Smartfon SONY-słuchawki-mikrofon

[Tianse]

Witam
Posiadam smartfon Sony XPERIA P. Otóż chciałem zrobić taki myk i połączyć sobie słuchawki z mikrofonem. Zakupiłem sobie słuchawki i mikrofon zalman zm-mic1. Wiadomo, że w telefonie jest jedno wejście, a więc trzeba jakiś rozdzielacz. Poradziłem się jakiegoś Pana i polecił mi zakup tego:
http://www.komputronik.pl/product/158960/Akcesoria/Kable_i_adaptery/Delock_Adapter_Stero_miniJack_M_4_PIN_2X_Stereo_miniJack_F_Tablety_Smartfony_Laptopy.html
Otóż kupiłem ten adapter. Pakuje w zielone słuchawki, w różowego zalmana, to w smartfon i wykręcam numer. Dzwonię i co się okazuje? W słuchawkach słyszę osobę, ale mikrofon nie działa. Mikrofon łapie ten z telefonu, do zalmana mogę sobie gadać ile chce i nie działa. I moje pytanie brzmi, dlaczego on nie działa? Chciałem móc sobie rozmawiać mając mikrofon i słuchawki, a tu lipa. Co teraz zrobić?

[kieko]

Jesteś pewien, że ten telefon ma 4-pinowego jacka?

[Tianse]

Stwierdziłem to po tym, że przy słuchawkach standardowych sony jest mikrofon, więc jest.

[kieko]

W takim razie może jest zbyt mało "mocy" dla zalmana.

Pewnie nie masz innego (mniejszego) mikrofonu, żeby to sprawdzić

[Tianse]

Nie mam, ale wątpię, żeby na tym smartfonie było za mało mocy. Prędzej może być problem z tym , że mikrofon musi być dedykowany. To jeden z mocniejszych smartfonów muzycznych (ma kopa na wyjściu) i jeszcze nie miałem problemów żeby mi czegoś nie pociągnął. Nawet bardziej wymagające słuchawki śmigają na bardzo dobrym poziomie, z czym nie radzą sobie inne odtwarzacze i jest słaba jakość.

[kieko]

Tak, wiem, że to są mocne playerki.

 

W takim razie nie wiem, co jest nie tak. Może ta przejściówka jest uszkodzona ?

Zdażają się takie sytuacje.

[Tianse]

Nie. Musi być dedykowany mikrofon. Jedyną ewentualnością jest dolutować w słuchawki, czego robić nie będę. Obejdzie się bez.

[mxw]

ja rozwiązałem ten problem inaczej: wziąłem standardowy zestaw słuchawkowy Sony (albo Sony Ericsson - im starszy, tym lepszy) z dodatkową wtyczką na słuchawki - pozwalającą odłączać od mikrofonu same słuchawki, np. taki (link)

 

natomiast do dużych słuchawek, z których chcę korzystać ze smartfonem, dolutowałem kabel ~15 cm (zamiast fabrycznego oczywiście - i tak rekabluję wszystkie swoje porządniejsze słuchawki) zakończony wtykiem mini-jack stereo (3-pin, ryan). do tego z tego samego kabla mam zrobiony przedłużacz ~1.2 m zakończony gniazdkiem i wtyczką mini-jack (pozłacane neutrik ryan).

 

i teraz tak: jak chcę słuchać tylko muzyki albo oglądać film - biorę przedłużacz (dłuższy lub krótszy) i słuchawki i wpinam się tam gdzie chcę (smartfon, laptop, wieża).

 

jak chcę słuchać muzy i czasami pogadać przez telefon, to biorę kabelek Sony - tylko tę część z mikrofonem (po prawej na foto powyżej) - i podpinam do tego duże słuchawki, i wszystko działa (mikrofon w końcu jest dedykowany i wisi ~15 cm od głowy i wystarczająco dobrze zbiera).

 

a jak chcę tylko pogadać przez telefon w słuchawkach, to biorę cały zestaw Sony z tymi małymi pastylkami jako słuchawki i to też oczywiście działa (zaletą tego mini-zestawu jest to, że mam go zawsze przy sobie w kieszeni plecaka).

 

pozdro.,

m.