Fisherix

Oj tak czas Najfajniejszy kawałek według mnie to Halcyon on and on słuchany wieczorem w samochodzie

ehhe odnośnie irivera i picia to ostatnio widziałem grupkę degustatorów siedzących pod sklepem monopolowym do którego zmierzałem. Zaraz po mnie wlazł człowiek z przewieszonym na szyi playerku(może i iriver ) słuchawach w uszach na max volume tak że słychać było co leci Oczywiście pan lekko wstawiony i nie ściszając/pauzując muzyki darł się do sprzedawcy "DDDYYYWAAAA", czerep mu tylko latał w rytm muzyki Nie będę pisał co się działo jak nie było jego ulubionego browarka Naprawdę śmieszny człowiek. Jak on rozmawiał ze swoimi kompanami Ehh ta moda

Karpackie

hehe dyski Hitachi były montowane w Rio Karmach i padały tam jak muchy Nie polecam tej firmy Ja mam do niej uraz do końca życia

tak zgadzam się powinni wycofać tą serię Ciekawe czy następca będzie jeszcze większą kaszaną

hhehe wiem że mw to nie wszystko ale w porównaniu z h300 to Karma grała bosko. Zresztą czemu bym ją zachwalał

Rio Karma ma 22,5 + 22,5 = 45 dla 32ohms; 55 + 55= dla 16ohms; Kurcze chyba sprzedam H320 i wrócę do Karmy, starczy mi jeszcze na nowy dysk

O kurde, aż strach się bać Teraz tylko czekać aż mnie kopnie

Wow, gdzie można tak kupić ??

No tak, wieczna . Dowód zakupu masz? Toż tam pisze kiedy kupiony

55mW/ch @ 16 ohms ma karma

chyba Rio Karma ma więcej ale sprawdze i powiem

tak puszukaj odpowiedzi na forum. By h300 go odtwarzał musi być filmik specjalnie przygotowany

Zamkowe

mój h300 leżał w samochodzie na słońcu przez 5h, gdy go brałem do domu to aż parzył, taki skurczybyk był gorący oczywiście działa

coś się na mnie uparłeś tak napisałem chyba, ale troche zdanie było nie składne Napisz, napisz o tym flacu, może się czegoś naucze i przekonam do x5

Zgadzam się, lecz i tak się nie boję Głowica jest zabezpieczona chyba takim plaskikiem by ni dotkneła talerzy. Wg mnie prędzej nie odczyta dysku niż coś się skrzani Ale ja jestem wariat, zarżnołem dwie Rio Karma więc mnie nie słuchajcie i uważajcie(ale bez przesady) na swoje playery

A tam gadacie Z tego co wiem to jedyne rzeczy narażone na wstrząsy to głowica i talerze. Zapewne są tak zrobione, że nie ma siły by dotykały siebie nawzajem. Mój h320 upadał na trawnik i troche twardsze podłoża, biegałem z nim i rzucałem na 5m(na łóżko ). Nic mu nie jest, nie ma badsectorów itp. Na rowerze też ostro z nim brykam. Nie ma co sie bać za bardzo

hehe ja bym tego do kieszeni nie włożył

precier napisałem chyba Chyba nawet ekranik mniejszy

C- H320, reszta w podpisie

OŻESZ aż mi ślinka pociekła

no tak tylko, że w siriusie na magazynie ich nie mają i ciekawe skąd sprowadzą