jacekgliwice

cześć; słuchaj, może tośmieszne ale też kiedyś miałem taki problem. U mnie okazało się że podpinałem T10 przez takiego małego huba USB i to on robił jakies cuda. Gdy go wywalilem i podłączylem bezposrednio do USB na płycie to wszystko sie uspokoiło. Stąd moje pytanie - jak podłączasz swoj odtwarzacz? pozdrówka jacek

mysle ze to raczej dotyczy miejsc o silnym polu elektromagnetycznym - miejsca gdzie znajduja sie np transformatory, generatory, serwerownie itp. Nie sadze zeby taki problem wystepowal przy tych urzadzeniach. Zresztą - jako pracownik powinienies zostac poinformowany o ewentualnym ryzyku zawodowym na stanowisku pracy zwiazanym z natezeniempola magnetycznego. Pisze to jako behapowiec jednak... nie radzilbym korzystania z sluchawek przy obsludze maszyn w pracy...

ze to cresyny? mam identyczne

poniewaz moj T10 sluzy mi wylacznie w czasie rowerowych wycieczek (ale bardzo ekstremalnych) kupilem sobie dosc wytrzymaly pokrowiec - wprawdzie na aparat fot ale doskonale pasuje do T10 - jest sztywny, dobrze chroni playera i zmieszczą sie w nim jeszcze sluchawki i akumulatorek

nieee, no bez przesady, fakt, jest dosc duzy w porownaniu z innymi modelami typu "mpower z pamiecią samsunga", buehehe, ale nie az taki ogromny.. zresztą.. wejdz na jakąkolwiek stronę z danymi technicznymi, sciagnij wymiary , wez linijkę i sam oceń

ok, wierzę, dzięki!

olej z gory te omy. kossy prawdopodobnie zagraja glosniej. u mnie portki graja glosniej od 32 omowych philipsow. opornosc nie przesadza o glosnosci. juz bardziej efektywnosc (ktora ma zwiazek z opornoscia ale nie tylko). a mnie sie wydawalo cale zycie ze im wiekszy opór tym mniejszy prąd...

tyle ze te kossy maja impedancję 60 omów - trochę dużo a phillipsy 24..

nie, na pixmanii kupowac nie mam zamiaru, podalem tylko tę stronę jako pierwszą lepszą ktora mi sie otwarla z tym modelem sluchawek... na pomysl z tymi sony wpadlem wlasnei po przekopaniu forum... chyba sie zdecyduję jednak na EP, sennki odpuszczam ze wzgl na cenę (małzonka by mnie zamordowała, heh) dzieki za uwagi

T10 towarszyszy mi w czasie rowerowych wycieczek. Dołączone do zestawu cresyny - hmm, grają jak dla mnie ok ale niestety sa bardzo niewygodne w uzytkowaniu - po prostu wypadają. Bywa to wnerwające. Podjąlem zatem decyzję i wyslaniu ich na drzewo. No i staję przed odwiecznym dylematem - co kupić? Chcialbym zeby graly conajmniej tak jak cresyny (czyli dobry bas) ale jednoczescie nie wypadaly. Mysle raczej o jakis nausznych albo tych "za kark" ale przegladajac forum i szukając odpowiedzi w innych postach natknalem się np na te: http://www.pixmania.com/pl/pl/128944/art/s...mdr-ed21lp.html czy to bedzie faktycznie dobry wybór? W zasadzie sa douszne ale...? powiem szczerze ze juz zglupialem i nie wiem co kupić. prosze o radę. dzieki

rano jadąc do pracy w samochodzie - TRÓJKA w pracy od 7 do 10 - ANTYRADIO z antylistą; po 10 do konca dnia - KISS MORAVA i TRÓJKA, innych nie znoszę

no wlasnie niedawno stalem przed takim wyborem. Dosc sceptycznie odnosilem sie na początku do opinii że niemarkowe to syf. Myslalem - "eee tam, wymienię sluchawki i bedzie OK". G.. prawda. Uslyszalem jak "gra" (okreslenie umowne) cudo spod znaku mpower na sluchawkach sennheiser... nawet mu te sluchawki nie pomogły.. Dałem sobie więc z tym spokój, uwierzylem w te opinie chociażby na tym forum i kupilem T10. Fakt, jest droższy ale sprawdza sie stara prawda - lepiej raz kupic drozej i miec spokój i satysfakcję niż tanie g.. ktore tylko bedzie Cie wnerwiać. daj sobie spokoj z tym...

tu: http://www.mp3store.pl/,futera%B3y%20i%20o...77083200227.htm

kilka dni temu kupilem rowniez T10 w blistrze i ze sluchawkami z tego co sie zdazylem zorientowac na forum - cresyn. W bialym , nieopisanym pudełku. Sprzedawca sie zarzeka ze mam rok gwarancji, naklejkę nieprzezroczystą na ekranie która gwarantuje ze to nówka, nie refurb. To prawda? kupiony u tego gościa: http://www.allegro.pl/item177492839_iriver...95_899_895.html

a jak oceniacie kossy spark plug których pelno na alledrogo?

a raczej o zaślepkę USB... trwałe to jest czy odleci za jakiś czas? mam playera od 3 dni... Nazwa tematu zmieniona. Precyzuj swoje tematy. //Ralph

jestem od kilku dni szczęsliwym posiadaczem (dzięki informacjom z tego forum) playera iRiver. Jeżdzę dużo na rowerze i do końca zeszłego sezonu targałem z sobą wieeelkiego discmana. Od tego sezonu będzie juz wygodniej.. Zastanawiałem się nad zakupem wielu modeli (zacząłem zastanawiać się na poczatku nad mpowerem...) poprzez pentagramy, creativy... ale w koncu usłyszałem u kogoś iRivera - i to jest to! pozdrawiam i dziekuje już za wiele ennych informacji dzięki którym nie wtopiłem kasy i cieszę się z dźwięków T10 jacek