Zauważyłem u siebie pewne podobieństwo w tej kwestii. Osobiście miałem taki kłopot z PC Gamingiem - od zawsze na komputerze, pogoń za najnowszym sprzętem i inne bjery. Od jakiegoś czasu przestało mi to sprawiać radość, grałem w te same gry w które grałem przez ostatnie 5 lat i wmawiałem sobie że doświadczenie będzie lepsze jak dokupie Monitor 1440p, a tu może jeszcze 144Hz by się przydało, a tu nowa myszka a tu nowa karta graficzna. Sprzęt miałem taki o jakim kiedyś mogłem tylko marzyć, ale z niego nie korzystałem. Wypalenie? Depresja? Nigdy nie poszedłem z tym do specjalisty a może i powinienem. Ostatnio wziąłem się trochę za siebie i po prostu sprzedałem komputer - zobaczymy co z tego wyjdzie.