Skocz do zawartości
  • 0

Słuchawki do 250 - muzyka z lapka


Dawid-SS

Pytanie

Cześć. Dawno mnie tu nie było i sporo się pozmieniało w świecie słuchawek, więc proszę o pomoc bo głowa pęka od recenzji...

Obecnie nie posiadam żadnych słuchawek, ale muszę to zmienić. Powodów jest kilka.

Wymagania:

1. Słuchawki wygodne w użytkowaniu, nie męczące głowy, nie uciskające zbyt mocno, najlepiej duże, które się nie opierają na uszach

2. O charce wyrównanej, bez żadnych loudnessów, ale grające dość muzykalnie i z wigorem

3. Raczej konstrukcja zamknieta aby dźwiek nie przeszkadzał innym

4. Wymagania zasialania - integra z laptopa, nie będzie żadnych dodatkowych wzmacniaczy itp

5. Muzyka w jakiej będą się obracać jest różna, od rocka do metalu po potupajki, przeboje trójki, Michael Buble, Michael Jackson, Metallica i wiele innych, czyli wszystko w jednym kotle.

6. Cena nie więcej niż 250zł, więc bez fajerwerków

7. Mogą być używki ale wolałbym nowe ze względu na to że to będzie prezent na moje urodziny od dziewczyny :)

 

To tyle chyba co do wymagań, a napiszę jeszcze co miałem i co mi się podobało, a co nie.

CAL! - spoko słuchawki, fajna lekka góra i środek, ale dla mnie ten bas rozlazły to nie to, jak takie buczydło, no i dla mnie za mało kopa mają jeżeli chodzi o mocne kawałki

ATH-ES7 - to mój numer jeden jeżeli chodzi o brzmienie, słuchawki o bajce w swoim brzmieniu, niestety nie są wygodne, cisną dekiel ostro

JVC HA-RX900 - trochę za ciężkie brzmienie, mało góry w nich mi było i środka przez ten bas, wygoda bardzo spoko ale pady mogłby być welurowe bo od skóry męczyły, niestety rozwijały skrzydła pod piecem

Senki HD595 - bas to całkiwicie inne granie, kompletnie nie moja bajka, pukanie w karton a nie bas, nawet pod piecykiem, ale w mocnych rockowych kawałkach całkiem spoko

Shure 240 - bardzo dobrze wspominam, dla mnie lepiej zagrały od CAL i Senków, lżej od JVC ale nie z takim kopytem i wigorem jak ES7, ale to są małe słuchawki które opierają mi się na uszach...

Tonsil SD426 - jedne z moich ulubionych słuchawek, bardzo dobrze wspominam ale impedancja ich nie pozwala na podłączenie pod PC, ale jakby coś grało tak jak one to chętnie bym kupił

Koss PortaPRO - Lubiłem bardzo te słuchawki, jednak włosy wchodziły mi w pałąk i było jak było, ale brzmienie całkiem spoko, na pewno nie męczyły mnie swoją grą, ale góra była dość znacznie wycofana co obecnie mnie trochę drażnić może

Miałem sporo doków jeszcze i innych słuchawek jak AKG przenośne, różnej masci, ale jakoś mnie nie urzekały.

 

Nie oczekuje by słuchawki za 250zł grały jak ES7 czy HD595, ale chciałbym coś co w tej cenie pozowoli mi na jakimś tam poziomie posłuchać muzyki. Myślałem o CAL!, ale no nie chciałbym znów tego samego, a już sam nie wiem czy te nowe są takie same jak były te kilka lat temu na początku, potem miałem plan na coś wygodnego czyli Pionki SE-A1000, ale opinie są jakie są i mowa jest taka że nie są warte więcej jak 200zł, a obecnie przeczytałem kilka opini o tych osławionych Takstarach, Superluxach i innych hitach, ale bania już wielka od tego czytania a faworyta brak. Najchętniej wróciłbym do ES7 ale żeby były wygodne...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Pytanie czy warto dołożyć do podanej sumy 250zł te 50zł i kupić te słuchawki za 300zł (PRO80)? No i jak jest z wygodą w oryginale, bez żadnych modów? Przedewszystkim jaki ucisk i jak słuchawki leżą na głowie, czy dotykają uszu czy nie?

 

Interesowałem się również HI2050 ze względu na welurkowe pady i cene. Jeżeli mają takie muszle jak na zdjęciach czyli zbliżone wielkością do beyerów np DT770 to będą to wg mnie wygodne słuchawki, ale niech ktoś powie jak to z nimi jest? No i jak się mają te HI2050 do CAL! np które kosztują 30zł więcej i wygoda jest ok, bo są dość lekkie.


Powie ktoś jak z wygodą w tych PRO80?

Edytowane przez Dawid-SS
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jako że nie mam jak odsłuchać czy na integrze będzie ok, to chyba zaryzykuje w te słuchawki. Liczę że jakościowo jest to coś ala CAL! ino bas będzie normalny a nie dudniący i rozlazły. Co do padów, bardziej wolalbym pójść w coś takiego jak HI2050 czyli welurek bo jednak mniej to męczy głowę. Jak finanse pozwolą to będzie PRO80 a jak nie to HI2050.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

DT990 jasne że lepsze i dojrzalsze, ale porównania do Takstarów za 150zł są nie fair :)

Pro 80 więcej basu ale autor nie chce basowych słuchawek.

 

Z kolei skoro w CAL! brakuje autorowi kopa, to w HI2050 też zabraknie. Już prędzej HD6000 bym widział.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Szczerze to CAL! na dole grają strasznie mułowato wg mnie, do ES7 to jest przepaść dla mnie, w ES'ach bas w rocku to bas a nie ciągnąca się guma balonowa. CAL! są fajnymi słuchawkami ale ten bas...

 

Zdecydowanie nie potrzebuje basowych potworów a raczej basu o jakości i precyzji, czyli nie musi być w ilości powalającej, ma po prostu być, być pod integrą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Sam interesuję się ES7. Kolega Perul z pamięci porównywał że grają podobną sygnaturą co HI2050, co by mi bardzo pasowało. Mam HD2000 (podobne do CAL!, ale lepsze, porównywałem nawet niedawno) i to nie to...

Jakość basu... Hmm w HI2050 może z tym być ciężko, po modach schodzi niziutko ale niedawno słuchałem Denonów D600 i one mają bas bajka. Do nich 2050 mają bas słabo kontrolowany, wolałbym krótszy i bardziej precyzyjny a nie zalewanie pomimo małej jego ilości (jeśli wiesz o co chodzi).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Nie jestem jakimś audiofilem, zawsze starałem się kupować sprzęty, aby za jak najmniej dostać, jak najwięcej. W końcu postanowiłem sprawdzić, jak sprawa wygląda z słuchawkami, które nie zostały wykonane w Chinach :) DT990Pro okazały się naprawdę dobre. Jednak poczytałem o Hi2050 i sobie pomyślałem, że może osiągnę podobny efekt na nich, a sprzedam Beyery (wedle przyjętej przeze mnie zasady). Niestety mimo tego, że Hi2050 kosztowały jakieś 360-370zł mniej (o czym wspomniałeś), ich przekaz do mnie kompletnie nie trafił.

Edytowane przez FeX
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Złotego środka szukać jest ciężko, dla mnie ES7 to super słuchawki i mowa że są gorsze od CAL! to trochę nie na miejscu. Ale nie mogę mieć ES7 w wiekszym wydaniu? Wygodniejszym? Bo one cisną łebas strasznie a do tego wchodzą na małżowinę i po prostu po kilku godzinach męczą, na pewno są dobre do noszenia w terenie bo nie spadną z głowy a kiedyś połączenie z iAudio i7 zabijało wszystkich dźwiękiem, każdy zakładał słuchawki i nie chciał oddać, sam nie chciałem też ich sciągać bo było tak efekciarsko i muzykalnie. Brakuje mi tego brzmienia do dziś dzień. Chociaż słucham w aucie teraz więcej niż na słuchawkach więc niema ujmy, ale w domu nie mam kompletnie nic, zero sprzętu... a chce by coś grało.

Edytowane przez Dawid-SS
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności