Sprawa dość nietypowa ale nie z takimi radzono sobie na forum, a więc ...
... Dwa pomieszczenia w mieszkaniu dzieli ściana w tym przypadku salon i sypialnie. Na tej dzielonej ścianie w salonie wisi telewizor podłączony do różnych cudów, min. do dekodera telewizji cyfrowej. Mój plan jest taki, aby w sypialny powiesić drugi telewizor i jakimś sposobem podłączyć go do dekodera w salonie. Bez konieczności podpisywania umów na multiroomy i poprowadzenia kabli antenowych z dachu. Czy jest jakiś sposób, żeby w sypialni odbierać kanały z dekodera z salonu? Nie wiem, może jakieś złączki, rozgałęźniki, switch'e? Wiem, że to co pisze brzmi trochę absurdalnie, ale potraktujcie moje rozważania w miarę poważnie , mimo, że takie kombinatorstwo może ubiegać się o tytuł debila miesiąca, to jednak wierzę, że ktoś zna jakiś sposób albo może sam spotkał się z podobnym problemem. Więc jeśli nic nie usprawiedliwia mojej głupoty, to weźcie pod uwagę chociaż fakt, że jestem blondynką
A teraz na poważnie... ktokolwiek widział, ktokolwiek wie?