Alternatywa dla FiiO E9+E10 - Aune T1?

[czarna1412]

Po zakupie Beyerdynamic DT660 okazało się, że 10 Ohm na wyjściu E9, które nie szkodziło Takstarom, powoduje rozmycie basu. Jestem więc zmuszona do szukania czegoś, co zarówno z Takstarami, jak i DT660 zagra muzykalnie, mniej surowo niż E9. Na razie wzmacniacz miałby działać z Musilandem 02 US (na razie nie słuchałam - ma dojść wtorek, środa) lub FiiO E10 (w zależności od tego, który będzie mi bardziej odpowiadał). Z recenzji maciuxa na Zakupku wynika, że wzmacniacz Nostromo Valentine na tej samej kości, co E09k powinien zabrzmieć tak jak tego oczekuję, czyli bardziej muzykalnie, angażująco i z mniejszą surowością. Czy Valentine w połączeniu z Musilandem lub E10 spełni moje oczekiwania? Czy powinnam szukać czegoś innego? Na sam wzmacniacz mogę wydać nie więcej niż 350zł. Ewentualnie jest jeszcze opcja sprzedania wszystkiego co mam i zakupu combo w jednej obudowie. W tym przypadku miałabym na zakup ok. 700zł. Tani dac lub amp mogę kupić z zagranicy, ale w przypadku zakupu combo, wolałabym coś dostępnego na polskim rynku, z krajową gwarancją. Jest coś takiego, wartego uwagi?

 

Edytowane 14 Maja 2014 przez czarna1412

[gooru]

Jeśli gdzieś masz możliwość posłuchania to sprawdź aune t1. Koszt ok 450zł za fajne combo.

[czarna1412]

Co powiecie na Musilanda 02 US + Nostromo Valentine? Nie będzie za ciepło, dźwięk się nie zamuli?

[czarna1412]

Wczoraj dotarł do mnie Musiland Monitor 02 US. Jest muzykalnie, z nieco większą sceną, niż w combo E10+E9. Różnica nie jest oszałamiająca, ale takie brzmienie bardziej mi pasuje. Przydałoby się jeszcze trochę wygładzenia wysokich i nieco więcej średnicy. Z recenzji wynika, że to dałoby Aune T1. Od wczoraj rozważam sprzedanie wszystkiego, co aktualnie posiadam, czyli Musilanda, FiiO E10 i FiiO E9 i zakup Aune T1. Czy jest jakaś alternatywa dla Aune z polskiej dystrybucji, ewentualnie z używanego sprzętu? Beyery DT660 i Hi2050 z dziurki Musilanda grają bardzo dobrze, ale TS-671 przydałoby się jakieś wzmocnienie. Uda mi się zgromadzić jakieś 800zł, ale wolałabym wydać mniej (ok. 600zł).