Skocz do zawartości

Czy zmieniać Altusy na Solo 7C?


Sir Harvester

Rekomendowane odpowiedzi

Jako, że niedługo będę się przeprowadzał chcę pozmieniać trochę swój sprzęt audio. Obecnie mam stare Altusy 75. Chciałem kupić do nich jakiś wzmacniacz ale ostatnio zastanawiam się czy po prostu nie kupić Microlab Solo 7C? Mój pokój będzie miał ok 20m2. Czy Solo będą lepsze? Może coś w podobnej cenie (głośniki + wzmacniacz)? Altusy przydało by się trochę odnowić także też musiałbym w nie zainwestować i zastanawiam się czy to ma sens.

Gatunki jakich słucham to: blues, soul, jazz, rock, thrash metal i podobne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

'Do takiego pomieszczenia', czyli do jakiego? 20m to nie taki mały pokój, więc bez przesady. Za chwilę dojdziemy do wniosku, że do byle podłogówek trzeba hale 100m przynajmniej.

 

Chyba nie ma sensu. Poza tym do takiego pomieszczenia wybralbym raczej 6c.

 

Czyli do jakiego? 20m to nie taki mały pokój, więc bez przesady. Za chwilę dojdziemy do wniosku, że do byle podłogówek trzeba hale 100m przynajmniej.

 

trzymaj altusy. ostatnio słuchałem u kumpla 120-tek. to dalej urokliwy sprzęt. może nieco nierówny na górze, ale urokliwy.

 

Jako pierwsze kolumny sam miałem altusy 110, ale z perspektywy czasu i nawet bezpośredniego następny w postaci jakiś Jamo (fc4500, jakiś totalny budżet) zobaczyłem, że nie było się czym zachwycać... Chyba jedynie do głośnego słuchania jakiegoś metalu od biedy by uszły.

 

Budżet jaki masz? Równowartość solo 7c?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grają jak grają bo to stara technologia nie rozwijana.

Moje po 22 latach wyglądają tak. Trzymam je raczej ze względów sentymentalnych.

 

 

Schowek03.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedzi.

Budżet to równowartość Solo 7C ale jak będzie warto to myślę, że znajdą się jeszcze dodatkowe dwie stówy. Nie mam specjalnie wysokich wymagań jednak chciałbym trochę więcej niż dają mi altusy.

 

Chyba jedynie do głośnego słuchania jakiegoś metalu od biedy by uszły.

Raczej nastawiam się na bardziej bluesowe rytmy, dużo basu nie potrzeba. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolumny robi się samemu, albo ma się duuuużo kasy :). Przynajmniej ja robię sam :). A do głosów wyżej - porównywać Altusy 75 do Altusów 120 to trochę niepoważne :P. Kompletnie różne konstrukcje i 120 zmiatają tamte w przedbiegach. 75 są bardzo kiepską konstrukcją, tyle, że głośną. Te 110 Disco świetne, tylko jakbyś się zdecydował na regenerację "w stronę oryginału", to wal do mnie. Te chińskie membranki (a może całe głośniki) na basie strasznie odbierają im uroku i trochę niszczą legendę...

Edytowane przez 1313
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

U mnie kolumny wykonane na zamówienie na głośnikach od Altusów 120 spisują się dobrze.

Może pomyśl o regeneracji swoich.. Po kilku latach moje po regeneracji zaczęły grać dużo lepiej. Tylko nie ma mowy o chińskich zamiennikach tylko wszystko oryginał tonsila

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Ludzie opamiętajcie się, jeszcze przez was kolega zostawi sobie te altusy i będzie musiał cierpieć dzień w dzień, godzinę za godziną.

 

Kolumny robi się samemu, albo ma się duuuużo kasy :). Przynajmniej ja robię sam :). A do głosów wyżej - porównywać Altusy 75 do Altusów 120 to trochę niepoważne :P. Kompletnie różne konstrukcje i 120 zmiatają tamte w przedbiegach. 75 są bardzo kiepską konstrukcją, tyle, że głośną. Te 110 Disco świetne, tylko jakbyś się zdecydował na regenerację "w stronę oryginału", to wal do mnie. Te chińskie membranki (a może całe głośniki) na basie strasznie odbierają im uroku i trochę niszczą legendę...

 

A takich bzdur to dawno nie słyszałem. Żeby zrobić kolumny samemu to trzeba mieć stosunkowo dużo kasy, nowe przetworniki, elementy do zwrotnic, elementy do obudowy. Na proste kolumny typu stx 2-way trzeba wydać 600zł jeśli ktoś zrobi Ci stolarke za darmo (wiem z swojego doświadczenia). Disco 110 świetne... nie powiedział bym, a miałem takie. Jeśli chcesz zaoferować usługę to są odpowiednie działy do tego.

 

Jeśli nie boisz się starszych kolumn to zapraszam do rozmowy na priv, możemy pogadać. Widzę że jesteś z śląska to możemy się spotkać na jakiś odsłuch kolumn z mojej kolekcji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za to takich bzdur ja dawno nie słyszałem :D. Dużo to trzeba mieć wiedzy i zapału. Tak samo nie wiem, czemu niby nowe przetworniki? A na używanych, renomowanych i sprawdzonych, kupionych okazyjnie to nie można?

Za bardzo przyzwoite pieniądze można skonstruować bardzo przyzwoite kolumny. Lotni konstruktorzy nawet na Teslach robili cuda i w cenie kilkuset złotych można było mieć bardzo poprawnie brzmiące zestawy, grające konkurencyjnie do konstrukcji 2 - 3 razy droższych fabrycznych. Do tego stylistyka i solidność stolarki jest nieograniczonym polem do popisu. Tylko mieć umiejętności manualne i wiedzę teoretyczną + doświadczenie. Laikiem w temacie nie jestem, tylko inżynierem, więc uwierz, że wiem, co mówię.

 

P.S. chętnie bym wpadł posłuchać, ale ze Śląska niestety nie jestem :).

Jeszcze mała dokładka. Mnie nie chodzi kolego o reklamę, tylko o to, aby kolega robił je na oryginały, bo nie znoszę papraniny i odbierania resztek kunsztu legendom. I tu Cię zdziwię, bo okazuje się, że ja reprezentuję trochę inny nurt myślenia. Pisząc "świetne" rozumiem że to coś pięknego, legenda itd. i widzę w nich to, czego jak się okazuje inni nie widzą. Tu nie chodzi o brzmienie. Trzeba myśleć głębiej i widzieć więcej, niż suche aspekty techniczne.

Edytowane przez 1313
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozwalają mnie tu znawcy dla których droższe równa się lepsze ;) Może i o słuchawkach coś wiecie ale o kolumnach nie ;)

 

Po tekście

 

"Grają jak grają bo to stara technologia nie rozwijana."

 

Leżałem i płakałem ;)

 

Stare kolumny z obudową która ma ponad 1cm z prawdziwego drewna i potężnymi przetwornikami zawsze zagrają niż plastikowe pierdziawki za kilka razy większą cenę :)

Za ok 300-400 używane kolumny sprowadzone z niemiec się kupuje i za kilkokrotność tej ceny ciężko coś znaleźć lepszego ale cóż słuchaj się tych co mają dużo postów i drogi sprzęt na pewno wiedzą najlepiej.

 

Co do altusów to był sprzęt którzy kupowali ludzie poza polską i szedł na eksport tam samo jak wzmacniacze unitry. Polska Diora była znana prawie wszędzie...

Jak się wymienia membrany na nowe oryginalne a nie chińskie głośniki to sprzęt gra cały czas dobrze i może mieć 50 lat -.-

 

 

A i może was przerażę ale nie ma żadnej nowej technologi :( Głośniki są cały czas takie same kiedyś tylko sprzęt był robiony na lata i był solidny teraz wszystko leci po kosztach. Mniejszy magnes i plastik lub sklejka zamiast drewna = mniejsze koszta transportu, gdy ktoś się zawiedzie kupi lepsze-droższe, mały upadek i są połamane.. same plusy na kieszeń sprzedającego a nie tak jak kiedyś że sprzęt się kupowało.



Ludzie opamiętajcie się, jeszcze przez was kolega zostawi sobie te altusy i będzie musiał cierpieć dzień w dzień, godzinę za godziną.

Jeśli ma je w dobrym stanie są lepsze dużo niż te co chce kupić więc nie wiem o co Ci chodzi ? Ma wymienić na coś trochę droższego co jest gorsze i tylko kasę stracić ...

 

Za to takich bzdur ja dawno nie słyszałem :D. Dużo to trzeba mieć wiedzy i zapału. Tak samo nie wiem, czemu niby nowe przetworniki? A na używanych, renomowanych i sprawdzonych, kupionych okazyjnie to nie można?

Za bardzo przyzwoite pieniądze można skonstruować bardzo przyzwoite kolumny.

Popieram.. sam dziś słuchałem wielu kolumn znanych niemieckich firm jak i tych robionych na zamówienie. Kolumny robione własnoręcznie często były lepsze od tych fabrycznych. Kolumny używane robione przez jakiegoś audiofila za ok 800 zł bez problemu niszczą kolumny nowe po 2000... i co 10 lat temu on miał technologie których jeszcze nie ma ? Nie po prostu nie żałował kasy na materiały. Dziś coś czego wykonanie na lini produkcyjnej kosztuje np 800 zł na półkach jest sprzedawane za 2500 tyś lub więcej ;) Koszty dla producentów części potem fabryki która to zrobiła potem ceny za reklamę produktu, kasy dla firmy, transport, podatki i transport już do sklepu w którym jest sprzedawane...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszę to jako były pasjonat polskiego sprzętu, który miał praktycznie wszystkie lepsze i gorsze modele, łącznie z unikatowymi tango 200. Analizowałem każdą konstrukcję i naprawdę nieliczne były dobre i nie należały do tej grupy żadne z kolumn z rodziny altus.

Dla mnie polski sprzęt to była część rozwoju, ale kiedy zacząłem porównywać co w tym czasie produkowano na zachodzie stwierdzam że nie mamy czym się chwalić.

 

1313

Czy się jarać... Skopaną zwrotnicą, źle zestrojonym bas reflex, a może obudową pokrytą tandetną plastikową okleiną?

Ale co do diy masz rację. Nie trzeba kupować nowych przetworników, można kupić używane. Tyle że dobry używany głośnik też kosztuje i to z reguły nie mało. Poza tym nie masz do niego gotowych parametrów i albo korzystasz z jig, albo robisz zwrotnice na ucho. Musisz też zwrócić uwagę na to że Ty czy ja zrobimy sobie stolarkę sami, ale przeciętny kowalski w przeciętnym mieszkaniu tego nie zrobi.

Nie wierzył bym też w potęgę głośników tesli, czy stx. One zagrają dobrze, ale to tyle. Fakt że zagrają podobnie do zestawów 2-3 razy droższy, ale nowych i niezbyt udanych. A jeśli człowiek poświęci trochę czasu na poszukiwania to znajdzie coś używanego co zagra lepiej i będzie tańsze.

Zaproszenie na odsłuch było dla autora tematu... ale jakbyś się przewinął zapraszam to posłuchamy, ocenimy, porównany (nawet znajdzie się coś z tonsila) i pogadamy jak inżynier z magistrem inżynierem :)

 

9452130

Wiesz dlaczego ludzie za granicą kupowali altusy i unitry? Nie dlatego bo to było dobre, tylko dlatego bo to było cholernie tanie, względem sprzętu zachodniego i japońskiego.

Ale zgodzę się z tobą całkowicie, technika w produkcji głośników niewiele się zmieniła. Co lepsze obecne konstrukcje są niby ulepszane w jakieś śpieszne sposoby które na brzmienie mają niewielki wpływ a co dobrze jest pokazane w "reduktorze szumu" odc. audiovoodoo.

 

 

Myślę że dojdziemy do konsensusu- nie ma co się bać konstrukcji sprzed lat. Ba- nawet wyszukując perełki można otrzymać brzmienie które normalnie uzyskało by się z zestawu niebotycznie droższego.

Edytowane przez PiotrekB88
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dziś miałem okazję protestować ich trochę u osoby która szuka taki perełek i sprzedaje w polsce. Nie wiedziałem że małe kolumny potrafią tyle z siebie dać. Jutro mogę podać modele ale jedne miały taką piękną górę że można było słuchać i słuchać a drugie tu trochę gorzej ale schodziły nisko i bas miały super dynamiczny(stoją już u mnie jako kolumny do filmów).

 

Perełek jest dużo tylko przed wyborem trzeba poczytać żeby się nie wkopać. I też nie jest tak prosto wszystko kupić i czasami całe dni się siedzi i czyta stare recenzje czy szuka danego modelu miesiącami. Ja pod nowszy odtwarzacz blueray i tv sony bravia mam kilku letni amplituner sony i kilkunastoletni wzmacniacz stereo luxmana który jest od niego lepszy. Do luxmana są podłączone 3drożne kolumny na głośnikach tonsila robione na zamówienie a pod sonym na przód poszły niemieckie kolumny dziś kupione a na tyle małe altusy po renowacji. Tylko centrany i subwoofer są kupione normalnie ponieważ kiedyś tak to nie było używane więc nie było dostępne za bardzo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak magister inżynier z magistrem inżynierem :). Jarać nie jarać - ja jestem ucieleśnieniem połączenia inżyniera z humanistą i nic na to nie poradzę. Wykształcenie i umiejętności techniczne, a dusza romantyka i humanisty i dla mnie sentymentalizm jest ważniejszy w połowie przypadków od techniki :). Dlatego też jeżdżę odrestaurowanym Dużym Fiatem, albo autobusem, a nie drogim wozem, bo na dwa samochody mnie póki co nie stać, a wole 125p, bo ma duszę, choć w latach 40 robili lepsze samochody :P.

Najlepszy przykład - ja mam przerobione Altusy 110 tak, aby wycisnąć z nich o wiele więcej, nawet nie specjalnie ingerując (kopułka, poprawione zwrotnice, zestrojone tunele) i co? Brzmi to o klasę lepiej niż normalne Altusy, a do dziś mam wyrzuty sumienia i się waham, czy wszystkiego nie odkręcić.

Edytowane przez 1313
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam lubię stare kolumny ale nie tylko polskie dziś jadę po jakieś amerykańskie po testować trochę bo tamte niemieckie bo starciu z tymi robionymi na zamówienie na oryginalnych tonsilach przegrywają pod każdym względem... a w bezpośrednim porównaniu u sprzedającego były lepsze od większości sprzętu który jest nowszy.. często im starsze tym lepiej wykonane, ale też bez przesady.. ok 20 letnie kolumny można kupić za hmm 400-600 zł ważne by wszystko było oryginalne i nie ruszane ;) Ja w tamtych wczorajszych mam bardziej zaawansowane zwrotnice niż teraz są w większości kolumn plus dwa bezpieczniki na kolumnę żeby się nie spaliły głośniki... ktoś mi spróbuje powiedzieć o postępie technologi w głośnikach to go wyśmieję... teraz wszystko ma napędzać rynek. Może nie gra to źle ale po co płacić 10x więcej ? Żeby wyglądało nowocześnie ? najdroższe kolumny i tak zazwyczaj wyglądają jak stare i są podobnie wykonywane. Ale cóż ludzie są coraz głupsi wszystko bardziej pod szpan robią niż pod jakość i na to się nic nie poradzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że wątek się rozkręcił, dziękuję za wszystkie porady. :)

Obecnie jedna z moich kolumn przestała działać, mam nadzieję, że uda się to naprawić za rozsądną cenę.

Na zmianę kolumn jestem zdecydowany na 99%, pewnie za 2-3 miesiące jak się będę przeprowadzać. Budżet też mogę podnieść. :) Mam jeszcze trochę czasu, poczytam, zastanowię się, poczytam i mam nadzieję coś wybrać.

BTW, słuchałem ostatnio Monitor Audio BX2 i zrobiły na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Cena akceptowalna, a i jeszcze pewnie będę mógł dostać na nie sporą zniżkę (większe zakupy). Czy może jednak szukać czegoś ze starszych kolumn?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś kolejna podróż i pół dnia stracone ale warto było kolumny oddałem i kupiłem nowe dużo dalej. 300 i mogę się założyć że zagrają lepiej niż te za 700 o których piszesz.. przestrzeń mają taką że siedząc na fotelu czasami mam wrażenie że ktoś zabrał mnie z nim na koncert.

 

http://allegro.pl/audiofilskie-kolumny-dual-cl-620-unikat-okazja-i3522512112.html

 

Te fajnie grały dla mnie liczy się bas więc odpadły ale wysokie miały takie piękne że ojeju. Cena 270. Tylko często w takich starych drewno nadaje się do odnowienia jeśli mają stać na widoku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności