Skocz do zawartości

Naprawa DAC SMSL (niesymetryczne napięcia)


krz

Rekomendowane odpowiedzi

A w sumie, to sobie sam zdjęcia zrobiłem :)

 

Dzięki uprzejmości kolegi grubbbego, mam u siebie najnowszego DACa SMSLa.

Niestety, nie zdążyłem sobie pograć, bo najsamprzód chciałem rzucić okiem na płytkę.

No i na wstępie trzeba zaznaczyć, że coś temu SMSLowi te DACi nie wychodzą.

 

Kolejny po SD-1995+ DAC i znowy problem z niesymetrycznymi napięciami. Z docelowych +/-9V, zmierzyłem coś koło +8,1 i -6,6V.

Dosyć dużo jeśli przyjmiemy, że standardowo opki akceptują różnicę napięć do +/-1V.

Na szczęście na samym zasilaniu DACa jak brzytwa mamy 5 i 3,33V.

 

Być może to kwestia "zimnych lutów", bo samo lutowanie nie wygląda najlepiej. Sam mam takie szczęście, że większość chińczyków, które miałem, nie działały prosto z pudełka. Tu akurat DAC gra, ale wg mnie jest to nieakceptowalne, by można go było sprzedawać.

 

Znowu problem z lewymi kondami Sanyo? Tutaj napięcia się rozjeżdżają za konwerterem napięcia, więc wielce prawdopodobna jest wina kondów w jego okolicy.

 

W ogóle płytka wygląda jakby ktoś nią zupę mieszał :) Pewnie to wina czarnej soldermaski, ale mimo wszystko nadaje się do mycia.

Widać, że ktoś jeszcze stosował jakieś poprawki i albo poprawiał luty, albo podmieniał kondy.

Jak dostanę zgodę od właściciela, to coś pokombinuję i pochwalę się wynikami.
DSCF4316 (Kopiowanie).JPGDSCF4319 (Kopiowanie).JPGDSCF4321 (Kopiowanie).JPGDSCF4322 (Kopiowanie).JPGDSCF4323 (Kopiowanie).JPGDSCF4324 (Kopiowanie).JPGDSCF4326 (Kopiowanie).JPG
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z doświadczenia wiem, że twórca dac_a stosuje inwerter napięcia ujemnego o małej wydajności stąd ta różnica między dodatnim a ujemnym napięciem.

Kiedyś miałem podobne dac_i i stosowałem w nich wydajne przetwornicę wytwarzającą ujemne napięcie.

 

W rozwiązaniu z inwerterem jest taki problem że jeżeli włożymy wzmacniacz operacyjny o większym zapotrzebowaniu na prąd to asymetria napięć będzie duża.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z doświadczenia wiem, że twórca dac_a stosuje inwerter napięcia ujemnego o małej wydajności stąd ta różnica między dodatnim a ujemnym napięciem.

Kiedyś miałem podobne dac_i i stosowałem w nich wydajne przetwornicę wytwarzającą ujemne napięcie.

 

W rozwiązaniu z inwerterem jest taki problem że jeżeli włożymy wzmacniacz operacyjny o większym zapotrzebowaniu na prąd to asymetria napięć będzie duża.

 

Ubiegłeś mnie. Jest dokładnie tak jak pisze Bomarek.

Gdy wywaliłem wszystkie opki, napięcia są niemal równe. Ale ten konwerter to jakieś nieporozumienie. W ogóle nie nadaje się do tego zastosowania.

Już pojedyncze mA powodują spadek efektywności i przekreśla właściwie każdy prądożerny wzmacniacz.

Tylko same OPA275, które SMSL wrzuciło do DACa, powodują rozjazd o ponad 1V i zakładam, że to zabieg celowy, bo 275 znosi dużo wyższe różnice.

 

Albo ja tu czegoś nie rozumiem, albo zastosowanie tego konwertera to lekkie przegięcie. Jeśli bawić się wymianą opów, trzeba to robić z głową.

Na szczęście jest tam trochę miejsca i można pokusić się o inne zasilanie analoga. Albo pokusić się o zewnętrzne zasilanie sekcji analogowej jak Bomarek.

 

Ciekawi mnie czy to powszechny problem czy w tym egzemplarzu jest coś nie tak, także prosiłbym o pomiary innych użytkowników.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LMC7660

Wg noty nie nadaje się do tego zastosowania.

Kompromis trochę na wyrost ze strony SMSL.


Po oględzinach przyszła pora na odsłuchy. Na wstępie należy zaznaczyć, że Sanskrita dostałem od Grubbbego z AD797B na wyjściu i zasilaczem Tomanka.

Do odsłuchów wstawiłem swój JRD5532, który siedzi oryginalnie w SMSLu, ze względu na duży rozjazd napięć przy 797. Wg Grubbbego, zastosowanie zasilacza jest odczuwalne, w co nie wątpię, jeśli to ten sam zasilacz co w zestawie z SD1955.

 

Co bym nie narzekał na aplikację, to DAC gra i gra... prawidłowo. Ani dobrze, ani źle.

Nie mam jakiegoś większego doświadczenia z DACami, ani wyszukanego toru, ale Sanskrit gra po prostu ok.

W bezpośrednim porównaniu z moim DACiem na AD1955 i DIR9001 (jak tu tylko po lekkich modyfikacjach), da się odczuć straty w rozdzielczości, dynamice, zejściu basu, ale nie są to jakieś kolosalne różnice. Dopiero przesiadka na zlampizowanego CD753 z TDA1549 dała mi odczuć znaczące braki Sanskrita.

Wg mnie DAC lepiej radzi sobie z Coaxem niż USB. Może to wina aplikacji, ale z USB jest coś ewidentnie nie tak.

 

Niestety, odsłuchy prowadziłem tylko na torze głośnikowym i może moje kolumny nie pozwalają mi na więcej. Ale jeśli DAC kosztuje 300zł, jest minimalistyczny i dosyć ładnie się prezentuje, to i tak chyba nie ma co płakać.

Można pokusić się o upgrade, ale wydaje się, że samo zasilanie analogu, to wierzchołek góry lodowej.

Zastosowanie konwertera napięcia, wg mnie jest poronionym pomysłem. Nie można pozwolić, żeby zasilanie wzmacniaczy, nawet nie było zbliżone do symetryczności. Ciekawe jak długo one pochodzą przy różnicach 2V.

 

Można pomyśleć o wywaleniu tego konwertera i zrobienie prostego dzielnika napięcia, lub zastosowanie jakiejś "sztucznej masy", jak w poprzedniej wersji SMSLa. Na szczęscie jest tak trochę miejsca. Ale samo zasilanie z 9V, nie pozwala na wiele, bo +/-4,5V to dla większości opampów trochę mało.

Pewnie lepszym rozwiązaniem byłoby zastosowanie zewnętrznego zasilacza dla 9 i np. 15V dla części analogowej.

Ewentualnie dobranie odpowiednich kostek do układu. Można próbować zastosować np. ADA4075-2, które ciągnie jedynie 4mA (w stosunku do 10m dla OPA275), ale nie wiem jakby się sprawdził w konwersji I/V.

 

Co dalej...

Zdjęcia płytek dumnie pokazują zastosowanie drogich i audiofilskich Nichiconów, które średnio się w zasilaniu nadaję. Do odsprzęgania również.

Podobnie z większością foliowców.

 

Czy jest sens? To już sprawa indywidualna. Jakbym miał do niego dokładać drugie tyle i popsuć wygląd dokładając jakąś skrzynie z zasilaniem, to bym się zastanowił nad czymś innym.

Ale w cenie 300zł są jakieś inne typy?

 

Jeszcze o moich przygodach został poinformowany Mikołaj. On już taki miły dla Sanskrita nie jest. Jak nas do tego przyzwyczaił, podszedł do zagadnienia bardziej elektronicznie i trochę mikołajową, ale ma tu wiele racji. Aplikacja jest spieprzona i zrobiona lekko na odwal. Mimo wszystko, ja dalej się podpieram kosztem Sanskrita i jego miniaturowym wyglądem.

 

Czekam teraz na relacje innych użytkowników, bo może wcale nie jest tak źle jak mi się wydaję, a wszystko to teoretyzowanie z mojej strony.

Dzisiaj DAC wróci do właściciela, z moim AD1955 i garścią opampów do porównania.

Zobaczymy co Grubbby na to :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli jak zawsze nie ma nic za darmo :/ placac 300pln nie ma bata na DACa za np. 2k. Choc jak czasu troche znajde to poza DACiem wspomnianym przez krz porownam go jeszcze to peachtree dac it. zobaczymy czy te 600% ceny da chociaz 60% wiecej jakosci :)

 

natomiast z tego co slysze to mimo wszystko krok w przod od sd1955+ (choc ten jak mowi krz mial podobne problemy) oraz od mojego wysluzonego CD Technicsa :)

 

@Fatso - to mysl juz jak problemy rozwiazac... bo jesli to nie zwieksza drastycznie kosztow urzadzenia to jakos mnie ciagnie danie mu drugiej szansy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdanie trzeba do niego dorobić zasilanie, ale wpiąć się z zewnątrz do płyty, pomijając całą zabawę SMSL'a. Zwykły nie lubiany na tym forum LM317/LM337 zrobiłby robotę.

Tak żem napisał wyżej.

Grubbby zakupil zasilacz od Tomaneka na 9V. Trochę się pośpieszył i trzeba był tam dorzucić drugie zasilanie symetryczne 12-15V Wtedy nie skasowałby Cię za dwa, ale aż boję się pomyśleć ile za ten zapłacieś - trafo i stabilizator :)

Edytowane przez krz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

odnosnie rozjazdu napiecia okazuje sie ze SMSL jest tego swiadomy :) o to ponizej odpowiedz jaka dostalem od chinczyka. ja u siebie jak mierzylem jeszcze raz to najlepsze parametry wiadomo uzyskiwalem na najmniej pradozernych opa. dla stockowego zestawu bylo zawsze w okolicach 1V.

 

 

"I have contact SMSL again today and they measure the voltage for the OPM5532 and do not have this problem. The power supply voltage should be at tolarance of 0.7-1V and please do not exceed 1V. And please use the power supply under DC10V otherwise it will damage the chipset."

Edytowane przez grubbby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...

Mam od jakiegoś czasu SMSL Sanscrit.Całkiem to gra przyzwoicie, jak za taką cenę.

Niestety ostatnio odmówił jakiejkolwiek współpracy. Brak sygnału ze wszystkich wejść, poza święcącymi diodami i grzaniem kondensatorów, brak oznak życia.

To tania zabawka, może naprawa wogóle nie jest opłacalna?

Czy ktoś podejmie się naprawy, ewentualnie modyfikacji, albo może mnie skierować, gdzie mogę ten chiński wynalazek zreanimować?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności