DAC czy karta do gier/filmów?

[crun]

Witam.

Mój ~7letnia karta Creative X-Fi XtremeGamer Fatal1ty Pro Series od jakiegoś czasu ma problemy. Mikrofon działa tylko pod integrą oraz w ostatnim czasie (zbiegło się z instalacją W8) dźwięk przy korzystaniu ze słuchawek podłączonych do karty stutteringuje, tzn. zaczyna przycinać i razem z nim obraz, trwa to kilka sekund i występuje średnio ~raz na godzinę. Dodam, że jeśli playback device ustawie na głośniki (integra) problem znika. W W8 żeby soft creative'a zapamiętał ustawienia dźwięku, trzeba zahibernować komputer

Dlatego tak trochę zacząłem się zastanawiać nad wymianą karty. Zależy mi po prostu na 'czystym' dźwięku; nie korzystam z żadnych modyfikacji jakie oferuje karta, tryb mam cały czas ustawiony audio creation (tzn. żadnych dodatkow od Creative)

Jest sens się pchać w kolejną kartę dźwiękową=kolejne potencjalne problemy ze sterownikami za jakiś czas? DAC (jaki?) w moim przypadku będzie lepszym rozwiązaniem? Będzie 'czuć' różnicę dźwięku?

Sprzęt 50% granie, 40% filmy, 10% muzyka. Chciałbym się zmieścić w ok. 300-400zł za DAC/kartę.

Korzystam z:

- Fujitsu DS S2100 2.1 System (w ogole to dobrze gra? nie mam porównania, nawet google za bardzo o tym sprzęcie nie słyszał )

- słuchawki Sennheiser HD555