Zacząłem się dzisiaj zastanawiać czy jest sens zakupu lepszych bądź "topowych" IEMów, gdy mają one być użytkowane tylko na zewnątrz. Jak wiadomo poziom natężenia hałasu na ulicy jest wysoki i ludzie podczas przemieszczania się nie myślą o analizie danego utworu, co mogłoby być trudne w danych warunkach tylko są nastawieni głównie na czerpanie przyjemności z muzyki.
Może są jeszcze jakieś inne czynniki, które warto byłoby uwzględnić? Oczywiście słuchawki mogą się różnić pod wieloma aspektami technicznymi: szczegółowość, separacja.
Czy jesteśmy jednak w stanie to jednak dokładnie wychwycić podróżując po mieście? Jakie jest wasze zdanie? Jest sens inwestowania w lepszy sprzęt biorąc pod uwagę cel użytkowania? Jeśli nie to co było by absolutnym maksimum?