Tianse

Witajcie Wiem, że większość tematów i ogółem tematyka tego forum jest związna z innymi sprawami aniżeli mój problem, lecz mimo wszystko może znajdą się tutaj osoby obeznane w tej materii lub posiadające pewne sprzęty Mianowicie zastanawiam się jaki bezprzewodowy mikrofon kupić do kamery. Z przewodem mi odpada, na kamerę miałem rode stereo videomic pro i zwróciłem - generował straszne szumy. Moja kamera to panasonic HC-X920. Generalnie rozważam mikrofony krawatowe, są strasznie użyteczne, jednak i drogie. Generalnie zastanawiałem się nad tanim zestawem boya lub nieco droższym azden WLX-PRO, jednak chodzą słuchy, że ze względu na transmisję VHF i niskie częstotliwości pracy generować będą dużo zakłóceń. Wszędzie chwalą sobie seenheisery pod tym względem, jednak używany zestaw senek potrafi kosztować 2 tys. zł, nowy 2 500zł. Czy ktoś stosuje jakieś zestawy, ma z nimi styczność, może coś polecić z doświadczenia lub odradzić? Wdzęczny jestem za każdą pomoc

Nie. Musi być dedykowany mikrofon. Jedyną ewentualnością jest dolutować w słuchawki, czego robić nie będę. Obejdzie się bez.

Nie mam, ale wątpię, żeby na tym smartfonie było za mało mocy. Prędzej może być problem z tym , że mikrofon musi być dedykowany. To jeden z mocniejszych smartfonów muzycznych (ma kopa na wyjściu) i jeszcze nie miałem problemów żeby mi czegoś nie pociągnął. Nawet bardziej wymagające słuchawki śmigają na bardzo dobrym poziomie, z czym nie radzą sobie inne odtwarzacze i jest słaba jakość.

Stwierdziłem to po tym, że przy słuchawkach standardowych sony jest mikrofon, więc jest.

Witam Posiadam smartfon Sony XPERIA P. Otóż chciałem zrobić taki myk i połączyć sobie słuchawki z mikrofonem. Zakupiłem sobie słuchawki i mikrofon zalman zm-mic1. Wiadomo, że w telefonie jest jedno wejście, a więc trzeba jakiś rozdzielacz. Poradziłem się jakiegoś Pana i polecił mi zakup tego: http://www.komputronik.pl/product/158960/Akcesoria/Kable_i_adaptery/Delock_Adapter_Stero_miniJack_M_4_PIN_2X_Stereo_miniJack_F_Tablety_Smartfony_Laptopy.html Otóż kupiłem ten adapter. Pakuje w zielone słuchawki, w różowego zalmana, to w smartfon i wykręcam numer. Dzwonię i co się okazuje? W słuchawkach słyszę osobę, ale mikrofon nie działa. Mikrofon łapie ten z telefonu, do zalmana mogę sobie gadać ile chce i nie działa. I moje pytanie brzmi, dlaczego on nie działa? Chciałem móc sobie rozmawiać mając mikrofon i słuchawki, a tu lipa. Co teraz zrobić?

A na jakim rodzaju muzyki testowałeś? I co z bassem, za mało?

Super No jak kupowałem swoje, to byłem dzieciakiem i nie patrzyłem co biorę w media markcie ;p To było kilka lat temu he he Myślę, że będę zadowolony z 440

To dobrze Edit: Oficjalnie potwierdzone przez sprzedawcę - SRH440 nie miało jakiejkolwiek modyfikacji, po prostu jak jest dopisane E to jest błąd, bo model to 440 i tak też widnieje na kartonie i słuchawkach

Perul powiedział, że z E to prawdopodobnie cała nazwa produktu, a bez E to taka potoczna. Dlatego jedni dopisują, a inni nie. Więc to różnicy nie robi.

To też wezmę 440, tylko nie wiem teraz co z tym E ;/ Na oficjalnej stronie shure nie ma tego E.

Ale mówisz o 240 czy 440? ;p Bo nie wiem teraz co z tym, o 240 to dużo postów się spotyka że A to nowsza poprawiona modyfikacja, a o różnicy 440 i 440E nic nie ma.

W 240 jest różnica czy A czy E. Bo A ma poprawioną budowę, lepsze pady i minimalnie podkręcony bass Ale tu chyba modyfikacji nie było, więc 440 i 440E to chyba to samo

Mówisz, że jeszcze łatwiej? Wiele opinii słyszałem, że CAL nie mają polotu do 440, to chyba się przekonam do 440 Lepsze wykonanie także, co dla mnie jest wielkim plusem Gdyby nie Perul to kupiłbym pewnie CAL. To dzięki niemu wiem o shure i on mnie na nie nakierował, naprawdę Perul to niesamowity gość Osobiście mu wiele zawdzięczam i bardzo go szanuje A jak troszkę więcej bassu jest, to fajnie EDIT: Czy przy srh440 także była jakaś modyfikacja tak jak w przypadku srh240, że wersja A jest nowsza od E? Czy w przypadku Shure srh440 to nie ma znaczenia? Przykładowo wzorowy sprzedawca, w dodatku ma je najtaniej, tylko ma dopisane E ;p http://allegro.pl/shure-srh-440-e-sluchawki-dj-gw-2-lata-fv-gratis-i3113575480.html

Siemanko Kilka postów wyżej ktoś wspomniał o tym, że grają mu te shurki na przenośnych playerkach, a w pierwszym poście możemy przeczytać: Sam nie jestem jakimś fanem posiadania i noszenia 100 sprzętów, dlatego jak sobie sprawiałem telefon wybrałem solidny i dobrze grający smartfon Sony XPERIA P. Z początku byłem nastawiony na srh240, bo zrobiłem sobie odsłuch CAL na moim telefonie i śmigały aż miło, lecz to nie słuchawki dla mnie i pomińmy już tą tandetę, bo była wspomniana wcześniej, a bynajmniej można je tak nazwać patrząc na wykonanie. Tak, po nastawieniu na zamówienie srh240 patrzę, a tu są srh440 o niecałe 120zł drożej. Wróżył dziadek na babkę -> w 440 jest pokrowiec + nie wymaga recablingu. Więc? Kupując 240, jakiś woreczek i kabel zapłacę tyle co za 440... Buuuuu! Ocknąłem się... Nie chcę się więc w to pakować, gdyż oczytałem się o 440, że są lepsze niż 240, solidniejsze, nie wymagają super zasilacza i są mobilne, co jest dla mnie ważne bo używać ich będę w połowie czasu za domem (autobus, spacer, uczelnia). Więc pytanie brzmi -> czy rzeczywiście po przedstawieniu tych argumentów pod mój smartfonik bardziej opłaca się kupić 440? P.S. -> Do tej pory przez kilka lat miałem jedne słuchawki Panasonic RP-HTF295. Jakieś cienkie, ale mi stykały, więc pewnie przerzut na 440 będzie dla mnie miłym zaskoczeniem? Innych słuchałem tylko po sklepach ;p

Właśnie się zastanawiam co kupić? Będą głównie grać pod Sony XPERIA P, dość dobry playerek na androidzie ICS. Kwestia dołożyć 120zł do 440 czy wziąć 240? Skoro mi CALe śmigają pod tym soniaczem ino gwizda, to 240 tak samo będzie, co do 440 już nie jestem pewny? Ma ktoś jakieś doświadczenia?