Gość visitors Opublikowano 9 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2006 Witam. Pomyślałem żeby nie wydawać $ na wieże i inne tego typu sprzęty, dokupić lepszą karte dźwiękową (jakieś SoundBlastera) + głośniki Creativ'a Inspire P 380 i postawic Win 2000+Foobar albo jakiegoś Linuksa. Jakby to grało? Czy jest wogóle sens takie coś tworzyć czy zostać przy AC'97 i mp3? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rudy Opublikowano 9 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2006 Nie ma sensu Nie chce mi sie pisać dlaczego, ale powiem Ci tylko ze nie ma. Jeden glowny powod, to cena podzespołów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sarenka2004 Opublikowano 10 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2006 ja bym kupil jakas stara wieze o dobrym wzmacniaczu i jakies spoko glosniki albo zrob sobie sam:) ja tak mam:) posiadam stara wieze SHARPA 2x80 i dobre glosniczki i dziala pieknie wszystko:) mam tez soundblastera i jak dla mnie jest duza roznica miedzy AC 97 a soundblasterem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Coagula Opublikowano 11 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2006 A co zrobisz z wiatrakami i calym tym szumem? Karta graficzna i mostek na plycie co prawda moze miec pasywne chlodzenie, ale co z wentylatorem w zasilaczu? Kupisz do kompa zasilacz firmy dajmy na to BeQuiet za 300-400zl? Wygluszanie i wszelkiego rodzaju proby wyciszenia domowymi sposobami daja marne efekty. Jesli nie jestes melomanem to mozesz sprobowac, ale nie sadze aby szum komputera Ci nie przeszkadzal podczas sluchania muzyki. Pomysl o tym. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sarenka2004 Opublikowano 11 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2006 ja nie slucham cicho muzyki a nawet jesli jest w miate cicho to i tak ja kompa nie slysze... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Coagula Opublikowano 11 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2006 To wszystko zalezy od tego jakiej muzyki sie slucha. Ja np. nie wyrobilbym sluchajac muzyki przy komputerze. Mam kilka wiatrakow i komputer szumi jak wodospad. Im wydajniejszy sprzet tym glosniej bedzie dzialal - wiadomo trzeba czyms go schlodzic. No chyba, ze posiada sie system water cooling to co innego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sarenka2004 Opublikowano 11 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2006 ja slucham tylko nuty z kompa. nie szumi mi bardzo bo mam tylko dwa wiatraki: zasilacz i procek. na karcie graf mam mam sam radiator. a zreszta Sound Blaster mowi sam za siebie... ze lepiej sluchac nuty z kompa. ja wychodze z takiego zalozenia ale kazdy oczywiscie moze sie ze mna nie zgodzic:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ralph Opublikowano 11 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2006 Kiedys walczylem w wyciszanie komputera. Jedno wyciszysz drugie slychac. Wyciszysz wiatraki, zaczyna doskwierac praca dysku twardego. Jednym slowem, przy malym budzecie to sa syzyfowe prace Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Coagula Opublikowano 11 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2006 ja slucham tylko nuty z kompa. nie szumi mi bardzo bo mam tylko dwa wiatraki: zasilacz i procek. na karcie graf mam mam sam radiator. a zreszta Sound Blaster mowi sam za siebie... ze lepiej sluchac nuty z kompa. ja wychodze z takiego zalozenia ale kazdy oczywiscie moze sie ze mna nie zgodzic:) Mowisz, ze sam SundBlaster daje Ci tyle frajdy, ze az nie slyszysz szumu komputera? No nic, skoro tak piszesz to pewnie tak jest... Ja mam 7 wiatraczkow (2-zasilacz, 3 - obudowa, 1-grafika, 1-procesor) i przy sluchaniu Ambientu/Dark Ambientu slysze w cichszych fragmentach szum wentylatorow. Dlatego, jesli chce posluchac muzyczki, to wrzucam ja do playera, lub po prostu zalaczam CDka. Sluchanie muzyki na kompie to dla mnie porazka. Chyba, ze na sluchawach i z dobra karta dzwiekowa, to co innego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krecik Opublikowano 11 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2006 Ciekawe jakby sie koszty energii przedstawialy. pecet swoje bierze z sieci elektrycznej i nie wiem, czy nie wiecej niz typowa wieza hi-fi. takze pomijajac halas, moze to byc nieoplacalne w ujeciu ekonomicznym. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ov_Darkness Opublikowano 11 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2006 Finansowo absolutnie nieusprawiedliwione. W pełni pasywne chłodzenie jest możliwe tylko przy baardzo mało prądożernych konstrukcjach. pasywny zasilacz (porządny) to ok 600PLN, pasywny radiator na CPU - ok. 150-200PLN ALE UWAGA! MUSI być przewiew w obudowie, bo się to wszystko zagotuje! Jeśłi miałbym coś tutaj polecić, to MAC mini. To jest bezgłośne i dość szybkie, by dekodować APE/FLAC/Wav Pack itp. Da się na tym windę XP postawić, i Linuksa. Jak z jakością karty dźwiękowej,- nie wiem, ale pewnie jest lepsza niż AC97 Jakby się ktoś uparł na zwykłego PC'ta full passive, to jest jedno rozwiązanie Zalman TNN-500AF... sklep] rozbudowana recenzja po polsku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yo.tony Opublikowano 11 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2006 Zawsze można postawić taki "odtwarzacz" na starym laptopie - cichy, nie ciągnie dużo prądu i jeśli trafisz na model bez matrycy to naprawde tanio wyjdzie. (tylko że ustawiać trzeba by go na zewnętrznym monitorze, ale przy odpowiedniej konfiguracji wciskasz power i gra muzyka! winamp czy foobar mają skróty klawiszowe, które łatwo opanować wiec do obsługi takiego komputera nie potrzebny byłby monitor) Na nim postawić jakąś niewielką dystrybucję linuxa, albo windowsa, nawet 98SE czy ME, żeby nie żarło procka, a jak chcesz lepszy dźwięk to można dokupić Audigy 2 ZX pod PCMCIA Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sarenka2004 Opublikowano 11 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2006 zle napisalem:( wybacz za blad... chodzilo mi o to ze przez SOundblastera masz lepszy dzwiek niz na wiezy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Coagula Opublikowano 11 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2006 zle napisalem:( wybacz za blad... chodzilo mi o to ze przez SOundblastera masz lepszy dzwiek niz na wiezy Zaraz zaraz, bo jakies herezje wypisujesz... To w takim razie napisz mi jeszcze co rozumiesz przez "wieza". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ov_Darkness Opublikowano 11 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2006 zle napisalem:( wybacz za blad... chodzilo mi o to ze przez SOundblastera masz lepszy dzwiek niz na wiezy Zaraz zaraz, bo jakies herezje wypisujesz... To w takim razie napisz mi jeszcze co rozumiesz przez "wieza". bo jeśli przez "wieża" rozumiesz też np. Yamahę pianocraft, czy microsystemy Denona, to jesteś w WIELKIM błędzie. A poza tym Karta dźwiękowa to zalediwe źródło. Trzeba jeszcze wzmacniacza i głosników... (słuchawek) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi