi w oko ostatnio:

- Fidelio X2, jedynie używki w granicach mojego budżetu i nie mam możliwości ich osłuchania nigdzie w okolicy

- AKG K702, które słabo parują się z moim interfejsem i do nich będę potrzebował jakiegoś dodatkowego wzmacniacza (nie mam pojęcia jakiego)

- AKG K7xx, łakomy kąsek, ale boję się o ich oclenie + to samo co z K702

- HD598

- HD600, powyżej budżetu + pewnie będę potrzebował nowego kabla oraz daca, ale niesamowicie podoba mi się ich design

 

Czy macie może jeszcze jakieś propozycje? Albo może wybijecie mi z głowy kupno słuchawek otwartych i powinienem się skupić na konstrukcjach zamkniętych? Dużo myślałem o słuchawkach bezprzewodowych i głównie zainteresowały mnie ath-msr7 oraz B&W P7 (dla nich nagiąłbym budżet). Obie pary mogę osłuchać w mieście, ale nie będę w nich siedział przez godzinę, żeby sprawdzić czy mi się uszy nie pocą :) Dlatego szukam tutaj pomocy.

Edytowane przez vmvw
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 1

Nowe X2 ściągniesz z UK za 850 zł. K702 bym odpuścił, bo po CALach basu będzie za mało, poza tym one potrzebują mocnego wzmaka.

Alternatywą dla HD600 są HD6XX z Massdropa za ok 850 zł. Sam bym brał chyba K712 PRO z thomanna za 950 zł, ewentualnie R70X, da się wyrwać za 1k. Jak ma być wygodnie to bierz duże i otwarte. Wszystkie wyżej wymienione będą wygodniejsze niż MSR7 czy P7.

Edytowane przez Karmazynowy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1

Musisz niestety podjąć wybory nie ma modelu który wszystko zagra b. dobrze, co najwyżej dobrze. 

 

Skoro masz CAL zostaw je do miasta i kolejne kup pod domowy użytek. Chyba że potrzebujesz w domu zamkniętych i do wyjścia o to już problem.

Ja bym celował w dt990 dozbierał i dokupił hd600/6XX.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1

To na pewno możesz skreślić AKG, to fajne ale wymagające słuchawki.

HD600 też bym odrzucił bo są zbyt relaksujące wolne do takich gatunków.

 

DT990 będą znacznie pod muzykę gdzie bas jest istotny. "A słucham wszystkiego od jazzu, bluesa przez ambient, psytrance po death metal i grindcore."

 

Tu masz podobny temat

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Dzięki za info nt. Fidelio. Też kojarzę aukcję tego gościa i byłem już bliski kupna słuchawek od niego, ale wciąż mam dylemat.

 

@retter Nie potrzebuję zamkniętych do domu. Głośność otwartych nie stanowi dla mnie problemu. Myślisz, że DT990 zagrają dobrze z moim Focusrite 2i4? Ten interfejs nie ma jakiegoś porządnego wzmacniacza i dodatkowo jest napędzany tylko przez usb. Słyszałem, że nawet wersja 32ohm potrzebuje fajnego źródła.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Zdecydowałem się na Fidelio X2. Udało mi się dorwać nówkę za 600 zł. Nie mam porównania do żadnych innych otwartych słuchawek tej klasy, ale jakość dźwięku jest dla mnie niesamowita. Słyszę więcej niż w CALach czy Sony MDR1000. A to chyba nie są słuchawki super analityczne? 

Co do wygody to muszę się przyzwyczaić do tak dużych muszli, ale póki co są dosyć wygodne. Trochę ciężkie, ale może ten ściągacz przy headbandzie musi się wyrobić?

 

Teraz jak już mam porównanie chciałbym osłuchać sobie polecane przez Was DT990 i K712. Jestem ciekaw jak się mają do X2. Do tego pochodzę z nimi po sklepach i może ogram parę wzmacniaczy/dac, bo nie wiem czy mój Focusrite 2i4 mi wystarczy. Póki co mam na oku idsd nano. 

 

Dzięki wszystkim za porady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

AKG to sznyt studyjny, rozkłada muzykę na dźwięki na elementy jedni to lubią inni nie.

 

DT990 to bardziej sznyt techniczny. Ogólnie to V czasem mocne czasem lekkie ale nadal takie techniczne.

 

X2 to też lekkie V ale już bardziej rozrywkowe fajny bas z średnicą gra ale górą szklista ostra męcząca.

 

A skąd jesteś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności